Szczyt energetyczny: udział państwa w energetyce jest konieczny

2014-03-26, 15:00  Polska Agencja Prasowa

Uczestnicy sesji plenarnej Ogólnopolskiego Szczytu Energetycznego w Gdańsku uważają, że państwo ma i zachowa udziały w sektorze energetycznym. Ich zdaniem jest to branża, która nigdy nie będzie poddana wyłącznie regulacjom rynku konkurencyjnego.

Sesja plenarna nt. relacji polityki i gospodarki rozpoczęła w środę dwudniowe obrady Ogólnopolskiego Szczytu Energetycznego w Gdańsku.

Uczestniczący w dyskusji wiceminister skarbu Zdzisław Gawlik zaznaczył, że "nie da się zważyć, ile tego państwa powinno być i jakie udziały to państwo powinno mieć w spółkach". Jak mówił chodzi o to, by państwo posiadało "pewne" narzędzia, dzięki którym może "wpływać i realizować bezpieczeństwo energetyczne" - tłumaczył.

Jak mówił, "oczekujemy od państwa, żeby to bezpieczeństwo energetyczne było zapewnione". Dodał, że państwo musi mieć możliwość wpływania na te podmioty, które mają zapewnić to bezpieczeństwo. Jego zdaniem wpływ na podmioty sektora energetycznego może mieć "decydujący udział kapitałowy, umożliwiający podejmowanie decyzji".

"Państwo nie dlatego nie wychodzi z PGNiG, że ma taki kaprys, by w tym PGNiG być, ale uczestniczy w tym procesie po to, by realizować swoje cele" - tłumaczył.

Wiceprezes PwC Polska Jacek Socha powiedział podczas dyskusji, że "rola państwa w sektorze energetycznym będzie na długo pozostawała istotna i do tego powinniśmy się przyzwyczaić".

Prawnik, dr Filip M. Elżanowski zwrócił uwagę, że energetyka "to sektor, który od dominacji państwa nie odejdzie". "Zadaniem państwa jest optymalizować, pomagać, także Skarbowi Państwa jako emanacji właścicielskiej w stworzeniu określonych ram prawnych" - powiedział. Uważa on, że "państwa w sektorze energetyki może być mniej bezpośrednio właścicielsko, ale na poziomie administracyjno-prawnym będzie coraz więcej, bo to jest taka branża, która nigdy nie będzie poddana tylko i wyłącznie regulacjom rynku konkurencyjnego".

Uczestniczący w dyskusji przewodniczący sejmowej komisji skarbu Tadeusz Aziewicz zwrócił uwagę, że "głównym problemem sektora energetycznego jest niepewność otoczenia zewnętrznego". Przekonywał też, że warto przyglądać się inwestycjom firm energetycznym. "To są potężne inwestycje" - podkreślił. Dlatego - jak wskazał - trzeba sprawdzić, czy są one uzasadnione z punku widzenia szeroko rozumianego interesu gospodarczego Polski.

Wiceprezes Urzędu Regulacji Energetyki Maciej Bando pytał podczas dyskusji, czy wolny, europejski rynek elektroenergetyczny zapewni bezpieczeństwo energetyczne Polsce. "Bo jeżeli jest poważna awaria, poważna tragedia u naszych zachodnich sąsiadów, to może wpływać też na polski system. Jeżeli wieje w Niemczech, to wieje i w Polsce" - tłumaczył. "To są naczynia połączone, które nie zawsze można oddać zupełnie wolnemu i konkurencyjnemu rynkowi" - ocenił.

W jego opinii sprawy związane bezpośrednio z bezpieczeństwem energetycznym powinny być nadzorowane przez państwo.

Prezes Grupy Lotos SA Paweł Olechnowicz zwrócił uwagę, że "jest bardzo ważne, byśmy dziś dyskutowali o sprawach związanych ze wspólnym rynkiem energii, z nowoczesnymi rozwiązaniami technologicznymi". "Mniej polityki w gospodarce, więcej gospodarki w polityce - to znajdzie się odpowiednią równowagę i odpowiednie rozumienie o tym, jak realizować ten proces wspólnie" - tłumaczył.

W spotkaniu w Gdańsku uczestniczy ponad 400 osób - m.in. przedstawiciele największych firm energetycznych i instytucji finansowych. Odbywający się już po raz drugi Ogólnopolski Szczyt Energetyczny został zorganizowany przez Europejskiego Centrum Biznesu z Lublina.

PAP jest jednym z patronów medialnych Szczytu Energetycznego. (PAP)

Biznes

Męcina: w kwietniu stopa bezrobocia obniży się do co najmniej 13,2 proc.

2014-04-15, 09:25

Total przestaje szukać gazu łupkowego w Polsce

2014-04-14, 12:13

Od środy - wyższe progi, od których trzeba przeprowadzać przetargi

2014-04-14, 10:02

Rząd zajmie się projektem ułatwień dla importerów

2014-04-14, 08:02

Wydawcy liczą, ile stracą na rządowym programie "darmowy podręcznik"

2014-04-12, 12:20

Umowy na czas określony - maksymalnie przez 4 lata

2014-04-11, 17:58

Rosja zrealizuje swe zobowiązania gazowe wobec Europy

2014-04-11, 17:46

Do 30 maja rolnicy mogą składać wnioski o dopłaty za sprzedane świnie

2014-04-11, 16:35

Janusz Piechociński oświadcza: nie powinniśmy płacić za inne Pendolino niż zamawialiśmy

2014-04-11, 16:34

BP: uzależnienie Europy od importu nośników energii będzie rosnąć

2014-04-11, 11:03
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę