Grudniowy wyjazd Pendolino na tory może być zagrożony

2014-06-18, 14:25  Polska Agencja Prasowa

Grudniowy wyjazd polskich Pendolino na tory może być zagrożony, jeśli producent nie złoży wniosku homologacyjnego do Urzędu Transportu Kolejowego w ciągu 2-3 tygodni – ocenił szef PKP Intercity Marcin Celejewski. Producent - Alstom - twierdzi, że wywiązuje się z zobowiązań.

PKP Intercity kupiło pociągi od Alstomu w maju 2011 r. 6 maja br. minął termin przekazania PKP Intercity pierwszych składów Pendolino z homologacją, czyli dokumentacją pozwalającą na poruszanie się pociągów po polskich torach z prędkością do 250 km/h. Od tego czasu polski przewoźnik zaczął naliczać kary producentowi.

„(We wtorek) złożyliśmy partnerską propozycję, rozwiązującą wszystkie problemy i umożliwiającą wprowadzenie składów w grudniu. Niestety została ona odrzucona” – poinformował Celejewski w środowej rozmowie z dziennikarzami.

Wyjaśnił, że propozycja złożona francuskiemu koncernowi polegała na „dwustopniowej homologacji” oraz skierowaniu do sądu arbitrażowego kwestii kar za nieterminowe dostarczanie pociągów.

„Będziemy skłonni odebrać pociągi, które będą jeździć z prędkością 250 km/h, są zgodne z polską infrastrukturą kolejową, będą miały certyfikat Urzędu Transportu Kolejowego oraz będą współpracować z systemem sygnalizacyjnym ERTMS 1” – dodał.

Zdaniem Celejewskiego grudniowy wyjazd pociągów Pendolino na polskie tory może być zagrożony, jeśli producent nie złoży wniosku homologacyjnego do UTK w ciągu 2-3 tygodni. Zapewnił jednak, że polski przewoźnik nie chce zrywać kontraktu. Szef PKP Intercity poinformował ponadto, że podczas odbiorów fabrycznych w dwóch składach Pendolino wykryto problemy techniczne. „Alstom musi usunąć te usterki (…). Podejrzewamy, że w dwóch przypadkach jest to wykorzystanie używanych części i nierzetelne wykonanie pewnych elementów konstrukcyjnych” – powiedział. Dodał, że 9 składów, które są już w Polsce, przeszło odbiór fabryczny.

Szef PKP Intercity pytany przez dziennikarzy, czy spółka ma jakiś „plan B”, powiedział: „Robimy wszystko, aby nasi pasażerowie bez względu na postawę Alstomu mocno nie ucierpieli”. „Pracujemy nad scenariuszem alternatywnym, mamy rezerwę taborową” – zaznaczył.

Dyrektor zarządzający Alstom Transport Polska Nicolas Halamek w przesłanym PAP piśmie podkreślił, że producent jest cały czas gotowy do rozmów. "Alstom wywiązuje się ze wszystkich zobowiązań wynikających z umowy. Brak infrastruktury w Polsce wyposażonej w europejski system sterowania ruchem poziomu drugiego (ERTMS 2) uniemożliwia Alstom dostarczenie taboru certyfikowanego z tym systemem. Jedynym rozwiązaniem umożliwiającym kursowanie pociągów jest dwustopniowa homologacja" - ocenił. Przedstawiciel koncernu zaznaczył, że firma zaproponowała PKP Intercity "szereg konkretnych rozwiązań umożliwiających homologację pociągów do dopuszczalnej prędkości zgodnie z obowiązującymi w Polsce przepisami i możliwościami infrastruktury". "Wszystkie propozycje zostały odrzucone" - zaznaczył Halamek.

Mirosław Siemieniec, rzecznik PKP PLK - spółki odpowiedzialnej w Polsce za tory - przypomniał, że w Polsce działa certyfikowany przez UTK system ERTMS 1. "System poziomu drugiego jest przygotowywany" - dodał.

ERTMS 2 to system bezpiecznego sterowania ruchem kolejowym, który ma ujednolicić ruch kolejowy na terenie UE. Składa się on z podsystemu ETCS, który pozwala na przekazywanie sygnałów z semaforów bezpośrednio do kabiny maszynisty i ciągłą kontrolę pracy prowadzącego pojazd. Drugą częścią ERTMS jest cyfrowy system kolejowej komunikacji GSM-R, który używany jest zarówno do komunikacji głosowej dla pracowników kolei, jak i transmisji danych np. z semaforów do lokomotyw. ERTMS 1 różni się od systemu ERTMS 2 tym, że obejmuje jedynie podsystem ETCS, bez podsystemu GSM-R.

System ERTMS wpływa na podwyższenie bezpieczeństwa prowadzenia pociągów. Jego wykorzystanie jest niezbędne do podnoszenia prędkości pociągów. Maszynista, prowadząc pociąg z prędkością przekraczającą 160 km/h, ma ograniczoną możliwość dostrzeżenia wszystkich sygnałów i ostrzeżeń znajdujących się przy torze. Te zadania przejmują urządzenia ETCS i GSM-R, dzięki którym maszynista całą sytuację ruchową na linii kolejowej może śledzić na monitorze w kabinie lokomotywy. Maszynista otrzymuje ponadto istotne informacje, m.in. o maksymalnej dopuszczalnej prędkości na danym odcinku, czy o zajętym przez inne składy torze. W przypadku np. przekroczenia maksymalnej prędkości system sam reaguje i dostosowuje jazdę pociągu do panujących warunków.

Przedstawiciele spółek kolejowych tłumaczą ponadto, że zgodnie z przepisami UE, jeśli pociąg obsługuje system ERTMS 2, to musi też obsługiwać system niższej kategorii - ERTMS 1.

PKP Intercity kupiło pociągi od Alstomu w maju 2011 r. Koszt 20 pociągów to ok. 400 mln euro. Kontrakt o wartości 665 mln euro obejmuje także budowę zaplecza technicznego w Warszawie oraz koszty utrzymania technicznego pociągów przez 17 lat. (PAP)

Biznes

Ministerstwo Finansów: rusza letnia akcja "Weź paragon"

2014-06-21, 11:55

Biznesmeni: szybko rozwijająca się Turcja atrakcyjna dla polskich firm

2014-06-21, 11:54

MIR: jest szansa na reaktywację programu budowy mieszkań przez TBS-y

2014-06-21, 11:53

Analitycy: kiepski tydzień dla złotego

2014-06-20, 22:12

Pracodawcy chcą zmian prawa pracy; związkowcy: ludzie będą emigrować

2014-06-20, 12:50

Ukraina zezwoliła na wwóz polskiej wieprzowiny

2014-06-18, 19:15

Prezydent podpisał nowelizację ustawy o zapasach paliw

2014-06-18, 19:12

TK: przepis ustawy dot. zasiłków chorobowych - zgodny z konstytucją

2014-06-18, 17:36

KE ma nadzieję podjąć decyzję ws. pomocy dla PLL LOT do końca kadencji

2014-06-18, 13:20
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę