Tusk: rząd przyjął regulacje dotyczące gazu łupkowego

2014-03-11, 16:59  Polska Agencja Prasowa

Opodatkowanie wydobywania gazu łupkowego w Polsce stanie się faktem dopiero w 2020 r., a daniny na rzecz państwa z tytułu wydobycia nie powinny przekroczyć 40 proc. dochodów od wydobycia - zapowiedział we wtorek na konferencji premier Donald Tusk.

We wtorek rząd przyjął projekty ustaw dot. wydobycia gazu z łupków. Przepisy zawarte w projektach nowelizacji Prawa geologicznego i górniczego oraz ustawy o specjalnym podatku węglowodorowym mają stworzyć system sprzyjający wydobyciu na szeroką skalę gazu z łupków. Pierwszy reguluje kwestie poszukiwań, koncesji i interesów państwa, drugi dotyczy opodatkowania wydobycia.

Według premiera przyjęte rozwiązania mają sprzyjać przedsiębiorcom. "Cieszę się, ponieważ w tej bardzo ostrej momentami dyskusji, w której uczestniczyli fachowcy od środowiska, energetyki, urzędnicy kilku ministerstw, zbudowaliśmy model, który powinien raczej jednoznacznie sprzyjać przedsiębiorcom, którzy chcą zainwestować swoje pieniądze, swój czas, swoje możliwości w poszukiwania, a później wydobywanie gazu łupkowego" - powiedział premier.

Jak dodał, rządowi zależy na tym, aby "prace nad poszukiwaniem i wydobyciem przyspieszyły radykalnie". Zapowiedział, że opodatkowanie wydobywania gazu łupkowego w Polsce stanie się faktem dopiero w 2020 r. Wcześniej inwestorzy mają być zwolnieni z opodatkowania. Wyjaśnił, że całość daniny, jaką przyjdzie zapłacić tym, którzy będą wydobywać surowiec, nie powinna przekroczyć 40 proc.

"W tej całości znajduje się zarówno 1,5 proc. podatku od każdego wydobytego metra sześciennego gazu, niezależnie od kosztów, (...) a także do 25 proc. w zależności od złoża i od zyskowności od nadwyżki finansowej - jeśli cash flow będzie na plusie" - powiedział. "Do tego dochodzi CIT" - dodał. Wyjaśnił, że beneficjentami opłaty eksploatacyjnej związanej z wydobyciem w większym stopniu niż dotąd będą samorządy. "Na tym samym poziomie kwotowym, czyli procentowo znacznie niższa, będzie opłata dla Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska" - podkreślił. "Jeśli pojawią się potrzeby zadośćuczynienia czy niwelowania ewentualnych strat wspólnot gminnych w związku z poszukiwaniem i wydobywaniem gazu łupkowego, to główne ciężary spadną na samorządy" - wyjaśnił premier.

Zapowiedział też radykalne uproszczenie procedur administracyjnych związanych z poszukiwaniami i wydobyciem. "Do tej pory ten, kto podjął decyzję, że chce szukać gazu, musiał ubiegać się o minimum trzy koncesje (...). Dziś proponujemy rozstrzygnięcie - aby ten, kto uzyskuje koncesję, po prostu był władny nie tylko poszukiwać gazu, ale także wydobywać i sprzedawać ten gaz" - powiedział premier.

Szef rządu wskazał, że powodem, dla którego często mnożono bariery administracyjne związane z poszukiwaniem gazu w Polsce były obawy, że w ten strategiczny segment gospodarki będą się włączać "niepewni" inwestorzy.

Wyjaśnił, że przygotowane przez rząd zmiany zmierzają do tego, aby "wyłowić" inwestorów solidnych, rzetelnych, z doświadczeniem i bezpiecznych z punktu widzenia interesów państwa polskiego. "Stąd idea systemu prekwalifikacji. Zanim przystąpisz do przetargu na koncesję, będziesz dokładnie sprawdzony i to państwo polskie zdecyduje, czy w ogóle możesz przystąpić do przetargu. Będą tu brane pod uwagę kryteria bezpieczeństwa państwa i doświadczenia w wydobywaniu gazu" - poinformował.

Zapowiedział, że po "preselekcji" późniejsza procedura będzie bardzo prosta, przyjazna i przychylna dla potencjalnych inwestorów.

Tusk poinformował, że w ciągu dwóch tygodni projekt trafi do laski marszałkowskiej. "Będę liczył na szybką pracę w parlamencie właśnie ze względu na ten kontekst ogólniejszy, nie tylko energetyczny. Dzisiaj bezpieczeństwo gazowe staje się takim podstawowym warunkiem suwerenności każdego, czy prawie każdego, kraju europejskiego. Na pewno dotyczy to także Polski" - podkreślił.

Ostatnio trzy firmy poszukujące gazu z łupków na terenie woj. pomorskiego zrezygnowały z prac na niektórych koncesjach. Są to Eni, BNK Petroleum i Marathon Oil.

"Tworząc najbardziej przyjazne w Europie ramy (prawne i organizacyjne - PAP) dla tego typu przedsięwzięć i zakładając, że mamy złoża w dużej ilości, nie obawiam się o zainteresowanie potencjalnych inwestorów (wydobyciem gazu z łupków w Polsce - PAP)" - podkreślił szef rządu. Dodał, że jest przekonany, iż proponowane przez rząd zachęty w zupełności wystarczą, by znaleźli się inwestorzy.

Premier wyjaśnił, że wiele firm i państw żyje z innych źródeł energii, dlatego organizują lobbing przeciwko gazu łupkowemu. "Poradzimy sobie z tymi akcjami, protestami, które są sterowane z zewnątrz. Spodziewaliśmy się tego - patrząc na to, co wokół gazu łupkowego dzieje się w Europie, co działo się w Stanach Zjednoczonych" - podkreślił.

Zaznaczył jednak, że trzeba szanować obawy ludzi, którzy nie chcą mieć na swojej ziemi instalacji, niezależnie od wynagrodzenia. "Wtedy trzeba umieć negocjować, przekonywać, w jakiś skrajnych przypadkach odstępować od tego" - powiedział.(PAP)

Biznes

GUS: inflacja w lutym - 0,7 proc. rdr; zdrożały papierosy i alkohol

2014-03-14, 15:36

Dyrektywa tytoniowa ostatecznie przyjęta

2014-03-14, 14:19
PESA bohaterem odcinka dokumentalnej serii Discovery Channel

PESA bohaterem odcinka dokumentalnej serii Discovery Channel

2014-03-13, 14:03
10. Giełda Kształcenia Zawodowego w Toruniu

10. Giełda Kształcenia Zawodowego w Toruniu

2014-03-13, 13:32
VI Świeckie Targi Edukacji i Pracy

VI Świeckie Targi Edukacji i Pracy

2014-03-13, 12:38

Bydgoska Agencja Rozwoju Regionalnego będzie pomagać inwestorom

2014-03-12, 16:44

Minister rolnictwa wystąpił do premiera o zgodę na skup interwencyjny wieprzowiny

2014-03-12, 08:45

Rozmowy o biznesie w Urzędzie Wojewódzkim w Bydgoszczy

2014-03-11, 19:03

Pracownicy skarbówki pomogą torunianom rozliczyć PIT przez internet

2014-03-11, 14:23
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę