NIK negatywnie o fuzji Grupy Lotos i Orlenu. Wybrane aktywa zbyte za połowę wartości
Przedstawiciele Najwyższej Izby Kontroli poinformowali o wynikach kontroli połączenia Orlenu z Grupą Lotos. Jakub Niemczyk przekazał, że według wyników kontroli „na opinie i wyceny, i analizy na potrzeby procesu fuzji wydano ponad ćwierć miliarda złotych”.
Według kontrolerów, części z tych wydatków można było uniknąć, gdyby skorzystano z doradztwa Prokuratorii Generalnej. – Niekorzystanie ze wsparcia prawnego w procesie połączenia Orlenu z Grupą Lotos od Prokuratorii Generalnej RP na warunkach korzystniejszych niż od kancelarii działających na rynku komercyjnym, było działaniem nieprawidłowym, nieoszczędnym i niegospodarnym – dodał Niemczyk.
– W ujęciu Enterprise Value (pod względem wartości przedsiębiorstwa) cena sprzedaży wybranych aktywów grupy Lotos i Orlen stanowi 49 proc. wartości wyceny NIK i 57 proc. wartości wyceny Orlenu. Oznacza to, że aktywa zostały zbyte za połowę ich faktycznej wartości. NIK oceniła to działanie jako niegospodarne – powiedział Jakub Niemczyk. Oznacza to, że cena sprzedaży wyniosła 5,1 mld zł, wycena Orlenu 8,9 mld zł, a wycena NIK – 10,4 mld złotych.
Niemczyk dodał, że w ujęciu Equity Value (w odniesieniu do wartości generowanej dla właścicieli) cena sprzedaży aktywów wyniosła 4,9 mld zł. – W prezentowanym podejściu mówimy o cenie sprzedaży, która stanowiła jedynie 49 proc. wartości wyceny NIK i 59 proc. wartości wyceny Orlenu. Jest to cena nieadekwatna do wartości rynkowej udziałów – podkreślił.
Przedstawiciel NIK zauważył, że Izba negatywnie oceniła również uwzględnienie wartości potencjalnych synergii w rozliczeniu ostatecznej wartości transakcji, nieskorzystanie z możliwości uzyskania pomocy od Prokuratorii Generalnej Rzeczypospolitej Polskiej oraz stworzenie ryzyk dla bezpieczeństwa paliwowego państwa.
Kontrolą fuzji Lotosu z Orlenem objęto lata 2018–2024. W 2018 roku zainicjowano proces połączenia Orlenu z grupą Lotos, który trwał do sierpnia 2022 roku.