1 mln 90 tys. zł odszkodowania za błędne decyzje urzędników ws. Optimusa

2014-08-01, 18:42  Polska Agencja Prasowa

1 mln 90 tys. zł odszkodowania wraz z odsetkami krakowski sąd przyznał w piątek spółce będącej następcą prawnym Optimusa uznając, że firma doznała szkód w wyniku wydania przez urzędników sprzecznych z prawem decyzji podatkowych.

Wyrok nie jest prawomocny. Odsetki od kwoty 1 mln 90 tys. 450 zł mają być liczone od 15 listopada 2005 r. do dnia zapłaty (na dziś wyniosłyby one ponad 1 mln 185 tys. zł).

Firma CD Projekt, będąca prawnym następcą Optimusa, domagała się przed sądem 35 mln 650 tys. zł wraz z odsetkami, podnosząc, że wskutek błędnych decyzji urzędników skarbowych i zatrzymania Romana Kluski firma Optimus utraciła reputację, a w latach 2002-2005 także przewidywane dochody i musiała ponieść ponad 8,7 mln zł kosztów.

Sąd stwierdził w piątek, że doszło do wydania sprzecznych z prawem decyzji podatkowych i firma poniosła w skutek tego szereg szkód.

Przyznając odszkodowanie sąd uwzględnił: wynagrodzenie, jakie otrzymał doradca podatkowy zatrudniony przez firmę, koszty związane z emisją obligacji oraz uzyskaniem koniecznych do prowadzenia dalszej działalności gospodarczej gwarancji bankowych.

Nie uwzględniono żądań odszkodowawczych związanych z koniecznością wyprzedaży majątku firmy. "Spółka już wcześniej przechodziła restrukturyzację i nie da się stwierdzić, czy wyprzedaż majątku miał związek z decyzjami podatkowymi" - mówił uzasadniając wyrok sędzia Wojciech Żukowski.

Według sądu powód nie przedstawił także wystarczająco mocnych dowodów na utratę przewidywanych korzyści, zaś sytuacja na rynku światowym w latach 2002-2004 była niestabilna. Nie stwierdzono, by Optimus stracił konkretne kontrakty lub przegrał konkretne przetargi.

Odszkodowanie zostało przyznane firmie CD Projekt. Sam Roman Kluska, który stworzył potęgę Optimusa, nie otrzyma z tej kwoty ani złotówki, bo nie ma udziałów w firmie. Od kilku lat koło Nowego Sącza hoduje owce i wyrabia sery.

Członek zarządu CD Projekt Piotr Nielubowicz powiedział w piątek PAP po ogłoszeniu wyroku, że jest zadowolony, iż sąd uznał, że decyzje organów podatkowych były błędne i wyrządziły spółce szkodę. "Kwota odszkodowania dużo niższa niż roszczenie, które uważamy za zasadne, nie wywołuje entuzjazmu" - mówił Nielubowicz.

Dodał, że spółka niemal z dnia na dzień straciła ponad połowę przychodów. Jak podał, w 2001 r. przychody firmy ze sprzedaży komputerów, serwerów i podzespołów IT wynosiły 361 mln zł, w 2002 r. spadły o 52 proc. do 173,8 mln zł, a w kolejnym roku do 136,4 mln zł. "Rynek IT w Polsce w tym okresie rósł. Spółka Optimus była jedyną, której sytuacja finansowa uległa tak drastycznemu pogorszeniu i jedynym czynnikiem zewnętrznym, bo wewnętrznych nie znaleźliśmy, były błędne decyzje organów skarbowych i popsucie wizerunku spółki" - powiedział Nielubowicz.

Jak mówił, po wyroku NSA ws. Optimusa z listopada 2003 r., w którym sąd uznał, że Optimus nie wyłudzał VAT, eksportując komputery i sprowadzając je z powrotem do Polski, przychody firmy znów zaczęły rosnąć.

Radca prawny reprezentujący Skarb Państwa mówił w piątek, że decyzję o ewentualnej apelacji od wyroku podejmie po uzyskaniu pisemnego uzasadnienia.

W listopadzie 2000 r. prokuratura okręgowa w Krakowie, na podstawie zawiadomienia inspektorów kontroli skarbowej, wszczęła śledztwo w sprawie rzekomych uszczupleń podatkowych, dokonanych przez zarząd Optimus S.A. na kwotę co najmniej 8,5 mln zł, na szkodę Skarbu Państwa. Uszczuplenia te miały dotyczyć podatku VAT od sprzętu komputerowego. W 2002 r. Kluska został zatrzymany na 48 godzin jako podejrzany. W listopadzie 2003 r. śledztwo umorzono z powodu niestwierdzenia przestępstwa.

Biznesmen domagał się 1,5 mln zł odszkodowania za zatrzymanie i stosowanie przez 16 miesięcy poręczenia majątkowego w wysokości 8 mln zł. Ostatecznie sąd przyznał Klusce w 2006 r. 5 tys. zł odszkodowania za zatrzymanie. W tym samym roku Ministerstwo Finansów przeprosiło go za postępowanie organów kontroli skarbowej w 2000 r. (PAP)

Biznes

Debata o równowadze między pracą, a życiem prywatnym. Każdemu się to opłaca [wideo]

Debata o równowadze między pracą, a życiem prywatnym. Każdemu się to opłaca! [wideo]

2024-06-26, 19:40
Uczniowie zyskają praktyki, a nowoczesne firmy wykwalifikowanych pracowników [wideo]

Uczniowie zyskają praktyki, a nowoczesne firmy wykwalifikowanych pracowników [wideo]

2024-06-26, 06:50
Elektrociepłownia w Bydgoszczy stawia na gaz. Zaczyna się kolejny etap inwestycji

Elektrociepłownia w Bydgoszczy stawia na gaz. Zaczyna się kolejny etap inwestycji

2024-06-25, 17:15
Majowy odczyt bezrobocia najniższy w historii. Konfederacja Lewiatan: To skutek demografii

Majowy odczyt bezrobocia najniższy w historii. Konfederacja Lewiatan: To skutek demografii

2024-06-25, 12:13
Oświetlenie solarno-ledowe: ekologiczne i praktyczne rozwiązanie dla Twojego ogrodu [reklama]

Oświetlenie solarno-ledowe: ekologiczne i praktyczne rozwiązanie dla Twojego ogrodu [reklama]

2024-06-25, 09:07
W kraju zabraknie rąk do pracy. O tym problemie debatowała zmieniona Loża Bydgosko-Toruńska

W kraju zabraknie rąk do pracy. O tym problemie debatowała zmieniona Loża Bydgosko-Toruńska

2024-06-25, 07:43
Turystyka wodna wypłynie na szerokie wody Światowa Konferencja Kanałów w Bydgoszczy [zdjęcia]

Turystyka wodna wypłynie na szerokie wody? Światowa Konferencja Kanałów w Bydgoszczy [zdjęcia]

2024-06-24, 19:26
Złota setka Pomorza i Kujaw: nagrodzą firmy z regionu. Zgłoszenia do 7 lipca

„Złota setka Pomorza i Kujaw”: nagrodzą firmy z regionu. Zgłoszenia do 7 lipca

2024-06-24, 07:51
Od początku widzieć potrzeby niepełnosprawnych. W Bydgoszczy o turystyce bez barier [zdjęcia]

Od początku widzieć potrzeby niepełnosprawnych. W Bydgoszczy o turystyce bez barier [zdjęcia]

2024-06-21, 07:55
Bydgoskie Wojskowe Zakłady Lotnicze nr 2 będą serwisować samoloty FA-50 używane w polskim wojsku

Bydgoskie Wojskowe Zakłady Lotnicze nr 2 będą serwisować samoloty FA-50 używane w polskim wojsku

2024-06-20, 19:18
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę