Holandia zaczyna odczuwać rosyjskie sankcje

2014-08-08, 17:21  Polska Agencja Prasowa

Holandia w piątek zaczęła odczuwać rosyjskie sankcje nałożone dzień wcześniej na kraje Zachodu - piszą holenderskie media. 300 ciężarówkom z warzywami i owocom odmówiono wjazdu do Rosji, a na giełdzie warzywnej spadły ceny.

Zawrócenie z rosyjskiej granicy ciężarówek z warzywami i owocami miało wpływ na spadek cen na giełdzie warzywnej w Zaltbommel - napisał dziennik "Financieele Dagblad".

W czwartek rosyjski premier Dmitrij Miedwiediew ogłosił, że przez rok Rosja będzie stosować embargo na dostawy warzyw, owoców, mięsa, nabiału i ryb ze wszystkich krajów, które wsparły sankcje nałożone na Moskwę przez Unię Europejską i USA w związku z kryzysem na Ukrainie.

Jak podaje portal Dutchnews, jeden z kupców na giełdzie w Zaltbommel powiedział, że właśnie kupił szpinak po 30 eurocentów za kilogram, podczas gdy w środę cena wynosiła 1,1 euro. "Żaden hodowca z tego nie wyżyje" - dodał rozmówca.

Spadek cen nie dotyczył jedynie produktów eksportowanych do Rosji przez Holandię. Spadły również m.in. ceny kalafiorów. "Spadek cen dotyka nie tylko produkty eksportowane do Rosji. (...) Mamy produkty, których nie eksportujemy do Rosji, ale eksportują je inne kraje europejskie - powiedział jeden z handlowców telewizji Nos. - Jeśli one nie mogą eksportować do Rosji, dojdzie do nasycenia całego europejskiego rynku i ceny spadną wszędzie".

W branży transportowej, która wozi nie tylko produkty rolno-spożywcze, ale także maszyny i wyposażenie dla przemysłu za granicą, również widać - od czasu wybuchu walk na wschodzie Ukrainy - spadek obrotów w porównaniu z sytuacją w zeszłym roku. Henk van der Wal, który prowadzi firmę transportową z siedzibą w Utrechcie, powiedział "Financieele Dagblad", że jego przedstawicielstwo w Rosji odnotowuje spadek wolumenu towarowego o 30-40 proc.

W piątek szef holenderskiej dyplomacji Frans Timmermans napisał na Facebooku, że sposób, w jaki Rosja dokonała inwazji na Krym i "miesza" na wschodniej Ukrainie, stanowi poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa europejskiego i międzynarodowego.

Timmermans powiedział, że Holandia naciskała na wprowadzenie ostrzejszych sankcji wobec Rosji po zestrzeleniu w zeszłym miesiącu malezyjskiego samolotu niż te, które ostatecznie uchwaliła UE. W liście datowanym na 6 sierpnia i opublikowanym w czwartek minister podał, że rząd Holandii domagał się ostrzejszych restrykcji odnoszących się do handlu bronią i transakcji finansowych z Rosją.

Według Timmermansa rząd był przeciwny wyłączeniu z sankcji kontraktów w trakcie realizacji. Chciał też rozciągnięcia zakazu handlu akcjami i obligacjami większych rosyjskich banków również na ich certyfikaty depozytowe. (PAP)

Biznes

Na embargu Rosji mogą mocno ucierpieć firmy mięsne ze wschodu Polski

2014-08-11, 17:45

Prezydent podpisał umowy podatkowe z Kajmanami i ZEA

2014-08-11, 16:27

Projekt: 400 zł opłaty depozytowej przy rejestracji używanego auta

2014-08-11, 16:25

Branża mleczarska: na rosyjskim embargu najwięcej stracą producenci serów

2014-08-11, 16:25

Rolnicy zwożą zboże do elewatorów

2014-08-11, 16:03

PKW podniosła diety dla członków komisji w wyborach samorządowych

2014-08-11, 08:18

Ekonomiści: w dłuższym okresie embargo może uderzyć we wzrost gospodarczy

2014-08-10, 11:46

"Rzeczpospolita": Klienci odwracają się od centrów handlowych

2014-08-09, 13:55

Rubel bliski najniższego historycznie kursu; ucieczka kapitału

2014-08-08, 21:03
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę