Przez embargo na eksport wieprzowiny Polska traci ok. 10 mln zł dziennie

2014-04-07, 16:48  Polska Agencja Prasowa

Związek Polskie Mięso poinformował, że przez zakaz eksportu polskiej wieprzowiny m.in. na Ukrainę, do Rosji i Chin nasz eksport kurczy się średnio o ok. 10 mln zł dziennie. ZPM sprostował w ten sposób wyliczenia podane wcześniej przez prezesa tej organizacji Witolda Choińskiego.

Choiński podczas poniedziałkowej rozmowy z dziennikarzami ocenił, że pogłowie trzody chlewnej w Polsce jest najmniejsze od 50 lat. Przypomniał, że zakaz eksportu polskiego mięsa wieprzowego dotyczy Tajwanu, Korei Południowej, Japonii, Rosji, Białorusi, Chin i Ukrainy. Dodał, że w 2013 roku Polska na te rynki wyeksportowała wieprzowinę o wartości 1,7 mld zł.

Zakaz ma związek z wykryciem w lutym przy granicy z Białorusią dwóch przypadków afrykańskiego pomoru świń (ASF) u padłych dzików. W efekcie służby weterynaryjne wyznaczyły strefę buforową, w której obowiązują zaostrzone przepisy.

Choiński ocenił, że kryzys na rynku mięsa wieprzowego dotyka pośrednio lub bezpośrednio ok. 280 firm działających na polskim rynku. Jeżeli taka sytuacja będzie się nadal utrzymywać, przedsiębiorstwa będą musiały zmniejszać produkcję i zwalniać pracowników. "Znam dwa przypadki dużych polskich firm, które zastanawiają się nad wyprowadzeniem produkcji z naszego kraju" - mówił szef związku. Podczas konferencji prasowej powiedział, że firmy te są zainteresowane przeniesieniem produkcji do Niemiec.

Choiński poinformował, że pogłowie trzody chlewnej jest najniższe od ponad 50 lat. W Polsce hodowanych jest obecnie 11 mln sztuk świń.

Powiedział, że Ukraina nie tylko nie kupuje polskiej wieprzowiny, ale nadal blokuje też eksport polskiej wołowiny na swój rynek. "Nalegamy, aby minister spraw zagranicznych z okazji swojej następnej wizyty podniósł te wątki. To może częściowo zrekompensować straty branży mięsnej" - zaznaczył. Od 2007 roku obowiązuje embargo dla polskiej wołowiny i żywca wołowego na Ukrainie.

Pytany, jakimi alternatywnymi rynkami mogliby się zainteresować polscy przedsiębiorcy, powiedział, że ciężko jest takie znaleźć. "Trudno zastąpić rynek białoruski, rosyjski czy chiński innym rynkiem" - zaznaczył.

Michał Rowecki z zakładów mięsnych Carnis-Koło uważa, że sytuację na rynku mogłaby poprawić modyfikacja polskich świadectw zdrowia. "Nie regulują one, na jakich zasadach może odbywać się eksport wieprzowiny pozyskanej z surowca z krajów członkowskich UE. W praktyce wygląda to tak, że dostawcy z państw członkowskich dostarczają towar z odpowiednimi pre-certyfikatami do dalszego eksportu na rynki krajów trzecich (m.in. Chin), lecz z chwilą, kiedy to mięso trafi do polskiego zakładu, nie może być już dalej przedmiotem eksportu" - mówił.

Chorobę afrykańskiego pomoru świń pierwszy raz opisano w 1921 r. w Kenii. Do Europy, a konkretnie do Portugalii, wirus przywędrował w 1957 r. W Europie Wschodniej choroba ta pojawiła się w 2007 r. Trafiła ona z Gruzji do Rosji, gdzie znajduje się obecnie kilkaset ognisk zakażenia. Wirus jest obecny także na Ukrainie i Białorusi. Choroba jest trudna do zwalczania, nie ma na nią szczepionki, przenoszona jest przez dziki, które często przychodzą do zabudowań w poszukiwaniu pożywienia. ASF nie jest groźna dla ludzi. (PAP)

Biznes

Szkolenie dla bezrobotnych w Żninie

2014-03-21, 10:11

Fitch obniża perspektywę ratingu Rosji do "negatywnej"

2014-03-21, 08:32

Szczyt UE: podpisanie umowy z Ukrainą; rozmowy o polityce klimatycznej

2014-03-21, 08:29
Bydgoska PESA nagrodzona przez Financial Times za przedsiębiorczość

Bydgoska PESA nagrodzona przez Financial Times za przedsiębiorczość

2014-03-21, 08:20

Borusewicz: kraje nordyckie chcą wesprzeć finansowo Ukrainę

2014-03-20, 19:38

Sawicki apeluje do rolników ze strefy buforowej o szybką sprzedaż świń

2014-03-20, 19:35

Akcja "Szybki PIT" w galeriach handlowych

2014-03-20, 08:32

Ukraina chce magazynować gaz ziemny dla państw europejskich

2014-03-19, 21:20

W Anwilu bez porozumienia płacowego - będą mediacje

2014-03-19, 20:09

Dzięki noweli ustawy o biokomponentach Polska uniknie kar

2014-03-19, 20:06
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę