BP: uzależnienie Europy od importu nośników energii będzie rosnąć

2014-04-11, 11:03  Polska Agencja Prasowa

Uzależnienie Europy od importu nośników energii będzie rosnąć, wzrastać będzie ilość sprowadzanych surowców - ocenia koncern BP w długoterminowej prognozie. Główną drogą importu będą gazociągi, sytuacji nie zmieni ani sprowadzanie LNG ani gaz z łupków.

Jak powiedział PAP szef zespołu długoterminowych analiz rynku w BP i współautor raportu Energy Outlook 2035 Paul Appleby, konflikt na Ukrainie bardzo wyraźnie pokazał problem zależności Europy od rosyjskiego gazu, ale - jak zauważył - prognozy jasno pokazują, że Europa jest zmuszona do tej zależności. Podkreślił, że długoterminowe prognozy dopiero będą brać pod uwagę ostatnie wydarzenia na Ukrainie, stąd w najnowszym raporcie nie widać jeszcze ich wpływu.

Według BP, do 2035 r. w Europie powinno pojawić się nieco rodzimego gazu z łupków, będzie więcej LNG, ale będzie też i więcej gazu importowanego z Rosji. "I będzie to gaz transportowany gazociągami, bo przewidujemy znaczący wzrost importu tą drogą" - powiedział Appleby. Według BP, w 2035 r. połowa zużywanego w Europie gazu będzie sprowadzana gazociągami, podczas gdy dziś jest to ok. 40 proc.

"Dla Europy fundamentalne znaczenie mają relację z Rosją. Jeśli wyobrazić sobie całkowite zerwanie tych stosunków z powodu Ukrainy, Europa znajduje się w bardzo trudnej sytuacji, bardzo ciężko byłoby zastąpić rosyjski gaz. Coś takiego zajmuje bardzo dużo czasu" - ocenił Appleby.

Alternatywne dla importu z Rosji kierunki transportu gazu rurociągami to przede wszystkim Algieria i Iran "Algieria już dostarcza dużo gazu i może być problem z szybkim zwiększeniem tych dostaw" - przypomniał Appleby, zastrzegając że to obszar, gdzie w długiej perspektywie uruchomionych może być dużo nowych zasobów.

Z kolei Iran i gaz z tego kraju to raczej długoterminowa perspektywa z powodów politycznych. Jednak Iran ma jedne z największych zasobów gazu, a Europa jest dla niego rynkiem, zatem z czasem jakieś rozwiązanie się tu pojawi - zauważył Appleby. "Jeżeli Europa nie będzie chciała bardziej polegać na Rosji, to będzie musiała zbliżyć się do innych krajów, np. właśnie Iranu" - dodał.

Paul Appleby podkreślił jednak, że import surowców nie oznacza automatycznie zagrożenia dla bezpieczeństwa ich dostaw. "Często, kiedy strumień własnych dostaw zostaje zakłócony np. z powodu huraganu czy strajku, to import zapewnia bezpieczeństwo. Nie można powiedzieć, że import równa się brakowi bezpieczeństwa. Warunkiem jest jednak dobrze zróżnicowane źródła i obszary skąd sprowadza się surowce" - ocenił. Dopóki świat stawia na wolny handel i znoszenie barier, to sprowadzanie surowców nie jest wielkim problemem - dodał. Przypomniał, że mimo zmierzania do samowystarczalności Amerykanie w zasadzie też nie chcą rezygnować z importu surowców energetycznych, raczej rozwijają technologie, które powiększają ich własne zapasy możliwe do wydobycia.(PAP)

Biznes

Ukraina wznowiła import gazu z Rosji

2014-12-09, 09:13

Polskie firmy energetyczne otworzyły biuro w Brukseli

2014-12-08, 21:13

Ponad 200 mln euro dala KE na modernizację polskich kolei

2014-12-08, 14:00

KE przyjęła polski program operacyjny "Polska Cyfrowa"

2014-12-08, 11:15

"Puls Biznesu": Do zachodnich pensji wciąż nam daleko

2014-12-08, 08:51

Putin rozmawiał z przywódcami Serbii i Węgier o współpracy gazowej

2014-12-07, 15:12

PKP planuje w 2015 r. wydać 7,6 mld zł pochodzących z środków unijnych

2014-12-06, 10:06

W Anwilu będą zwolnienia

2014-12-05, 17:10

Badanie: na tegoroczne święta wydamy średnio 824 zł

2014-12-05, 11:28

Senat nie zgłosił poprawek do nowelizacji ustawy o SSE

2014-12-04, 18:39
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę