Ruszyła kampania promująca bezpieczne i odpowiedzialne kredytobranie
Konferencja Przedsiębiorstw Finansowych w Polsce oraz organizacje konsumenckie rozpoczęły kampanię "Kredytobranie 2.0 - Dobre Praktyki Konsumenta". Jej celem jest promowanie zasad bezpiecznego i odpowiedzialnego korzystania z pożyczek i kredytów.
Dyrektor generalny KPF w Polsce Andrzej Roter wyjaśnił w środę w Warszawie dziennikarzom, że "2.0" w nazwie odnosi się do pokolenia dwudziestolatków, którzy w tym wieku często po raz pierwszy sięgają po kredyt.
W kampanii, adresowanej do stosunkowo młodych ludzi, w przedziale wieku 20-40 lat, weźmie udział dziewięć instytucji zrzeszonych w KPF, które zajmują się doradztwem kredytowym, windykacją zadłużeń, ale też udzielaniem pożyczek lub kredytów, jak banki. Będą w nią także zaangażowane organizacje konsumenckie: Stowarzyszenie Konsumentów Polskich, Stowarzyszenie Krzewienia Edukacji Finansowej.
Kampania będzie promować podstawowe zasady bezpiecznego i odpowiedzialnego sięgania po kredyty i pożyczki. Organizatorzy sformułowali dziesięć zasad, których powinni trzymać się kredytobiorcy. Są wśród nich: rozsądne i z umiarem planowanie wydatków z uwzględnieniem osiąganych dochodów, uważne czytanie umów kredytowych oraz wyjaśnianie wątpliwości, regularna spłata zadłużenia.
Zdaniem Krzysztofa Grabowskiego z KPF są to podstawowe zasady, którymi powinni się kierować kredytobiorcy. "Kredyty powinniśmy zaciągać wtedy, kiedy potrzebujemy, ale też wtedy, kiedy wiemy, że będziemy mogli je oddać" - mówił dziennikarzom Grabowski. Podkreślił też znaczenie sytuacji losowych, które mogą utrudnić lub uniemożliwić spłatę zaciągniętych zobowiązań. "Jak coś się wydarzy nie czekajmy, sami idźmy do kredytodawcy, bo w jego interesie nie jest nasze bankructwo, dlatego w takich sytuacjach powinniśmy zabiegać o restrukturyzację kredytu" - przekonywał.
Grażyna Rokicka ze Stowarzyszenia Konsumentów Polskich podkreśliła, że jej organizacja będzie zabiegać nie tylko o większą racjonalność ze strony konsumentów kredytów, ale też przypominać kredytodawcom, że ci też powinni zachowywać racjonalność w promowaniu swoich ofert. "Ważne jest, żeby firmy przestrzegały dobrych praktyk, przestrzegały prawa i obyczajów. Obie strony powinny zachowywać się uczciwie, przyzwoicie, z szacunkiem dla drugiej strony, ale też - co oczywiste - z ograniczonym zaufaniem" - podkreśliła.
Zdaniem Kazimierza Janiaka, prezesa Stowarzyszenia Edukacji Finansowej, kluczem do uniknięcia problemów ze spłatą kredytów jest większa odpowiedzialność kredytobiorców. "A ta będzie większa, kiedy ich wiedza będzie większa. Dlatego edukacja finansowa jest potrzebna i temu ma służyć nasza kapania" - mówił.
Uzasadniając cel kampanii przypomniał, że Polska jest jednym z nielicznych krajów UE, gdzie rząd nie przyjął strategii edukacji finansowej społeczeństwa. "Takie strategie mają m.in: Czechy, Hiszpania, Wielka Brytania, Irlandia, Holandia - gdzie państwa wspierają rożnego rodzaju formy edukacji finansowej, co skutkuje mniejszym wykluczeniem finansowym obywateli, a w efekcie także mniejszym wykluczeniem społecznym. My dobijamy się o to od kilku lat - bezskutecznie, podczas gdy ponad 70 proc. Polaków przyznaje, że poziom ich wiedzy finansowej jest na niskim poziomie" - powiedział.
Andrzej Roter, przedstawiając wyniki ostatnich badań przeprowadzonych na zlecenie KPF poinformował, że w ostatnim kwartale 2014 r. 90 proc. polskich gospodarstw domowych spłacało zadłużenie w terminie lub z małymi problemami. Pozostałe 10 proc. deklarowało, że ma poważne lub duże problemy ze spłatą zadłużenia, a w przypadku 4,3 proc. polskich gospodarstw opóźnienie spłaty kredytu przekroczyło pół roku. 1,2 proc. gospodarstw domowych zadeklarowało, że z powodu problemów zaprzestało obsługiwać jakąkolwiek spłatę zadłużenia. Roter ocenił, że taka niewypłacalność dotyczy zatem około 150 tys. rodzin. "Skutki społeczne i ekonomiczne zjawiska nadmiernego zadłużenia mogą być poważne na tyle, że trzeba szukać rozwiązań na organicznie tego zjawiska" - podkreślił. (PAP)