BP zapowiada dalsze inwestycje w Rosniefcie mimo nowych sankcji dla Rosji
Brytyjski koncern paliwowy BP zapowiedział w poniedziałek, że zamierza dalej inwestować w rosyjską firmę Rosnieft, choć jej szef znalazł się na amerykańskiej liście osób objętych sankcjami. BP posiada około 20 proc. udziałów w tym koncernie naftowym.
"Jesteśmy zaangażowani w nasze inwestycje w Rosniefcie i planujemy pozostać długoterminowym inwestorem na terenie Rosji" - powiedział rzecznik BP. Dodał, że koncern przeanalizuje jaki wpływ na działalność Rosnieftu będą miały nowe sankcje nałożone przez Stany Zjednoczone.
Ministerstwo skarbu (finansów) USA ogłosiło w poniedziałek na swojej stronie internetowej listę 17 firm rosyjskich i siedmiu Rosjan objętych nowymi sankcjami. Wśród tych osób jest Igor Sieczyn, szef Rosnieftu. Administracja amerykańska poinformowała, że dotyczą one zakazu wizowego i zamrożenia aktywów.
Tymczasem brytyjsko-holenderski koncern paliwowy Shell zapowiedział w poniedziałek, że zastosuje się do wszystkich międzynarodowych sankcji, jakie zostały nałożone na Rosję. "Shell bacznie monitoruje metody regulacji handlu i sankcje i odpowiednio zareaguje, aby zastosować się do wszystkich sankcji międzynarodowych" - powiedział rzecznik koncernu.
Wcześniej w kwietniu BP oferował pomoc Zachodowi w rozmowach z Rosją w związku z sytuacją na Ukrainie. BP chciało wykorzystać do tego swą obecność na rosyjskim rynku energetycznym. Ropa naftowa z Rosji stanowi około 25 procent całości wydobycia koncernu BP. Firma kupuje tam także duże ilości gazu ziemnego. (PAP)