Druga transza rekompensat z UE mniejsza dla Polski

2014-09-30, 08:53  Polska Agencja Prasowa

W pierwszej transzy unijnych rekompensat dla rolników w związku z rosyjskim embargiem na żywność Polska zgłosiła zapotrzebowanie na 87 proc. środków dla 28 państw UE; w drugiej turze odjęto nam tamte zgłoszenia - powiedział minister rolnictwa Marek Sawicki.

Sawicki był pytany we wtorek w TVN 24, czy to prawda, że w drugiej transzy rekompensatami zostało objętych tylko 18 tys. ton polskich jabłek i gruszek. "Była pierwsza transza, na którą przeznaczono 125 mln euro, na tą drugą być może będzie 165 mln euro. Natomiast wszyscy zapominają o tym, że w pierwszej transzy Polska zapotrzebowała 87 proc. środków przeznaczonych dla 28 państw Unii Europejskiej. I w tej chwili przy kolejnym podziale odjęto nam tamte wielkości, zgłoszenia" - powiedział Sawicki.

"Komisarz (UE ds. rolnictwa UE Dacian) Ciolos od kilku tygodni proponuje nam gruszki na wierzbie" - ocenił Sawicki i przypomniał, że do tej pory KE nie uruchomiła pieniędzy na wypłaty rekompensat. "Komisarz proponuje różne sposoby wydatkowania tych pieniędzy; najpierw zgłoszenia, później weryfikacje, później być może jeszcze redukcje tych weryfikacji, więc my nie wiemy tak na prawdę na czym stoimy" - dodał.

Według Sawickiego, "gdyby (Ciolos) zastosował te 125 mln euro w pierwszych tygodniach sierpnia, rynek europejski już dawno by się uspokoił".

Jego zdaniem, w związku z opóźnieniem w wypłacie rekompensat, "producenci powinni mieć pretensje przede wszystkim do Komisji Europejskiej". "My zgodnie z tym co Komisja zapowiadała poinformowaliśmy rolników i Polska jako pierwsza zrealizowała zgłoszenia właśnie na te 87 proc., na kwotę 146 mln euro w 12 dniach przyjmowania przez Brukselę komunikatów" - wyjaśnił.

Przypomniał, że każdy rolnik ma prawo do zgłoszenia chęci wycofania swoich produktów z rynku, a w Polsce jest ponad 200 tys. producentów, którzy eksportowali do Rosji ok. 1 mln ton owoców rocznie. Dodał, że u każdego rolnika, który złożył chęć wycofania produktów z rynku trwają kontrole, które mają zakończyć się do 15 października.

Komisja Europejska poinformowała w poniedziałek, że przeznaczy dodatkowe 165 mln euro na nowy program rekompensat dla sektora owoców i warzyw za straty związane z wprowadzeniem przez Rosję embarga na żywność z UE.

Nowy system wsparcia uzupełni pierwszy program rekompensat dla tego sektora, ogłoszony 18 sierpnia, który opiewał na 125 mln euro. 10 września KE zawiesiła tamten program, bo wartość wstępnych wniosków o rekompensaty przekroczyła kwotę na nie przeznaczoną.

W nowym programie rekompensaty - tak jak poprzednio - mają być wypłacane za wycofanie z rynku niektórych szybko psujących się owoców i warzyw, wymienionych w aneksie do rozporządzenia. Tym razem jednak rolnicy z 12 państw UE, które eksportowały do Rosji najwięcej, będą mogli dostać wsparcie tylko do określonego limitu produkcji, wycofanej z rynku wskutek embarga.

Ponieważ 85 proc. wszystkich wstępnych wniosków z pierwszego programu wsparcia pochodziło z Polski, to z drugiego programu polscy rolnicy skorzystają w bardzo niewielkim stopniu. Projekt KE przewidywał limit dla Polski na poziomie 17 tys. ton jabłek i gruszek.

Na największe rekompensaty mogą liczyć ci, którzy wycofają z rynku swe produkty, przekazując je do bezpłatnej dystrybucji (np. dla szkół czy dla najuboższych). Niższe będzie wsparcie w przypadku niezbierania, zielonych zbiorów czy kompostowania. Nieco więcej dostaną też rolnicy zrzeszeni w organizacjach producenckich (75 proc. określonych stawek za wycofanie z rynku w formie innej niż bezpłatna dystrybucja, podczas gdy rolnicy indywidualni otrzymają 50 proc. tej stawki).

Nowy program rekompensat obejmie cztery grupy produktów: jabłka i gruszki (do 181 tys. ton); owoce cytrusowe, w tym pomarańcze, mandarynki i klementynki (96 tys. ton); inne warzywa, w tym marchew, ogórki, papryka i pomidory (44,3 tys. ton) oraz kiwi, śliwki i winogrona (razem 76,8 tys. ton). Po rekompensaty nie będą mogli się już zgłaszać producenci kapusty, kalafiorów, brokułów, pieczarek i owoców miękkich. (PAP)

Biznes

Praca szuka człowieka Spółki MZK i Mobilis wciąż potrzebują kierowców i motorniczych

Praca szuka człowieka! Spółki MZK i Mobilis wciąż potrzebują kierowców i motorniczych

2024-06-04, 12:34
PKP chce zwiększyć flotę pociągów jeżdżących z prędkością 250 kmh. Będzie przetarg

PKP chce zwiększyć flotę pociągów jeżdżących z prędkością 250 km/h. Będzie przetarg

2024-06-03, 09:34
Pierwszy bydgoski tramwaj Pesa Twist już jest w Tallinie. Do Estonii jechał na lawecie

Pierwszy bydgoski tramwaj Pesa Twist już jest w Tallinie. Do Estonii jechał na lawecie

2024-06-02, 17:00
Biznesowy sukces uczniów z Włocławka. Swoje lampy i neony pokażą na Sycylii

Biznesowy sukces uczniów z Włocławka. Swoje lampy i neony pokażą na Sycylii

2024-05-28, 14:59
Pracują bez zabezpieczenia, chodzą na skróty. Konferencja o budownictwie w Bydgoszczy

Pracują bez zabezpieczenia, chodzą na skróty. Konferencja o budownictwie w Bydgoszczy

2024-05-28, 13:17
Kupujecie na Frymarku Ryneczek się przeprowadza. Nowe miejsce zaskakuje na plus

Kupujecie na Frymarku? Ryneczek się przeprowadza. Nowe miejsce zaskakuje na plus!

2024-05-28, 12:22
Pływające drony skontrolują kanalizację. Nowe rozwiązania na Targach WOD-KAN w Bydgoszczy [zdjęcia]

Pływające drony skontrolują kanalizację. Nowe rozwiązania na Targach WOD-KAN w Bydgoszczy [zdjęcia]

2024-05-27, 19:12
Zarząd PKP Cargo podjął decyzję o skierowaniu pracowników na tzw. nieświadczenie pracy

Zarząd PKP Cargo podjął decyzję o skierowaniu pracowników na tzw. nieświadczenie pracy

2024-05-27, 13:59
25 sklepów, 500 miejsc parkingowych. Nowy park handlowy powstanie w Bydgoszczy

25 sklepów, 500 miejsc parkingowych. Nowy park handlowy powstanie w Bydgoszczy

2024-05-27, 12:15
Za kilkanaście dni w sprzedaży pojawią się polskie czereśnie. Ich cena ma zwalić z nóg

Za kilkanaście dni w sprzedaży pojawią się polskie czereśnie. Ich cena ma zwalić z nóg

2024-05-27, 10:44
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę