Komisja rolna PE przeciwko uszczuplaniu rezerwy na 2015 r.

2014-11-06, 12:36  Polska Agencja Prasowa/Krzysztof Strzępka

Posłowie komisji rolnictwa PE skrytykowali w czwartek poprawki do przyszłorocznego budżetu UE, w wyniku których w rezerwie kryzysowej Wspólnej Polityki Rolnej na przyszły rok pozostanie niewiele środków m.in. na działania łagodzące wpływ rosyjskiego embarga.

"Mamy obecnie poważną sytuację kryzysową w rolnictwie, która została wywołana nie za przyczyną rolników (...). Dochody przypisane do budżetu rolnego, kiedy sektor jest w kryzysie i nie wiemy, jak będzie wyglądała sytuacja w przyszłości, powinny być przeznaczone na rolnictwo, a nie na projekty pozarolnicze" - mówił w czasie czwartkowego posiedzenia komisji rolnictwa Parlamentu Europejskiego jej szef Czesław Siekierski z Europejskiej Partii Ludowej (PSL).

Według propozycji zmian w projekcie budżetu na przyszły rok, które w październiku zaakceptowała KE, środki, które miałby być przeznaczone na Wspólną Politykę Rolną (WPR) zostaną przesunięte na inne potrzeby. Zmniejszenie o 448 mln euro budżetu WPR wynika z tego, że jej prognozowane przychody po rozliczeniu rachunków mają być wyższe o 465 mln euro. Do budżetu UE w 2015 r. wpłynie m.in. 409 mln euro kar nałożonych na osiem państw unijnych za przekroczenie kwot mlecznych.

Niemiecki chadecki eurodeputowany Peter Jahr podkreślał, że co roku z różnych przyczyn środki z części rolnej budżetu UE wracają w jakiejś części do państw członkowskich. Zaznaczył jednocześnie, że w obecnie rolnikom potrzeba jest pomoc.

"Stanowisko komisji rolnictwa jest dość jasne. Pieniądze, które spływają z powrotem (do budżetu UE - PAP), muszą być wypłacane z powrotem rolnikom. To są ich pieniądze. (...). Te pieniądze powinny być wykorzystywane na zwalczanie skutków kryzysu" - oświadczył.

Wtórował mu Albert Dess z bawarskiej CSU, który zwracał uwagę, że budżet rolny nie może być używany do tego, by przesuwać z niego fundusze na inne cele. Jego zdaniem środki, które pozostały w rezerwie rolnej, nie wystarczą na właściwe rozwiązanie kryzysu.

Europosłowie krytykowali też decyzję KE przewidującą, że fundusze, które UE ma wydać, by załagodzić rosyjskie embargo, uszczuplą wynoszącą 433 mln euro rezerwę kryzysową Wspólnej Polityki Rolnej, a nie margines ogólny budżetu unijnego.

Esther Herranz Garcia (EPL) podkreślała, że 88 mln euro, które po odliczeniu zaplanowanych wydatków na działania łagodzące rosyjskie embargo zostanie w rezerwie kryzysowej WPR na przyszły rok, to zbyt mała kwota by sfinansować dalsze działania.

"Rekompensaty dla producentów owoców i warzyw miały być sfinansowane z tzw. marginesu. Teraz okazuje się, że te rekompensaty będą finansowane z rezerwy kryzysowej na 2015 r., a środki z marginesu mają być przeznaczone na inne cele. Znaczy to tyle, że rolnictwo pozostanie w przyszłym roku bez najmniejszej ochrony na wypadek kryzysów pojawiających się w różnych branżach" - mówił europoseł Jarosław Kalinowski (PSL).

Wskazywał, że tylko w Polsce sadownicy mają w przechowalniach 600-700 tys. ton jabłek, które zamiast na rynek rosyjski trafią na rynek UE. "Za kilka miesięcy to będzie katastrofa całej branży w UE" - ostrzegał.

Zbigniew Kuźmiuk (PiS) mówił, że w Polsce na każdym rynku rolnym mamy do czynienia ze spadkiem cen wynoszącym 30-40 proc. "Na przyszły rok konstrukcja pomocy musi być inna, wyrównująca przynajmniej cześć strat ponoszonych przez rolników i na to potrzebne są naprawdę duże pieniądze. Ta rezerwa kryzysowa na pewno nie wystarczy" - ocenił.

Socjalistyczna europosłanka Clara Aguilera Garcia stwierdziła, że nieodpowiednio do tematu podchodzą zarówno państwa członkowskie (Rada UE) jak i KE. "Za każdym razem jest coraz mniej środków unijnych na rolnictwo" - ubolewała.

Janusz Wojciechowski (PiS) przypominał, że KE w ramach swoich programów pomocowych zapowiedziała wsparcie dla rolników w wysokości ponad 300 mln euro, tymczasem wartość produktów rolnych z UE, których eksport do Rosji został zablokowany, sięga 5 mld euro.

Szef komisji budżetowej PE Jean Arthuis tłumaczył, że list korygujący do budżetu w ramach którego zawarte są propozycje KE dot. środków WPR, jest częścią procedury pojednawczej dot. przyszłorocznych wydatków UE. Przypomniał, że komisja budżetowa nie zajęła jeszcze w tej sprawie stanowiska.

Procedura pojednawcza to ostatni etap negocjacji między Parlamentem i Radą UE przed przyjęciem budżetu. Rozmowy w tej sprawie mają się zakończyć w połowie listopada. (PAP)

Biznes

O tę gęś trzeba dbać jak o skarb. Zakład z Kołudy Wielkiej sporo zainwestował

O tę gęś trzeba dbać jak o skarb. Zakład z Kołudy Wielkiej sporo zainwestował

2023-12-19, 14:42
Jak dbać o zdrowie małego alergika [reklama]

Jak dbać o zdrowie małego alergika [reklama]

2023-12-19, 13:40
Kolejna umowa bydgoskiej Pesy. Nowoczesne elektryki wyjadą na mazowieckie tory

Kolejna umowa bydgoskiej Pesy. Nowoczesne „elektryki” wyjadą na mazowieckie tory

2023-12-19, 09:10
Sondaż: Prawie 40 proc. Polaków zamierza wydać na święta miedzy 500 a 1 tys. zł

Sondaż: Prawie 40 proc. Polaków zamierza wydać na święta miedzy 500 a 1 tys. zł

2023-12-18, 11:46
O unijnym wsparciu w 2024 roku. Spotkanie dla przedsiębiorców we Włocławku

O unijnym wsparciu w 2024 roku. Spotkanie dla przedsiębiorców we Włocławku

2023-12-17, 17:04
Karpiarze ze Ślesina mają dożynki. Ryby musiały przetrwać suszę i upały, ale się uchowały

Karpiarze ze Ślesina mają dożynki. Ryby musiały przetrwać suszę i upały, ale się uchowały

2023-12-15, 07:00
Korzystny dla frankowiczów wyrok TSUE. Banki nie będą mogły dochodzić starych roszczeń

Korzystny dla frankowiczów wyrok TSUE. Banki nie będą mogły dochodzić starych roszczeń

2023-12-14, 10:56
Cukrownia w Kruszwicy kończy z burakami Zakład ma ich przerobić 1,5 miliona ton

Cukrownia w Kruszwicy kończy z burakami! Zakład ma ich przerobić 1,5 miliona ton

2023-12-13, 17:57
Minister Borys Budka oczekuje dymisji prezesa Orlenu

Minister Borys Budka oczekuje dymisji prezesa Orlenu

2023-12-13, 16:56
Niektórzy są na Frymarku Bydgoskim od początku. To nasz najważniejszy targ [wideo, zdjęcia]

Niektórzy są na Frymarku Bydgoskim od początku. „To nasz najważniejszy targ” [wideo, zdjęcia]

2023-12-10, 16:25
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę