Pesa we wrześniu złoży wiążącą ofertę dla S-Bahn
Pesa poinformowała, że we wrześniu złoży wiążącą ofertę na dostawę pociągów dla berlińskiego operatora szybkiej kolei S-Bahn. Dostawy miałyby ruszyć od 2020 roku - podał PAP rzecznik bydgoskiej firmy Michał Żurowski.
Wcześniej wicepremier, minister gospodarki Janusz Piechociński powiedział na konferencji prasowej, że w środę rozmawiał z przedstawicielami Pesy. Zapowiedział też, że będzie obecny na targach branżowych InnoTrans, które odbędą się we wrześniu w Berlinie. "Podczas tych targów PESA podpisze kolejną umowę, tym razem na dostawy dla S-Bahna berlińskiego" - oświadczył minister.
Do wypowiedzi Piechocińskiego w przesłanej PAP informacji odniósł się rzecznik Pesy Michał Żurowski. "Prostuję kwestię S-Bahn. Pragniemy potwierdzić, że jesteśmy uczestnikami trwającej procedury przetargowej na te pojazdy. Złożenie wiążącej oferty przewidywane jest na wrzesień 2014 r., więc o podpisaniu kontraktu nie ma na tym etapie mowy. Sprawa dotyczy dostaw od 2020 roku prawie 200 zespołów trakcyjnych" - napisał rzecznik.
Rzecznik Pesy dodał, że dwa dni temu zakończyła się natomiast procedura przetargowa na przewozy pasażerskie realizowane w Niemczech dla regionu Allgau, którą wygrał narodowy przewoźnik Deutsche Bahn. „Oferta DB dotyczyła przewozów 26 produkowanymi przez Pesę pojazdami trójczłonowymi Link, stąd też możemy się spodziewać podpisania kontraktu na dostawy tych pojazdów w ramach zawartej już wcześniej (w Berlinie w roku 2012) umowy ramowej zakładającej dostarczenie w sumie dla DB do 470 spalinowych zespołów trakcyjnych. Termin podpisania umowy na pojazdy dla Allgau wyznaczy jednak zamawiający i będziemy o tym z pewnością informować" - dodał rzecznik.
Przedmiotem środowych rozmów Piechocińskiego z Pesą był też kontrakt, który bydgoska firma zawarła w zeszłym roku z rosyjskim Uraltransmaszem. Pierwsze z zamówionych 120 tramwajów wyjechały na ulice Moskwy na początku czerwca. Do końca roku Pesa ma przekazać łącznie 70 pojazdów, a pozostałe - do marca przyszłego roku.
Żurowski powiedział w środę PAP, że kontrakt jest realizowany. "Pan (wice)premier, tak jak każdy odpowiedzialny polityk, który zajmuje się całą gospodarką, może być zatroskany tak jak i my o sytuację, która nie sprzyja robieniu biznesów, o sytuację kryzysową za naszą wschodnią granicą. Ale w tej chwili to, co podpisaliśmy, to co zostało zawarte w kontrakcie na 120 tramwajów dla Moskwy, realizujemy" - oświadczył.
Żurowski nie chciał natomiast wypowiadać się na temat dalszego losu porozumienia między Pesą a rosyjskim przedsiębiorstwem Uralwagonzawod.
W lipcu, jeszcze przed nałożeniem przez UE sankcji na Rosję, Pesa podpisała list intencyjny z Uralwagonzawodem w sprawie powołania w Rosji wspólnego przedsiębiorstwa produkującego tramwaje, lokomotywy, wagony i inne pojazdy elektryczne.
Uralwagonzawod z siedzibą w miejscowości Niżny Tagił (Obwód Swierdłowski) jest jednym z największych kompleksów naukowo-przemysłowych w Rosji, w skład którego wchodzi ponad 20 firm produkcyjnych, instytutów naukowo-badawczych i biur konstrukcyjnych. W zakładach koncernu produkowane są głównie wagony towarowe i pojazdy wojskowe, m.in. czołgi i pojazdy opancerzone. (PAP)