KE zapowiada wsparcie dla rolników w UE po rosyjskich sankcjach

2014-08-15, 10:56  Polska Agencja Prasowa

Komisja Europejska zapowiedziała w czwartek przyjęcie w przyszłym tygodniu nadzwyczajnych środków wsparcia dla plantatorów w Unii Europejskiej, którzy ponieśli największe straty na skutek rosyjskiego embarga na unijne artykuły rolno-spożywcze.

Z informacji agencji AFP powołującej się na źródła unijne wynika, że środki, których celem jest stabilizacja rynków oraz zrekompensowanie strat rolnikom, mają dotyczyć sektora warzyw wrażliwych takich jak ogórki, rośliny kapustne, papryka, pomidory i pieczarki, które po zbiorach nie mogą być przechowywane.

Taka interwencja została uznana za priorytetową w czwartek w Brukseli na spotkaniu ekspertów wysokiego szczebla Komisji Europejskiej i 28 krajów członkowskich, poświęconym ocenie skutków rosyjskiego embarga na towary rolno-spożywcze z Unii Europejskiej wprowadzonego tydzień temu.

Unijny komisarz ds. rolnictwa Dacian Ciolos powiedział w oświadczeniu opublikowanym po spotkaniu, że nadzwyczajne środki, mające pomóc producentom, zostaną ogłoszone na początku przyszłego tygodnia.

W komunikacie KE dodano, że w celu lepszej oceny skutków embarga Unia wdroży mechanizm wzmocnionego monitorowania rynków; przewidziane są także regularne, cotygodniowe konsultacje z krajami członkowskimi, które pozwolą na natychmiastowy przepływ informacji o ruchach cen skupu albo zalegających zapasach.

Dla Komisji Europejskiej - informują rozmówcy PAP w Brukseli - najważniejsze jest znalezienie alternatywnych rynków zbytu dla produkcji rolnej UE, w tym zwłaszcza sektorów, które ucierpiały dotąd w największym stopniu, ze względu na rozmiary eksportu kierowanego do Rosji. Są to: owoce i warzywa z Polski i Litwy, produkcja mięsa i wędlin z Niemiec i holenderskie sery.

Zreformowana Wspólna Polityka Rolna daje Komisji Europejskiej prawo do samodzielnego i szybkiego reagowania na kryzysy na rynku, a w jej budżecie na sytuacje nadzwyczajne jest 420 mln euro. Włoska prezydencja na 8 września zwołała nadzwyczajne posiedzenie ministrów rolnictwa UE ws. embarga.

Dotąd Komisja Europejska uważała wypłatę rekompensat rolnikom za przedwczesną, twierdząc, że potrzeba więcej danych o sytuacji na rynku. Czwartkowa deklaracja Ciolosa oznacza złagodzenie stanowiska KE, choć źródła w Brukseli zastrzegają, że KE będzie działać krok po kroku, stopniowo, by uniknąć "licytacji strat" przez przedstawicieli poszczególnych sektorów domagających się wsparcia z unijnej kasy.

Spotkanie ekspertów w Brukseli służyło dokładniejszej analizie sytuacji na rynku UE i w poszczególnych sektorach unijnego eksportu do Rosji. Polska przed spotkaniem była zdania, że krytyczna sytuacja panuje zwłaszcza w sektorze warzyw wrażliwych, takich jak papryka, pomidory i ogórki, które po zbiorach nie mogą być przechowywane.

Tymczasem powołany przez polskiego ministra rolnictwa specjalny zespół zadaniowy ds. łagodzenia skutków embarga zdecydował w czwartek o wspólnym spotkaniu z przedstawicielami Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa oraz banków obsługujących kredyty zaciągane przez rolników i producentów rolnych. "W dalszym ciągu analizowane są rozwiązania dotyczące kredytów i stawek ubezpieczeniowych kontraktów zagranicznych na rynki trzecie" - podało ministerstwo po spotkaniu zespołu.

Jak podkreślił resort, wiceprezes Agencji Rynku Rolnego poinformował o rozpoczęciu przekazywania, w ramach unijnego mechanizmu, pomidorów do Federacji Banków Żywności, natomiast sama ARR poszerzy akcję informacyjną o konieczności dokumentowania wycofywania produktów z rynku.

W ubiegły czwartek Rosja poinformowała, że wprowadza zakaz importu owoców, warzyw, mięsa, drobiu, ryb, mleka i nabiału z USA, Unii Europejskiej, Australii, Kanady oraz Norwegii. Embargo ma obowiązywać przez rok. To odpowiedź Rosji na wcześniej nałożone na nią sankcje przez USA oraz UE. Wcześniej, 1 sierpnia Rosja wprowadziła embargo na niektóre owoce i warzywa z Polski.

Z danych Eurostatu wynika, że unijny eksport rolno-spożywczy do Rosji wyniósł w ub. roku 11,372 mld euro, z czego najwięcej przypadło na Niemcy, Holandię, Litwę i Polskę (1,075 mld). Ponieważ rosyjskie sankcje obejmują tylko wybrane kategorie produktów, Komisja Europejska uważa, że straty będą znacznie mniejsze, niż początkowo myślano w Brukseli. Ze wstępnych analiz wynika, że sankcje obejmą towary, których eksport w 2013 r. wyniósł 5,252 mld euro.

W przypadku Polski jest to jednak blisko 80 proc. eksportu rolno-spożywczego do Rosji, bo aż 841 mln euro (tyle był wart w 2013 r. polski eksport towarów, które w ubiegły czwartek zostały objęte sankcjami). (PAP)

Biznes

Prezydent podpisał nowelę dotyczącą tzw. jednego okienka

2014-08-13, 20:02

GUS: w lipcu mocny spadek inflacji; eksperci: ceny będą dalej spadać

2014-08-13, 19:50

Producenci drobiu i pasz przeciw sprzedaży nieoznakowanych jaj

2014-08-13, 19:28

Port Lotniczy i Wojskowe Zakłady Lotnicze podpisały umowę

2014-08-13, 18:27

Rząd przyjął Krajowy Program Rozwoju Ekonomii Społecznej

2014-08-12, 16:46

Zespół ds. embarga zajmie się ubezpieczeniami eksportu żywności

2014-08-12, 16:42

Sawicki: decyzje KE ws. embarga we wrześniu

2014-08-12, 16:41

Śledztwo ws. Amber Gold: 18 tys. pokrzywdzonych; 851 mln zł strat

2014-08-12, 16:28

PiS chce zawieszenia spłaty kredytów przez rolników dotkniętych embargiem

2014-08-12, 15:43

Parlament ukraiński uchwalił w pierwszym czytaniu sankcje wobec Rosji

2014-08-12, 13:47
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę