Świeże truskawki najnowszym hitem zakupów Rosjan w Polsce

2014-06-17, 12:14  Polska Agencja Prasowa

Rosjanie z obwodu kaliningradzkiego masowo kupują w Polsce świeże truskawki, bo w obwodzie kaliningradzkim nie ma plantacji tych owoców. Polskie truskawki zawojowały rynek w obwodzie, a niektórzy handlują nimi na kaliningradzkich straganach.

Właściciele plantacji truskawek w powiatach bartoszyckim i braniewskim zdecydowaną większość swojej produkcji sprzedają w tym roku Rosjanom z obwodu kaliningradzkiego. Niektórzy z nich od kilkunastu dni ustawiają stragany przy drogach prowadzących do przejść granicznych w Grzechotkach czy Bezledach i tam bez trudu sprzedają cały towar wracającym do Rosji kaliningradczykom.

"Rosyjski klient to dla naszych rolników niezwykle ważny klient. Kluczowy" - przyznał PAP burmistrz Braniewa Henryk Mroziński, który podkreślił, że Rosjanie cenią sobie, że owoce są świeże, zebrane zaledwie kilka godzin przed sprzedażą. Zdarza się, że Rosjanie kupują owoce wprost na plantacjach truskawek, których w przygranicznych powiatach jest bardzo wiele. Cena za kilogram wynosi średnio 5 zł.

Jak powiedział PAP rzecznik prasowy Izby Celnej w Olsztynie Ryszard Chudy większość mieszkańców obwodu kaliningradzkiego robiących w Polsce zakupy wraca teraz do domów z truskawkami. "Kupują +zwyczajne+ ilości, tj. kilogram czy dwa. My jako polska służba celna nie nakładamy w wywozie tych owoców żadnych ograniczeń, ale rosyjskie prawo pozwala przywieźć Rosjanom jedynie 5 kg produktów spożywczych" - przyznał Chudy.

Rosjanie upodobali sobie polskie truskawki nie tylko ze względu na ich świeżość i smak, ale także dlatego, że w obwodzie plantacji truskawek po prostu nie ma. "Gdy się przekroczy granicę i jedzie w stronę Kaliningradu, widać ogromne połacie ziemi, ale nieuprawianej. Truskawki wymagają sporych nakładów pracy, to nie jest w stylu Rosjan z obwodu. Tam, podobnie jak i na naszych popegeerowskich wsiach, nie ma ani ogródków kwiatowych ani warzywnych. Dlatego też w obwodzie wszystkie truskawki pochodzą głównie z Polski, niewielka część też z Litwy" - powiedział PAP ekspert ds. obwodu z Ośrodka Badań Naukowych (OBN) w Olsztynie Tadeusz Baryła.

Dodał, że mieszkańcy obwodu nie uprawiają truskawek także z tego powodu, że nie za bardzo wiadomo, do kogo należą leżące odłogiem w obwodzie pola. "Szacuje się, że około połowa ziemi w obwodzie jest własnością Ministerstwa Obrony Narodowej. Zaś ziemia, która kiedyś należała do państwowych gospodarstw rolnych, najpierw została podzielona między dawnych pracowników tych gospodarstw, ale ci przekazywali ją dalej i dalej tak, że w efekcie nie wiadomo, czyja ta ziemia jest. A skoro nie ma właściciela, to i nie ma uprawy" - podkreślił Baryła.

Ekspert olsztyńskiego OBN powiedział PAP, że niektórzy przedsiębiorczy Rosjanie przywożą do obwodu takie ilości polskich truskawek, że sprzedają je np. pod centrami handlowymi w Kaliningradzie.

Zarówno burmistrz Mroziński jak i Baryła są zgodni, że gdy skończy się pora na truskawki, Rosjanie "przerzucą się" na czereśnie, potem wiśnie. "U nas czereśni nie ma zbyt wiele, dlatego nasi rolnicy na potrzeby Rosjan sprowadzali w poprzednich latach czereśnie z innych regionów kraju" - przyznał Mroziński.

"Sadów w obwodzie także nie ma, więc na pewno Rosjanie będą czereśnie kupować" - przyznał Baryła.

Ruch na polsko-rosyjskiej granicy ożywił się po wprowadzeniu w 2012 roku małego ruchu granicznego między Polską a obwodem. W ubiegłym roku granicę tę przekroczyła rekordowa liczba ponad 6 mln osób. Każdego dnia mieszkańcy Rosji przyjeżdżają do Polski na znacznie tańsze niż u nich zakupy spożywcze, po sprzęt AGD i RTV oraz buty i odzież, a Polacy jeżdżą do Rosji po ok. połowę tańsze niż w Polsce paliwo. (PAP)

Biznes

Wicepremier Jacek Sasin w Chile. Temat: ryzyko nacjonalizacji przemysłu miedziowego

Wicepremier Jacek Sasin w Chile. Temat: ryzyko nacjonalizacji przemysłu miedziowego

2023-04-17, 08:31
Wiśnie, czereśnie i kwiaty do skalniaka. Zakupy na kiermaszu ogrodniczym [wideo, zdjęcia]

Wiśnie, czereśnie i kwiaty do skalniaka. Zakupy na kiermaszu ogrodniczym [wideo, zdjęcia]

2023-04-16, 21:25
Minister Robert Telus: Ukraińskie zboże nie będzie płynąć do Polski. Jest porozumienie

Minister Robert Telus: Ukraińskie zboże nie będzie płynąć do Polski. Jest porozumienie

2023-04-15, 17:00
Opracowują metodę produkcji zielonego amoniaku. Projekt z udziałem Anwilu

Opracowują metodę produkcji „zielonego" amoniaku. Projekt z udziałem Anwilu

2023-04-14, 13:34
PGE i ZE PAK powołały spółkę do budowy elektrowni jądrowej w Pątnowie

PGE i ZE PAK powołały spółkę do budowy elektrowni jądrowej w Pątnowie

2023-04-13, 18:15
Drugi biegun nieruchomości, czyli wynająć zamiast zamieszkać [reklama]

Drugi biegun nieruchomości, czyli wynająć zamiast zamieszkać [reklama]

2023-04-13, 10:45
Zamierzali kupić zboże krajowe, a sprzedano im pszenicę techniczną z Ukrainy

Zamierzali kupić zboże krajowe, a sprzedano im pszenicę techniczną z Ukrainy

2023-04-12, 17:17
Pożary samochodów elektrycznych. Czy kujawsko-pomorscy strażacy są na nie gotowi

Pożary samochodów elektrycznych. Czy kujawsko-pomorscy strażacy są na nie gotowi?

2023-04-12, 07:45
Pierwszy egzamin na licencję maszynisty kolejowego w nowej formule i miejscu [wideo]

Pierwszy egzamin na licencję maszynisty kolejowego w nowej formule i miejscu [wideo]

2023-04-10, 12:34
Polacy mają najwięcej mieszkań własnościowych. I najmniej kredytów. A reszta Europy

Polacy mają najwięcej mieszkań własnościowych. I najmniej kredytów. A reszta Europy?

2023-04-09, 10:30
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę