Łódzkie MPK zakupi 22 nowe niskopodłogowe tramwaje
Łódzkie MPK zakupi 22 niskopodłogowe i klimatyzowane tramwaje, które za rok wyjadą na ulice miasta. Miejska spółka uzyskała na ten cel 60 mln zł dofinansowania z Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju.
Jak poinformowała we wtorek prezydent Łodzi Hanna Zdanowska, MPK otrzymało potwierdzenie zarezerwowania środków na realizację projektu obejmującego zakup 22 niskopodłogowych tramwajów. "Otrzymaliśmy 60 mln zł dofinansowania. Wcześniej został warunkowo rozstrzygnięty przetarg na zakup pojazdów, który wygrała bydgoska PESA" - podkreśliła prezydent.
Dofinansowanie z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko stanowić będzie ok. 40 proc. kosztów projektu, reszta pokryta zostanie z budżetu miasta. Jednocześnie łódzki przewoźnik będzie ubiegał się o zwiększenie poziomu unijnej dotacji.
Nowe tramwaje będą obsługiwać przede wszystkim budowaną obecnie linię na trasie W-Z. Zakończenie inwestycji jest planowane na wrzesień przyszłego roku. Jak zapowiedział prezes łódzkiego MPK Zbigniew Papierski, pierwsze tramwaje typu Swing powinny pojawić się w Łodzi już w sierpniu. Pojazdy tego typu kursują już m.in. w Warszawie, Gdańsku, Szczecinie i Toruniu.
Prezes MPK zaznaczył, że równolegle prowadzona jest gruntowna modernizacja wagonów tramwajowych 805 oraz prace nad prototypowym tramwajem M8C zakupionym w ubiegłym roku w Bielefeld. "Usłyszeliśmy wiele słów krytyki, po co kupujemy stare używane niemieckie tramwaje. Po modernizacji w naszym zakładzie techniki uzyskaliśmy produkt na bardzo dobrym poziomie, który posłuży nam co najmniej 20 lat" - podkreślił.
Dwukierunkowe, liczące ok. 30 lat, wagony M8C zostały zakupione z myślą o obsłudze linii, które są remontowane. Jeden z nich pół roku temu został oddany w ręce inżynierów z Zakładu Techniki MPK, którzy całkowicie zmienili wygląd i wyposażenie tramwaju. Prototyp został uzupełniony o niskopodłogowy człon z rampą, ułatwiający korzystanie z pojazdu przez niepełnosprawnych, osoby starsze i matki z dziećmi.
Inżynierowie z MPK wymienili całą instalację elektryczną, zamontowali nowe drzwi na fotokomórki, a także system sterowania, aparaturę techniczną i stopnie w drzwiach. Pojazd będzie miał specjalną wentylację przedziału pasażerskiego.
Prototypowy tramwaj czekają jeszcze testy układu elektrycznego i napędów, po których rozpocznie się proces homologacji i dopuszczenia pojazdu ruchu. Zdaniem Papierskiego, na ulice miasta wyjedzie na początku przyszłego roku.
Jak podkreślił prezes MPK, po kilkutygodniowym przetestowaniu prototypowego tramwaju, ekipa techniczna przystąpi do modernizacji kolejnego pojazdu. Spółka posiada obecnie 14 tramwajów M8C. Rocznie jest w stanie zmodernizować 2-3 pojazdy.
Zdaniem kierownictwa spółki, modernizacja niemieckich tramwajów jest opłacalna. Koszt zakupu używanego wagonu to 200 tys. zł, na jego odnowienie i wyposażenie w nowe urządzenia trzeba wydać 1,5 mln zł. Jak wylicza MPK, całkowity koszt unowocześnienia tramwaju M8C jest o ok. 100 tys. niższy niż remont podwójnego składu wagonów typu 805, które najczęściej można spotkać na łódzkich ulicach.
Obecnie łódzki przewoźnik ma w swoim taborze 411 wagonów typu 805. Są one sukcesywnie poddawane modernizacji. Odnowione wagony - jest ich 20 - można poznać m.in. po trzydrzwiowym układzie wejść. Są wyposażone w nowoczesne systemy informacji pasażerskiej oraz sterowania pojazdem. (PAP)