Rok 2024 w rolnictwie: Protesty, Zielony Ład, umowa Unia Europejska – Mercosur i pomoc finansowa

2024-12-31, 11:50  PAP/Redakcja
Rok 2024 w rolnictwie został zdominowany przez protesty/fot: Katarzyna Bogucka, archiwum

Rok 2024 w rolnictwie został zdominowany przez protesty/fot: Katarzyna Bogucka, archiwum

Mijający rok w rolnictwie upłynął pod znakiem protestów. Rolnicy wyrażali swoje niezadowolenie z powodu nadmiernego importu produktów rolnych z Ukrainy, wyśrubowanych wymogów Europejskiego Zielonego Ładu oraz umowy z Mercosur. Na trudną sytuację w rolnictwie wpłynęły też niekorzystne zjawiska pogodowe.

Rolnicze protesty rozpoczęły się już jesienią 2023 roku, a ich powodem była zła sytuacja ekonomiczna rolników, brak opłacalności produkcji rolnej, niskie ceny produktów i kłopoty z ich zbyciem. W listopadzie 2023 roku rolnicy ze stowarzyszenia Oszukana Wieś dołączyli do protestu przewoźników i blokowali granice z Ukrainą w Medyce. Wówczas domagali się m.in. dopłat do kukurydzy, niepodnoszenia podatku rolnego oraz dodatkowych pieniędzy na kredyty płynnościowe.

Na początku 2024 roku protesty rolnicze nasiliły się, przybierając charakter ogólnopolskich. Blokowane były drogi i przejścia graniczne z Ukrainą, a rolnicy manifestowali w styczniu i lutym. Wysuwali przede wszystkim dwa postulaty: likwidacji Zielonego Ładu i zamknięcia napływu produktów rolnych z Ukrainy.

Z protestującymi spotykał się wówczas niemal codziennie minister rolnictwa Czesław Siekierski. Ministerstwo rolnictwa jednocześnie przyznawało, że protesty rolników są zasadne.

Z rolnikami dwukrotnie, pod koniec lutego i na początku marca, spotkał się premier Donald Tusk. Rozmawiano m.in. o ograniczeniach związanych z Zielonym Ładem. Rozmowy z szefem rządu nie zahamowały jednak protestów.

Kulminacyjnym momentem był ogólnopolski protest rolników, który 7 marca odbył się w Warszawie. Manifestowano przed kancelarią premiera i Sejmem. W trakcie protestu doszło do starć z policją.

Zawirowania na rynku zbóż
Niezadowolenie rolników budziła niska cena zboża. Pod koniec lutego cena pszenicy na giełdzie Matif osiągnęła najniższy poziom (203,75 euro/tonę) od czasu agresji Rosji na Ukrainę. Najwyższe notowania miała w połowie maja 2022 roku, kiedy za tonę trzeba było zapłacić 375 euro. Kolejny spadek cen odnotowano pod koniec sierpnia 2024, gdy notowania po chwilowym wzroście spadły do 212,5 euro/t. W połowie grudnia 2024 ceny pszenicy były na poziomie ok. 230 euro za tonę. Eksperci tłumaczyli, że tanie zboża na giełdach, to efekt manipulacji Rosjan, sprzedających zboże po dumpingowych cenach. Problemem okazał się także nadmierny import produktów rolnych z Ukrainy, szczególnie zbóż.

Przez cały rok także ceny pszenicy w Polsce kształtowały się na niskim poziomie – poniżej 1000 zł/t. Najwyższa cena była na przełomie lipca i sierpnia (974 zł/t), w połowie grudnia średnio na tonę tego ziarna skupy płaciły 942 zł/t.

W połowie marca premier Tusk i komisarz UE ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski podjęli interwencję w sprawie zmian w Zielonym Ładzie. Zmiany dotyczyły zniesienia obowiązku ugorowania i przekształcenia tego obowiązku z płatny ekoschemat, zmiany w płodozmianie, zwolnienia z kontroli i z kar gospodarstw rolnych o powierzchni do 10 ha. KE chce również zachować większą elastyczność w zakresie minimalnych wymogów dotyczących okrywy glebowej. Zmiany w Zielonym Ładzie weszły w życie 25 maja.

Mimo zapowiedzi zmian w Zielonym Ładzie protesty rolnicze nie zmniejszyły się, a raczej przybrały na sile. 20 marca protestowano w ok. 500 miejscach w kraju, głównie blokując drogi krajowe. Blokowane były też skrzyżowania i ronda na części dróg dojazdowych do Warszawy, Białegostoku i Łodzi, na trasie do przejścia granicznego z Litwą i na Zakopiance. Protesty odbyły się też w centrach Katowic i Krakowa.

Protesty na granicy z Ukrainą
Według badania CBOS z początku marca, ponad 80 procent Polaków popierało rolnicze protesty. Zdecydowana większość ankietowanych popierała też postulat ograniczenia napływu do Polski ukraińskich produktów rolnych.

Protestom nie zapobiegło uzgodnienie podpisane w marcu w podrzeszowskiej Jasionce. Dokument przewidywał m.in., wstrzymanie tranzytu przez Polskę produktów rolnych z Ukrainy objętych embargiem i uregulowania relacji handlowych między oboma krajami, w tym dostępu do polskiego rynku m.in. zbóż, rzepaku, kukurydzy, cukru, drobiu, jaj, owoców miękkich i jabłek. Uzgodniono też dopłaty do sprzedaży żyta i jęczmienia.

Na przełomie marca i kwietnia protesty rolników prowadzone były przed trzema drogowymi przejściami z Ukrainą. Na początku kwietnia rolnicy okupowali ministerstwo rolnictwa, manifestowali też przed biurami posłów w całej Polsce. Potem rolnicy uaktywnili się w połowie kwietnia w kilku miejscowościach woj. łódzkiego i na przejściach granicznych z Ukrainą w woj. podkarpackim i lubelskim – te protesty zakończyły się po dwóch tygodniach. Pod koniec kwietnia protest rozpoczęli rolnicy z zachodnio-pomorskiego.

W maju 2024 roku minęło 20 lat akcesji Polski w UE. Największe korzyści dla branży rolno-spożywczej, to unowocześnienie rolnictwa, wzrost dochodów rolników, dostęp do unijnego rynku, sukcesy w eksporcie żywności. W ciągu 20 lat na polską wieś trafiło 78 mld euro. Wyzwaniem stały się z kolei kwestie związane z ochroną środowiska.

Umowa UE z Ukrainą
W połowie maja UE podpisała nową umowę handlową z Ukrainą. Była ona przedłużeniem poprzedniej, ale z pewnymi ograniczeniami, które dotyczyły m.in. jaj, drobiu, cukru, ale także owsa, kukurydzy i miodu. Nowa umowa o bezcłowym handlu UE z Ukrainą weszła w życie 6 czerwca i obowiązywać będzie do 6 czerwca 2025 r.

Od początku roku nowe kierownictwo resortu rolnictwa prowadziło też dwustronne rozmowy ws. handlu żywnością z Ukrainą. Wstrzymanie importu produktów rolno-spożywczych z tego państwa jest jednym z postulatów protestujących rolników. Ministerstwo chciało wprowadzenia kontyngentów i licencji na wwóz niektórych produktów, rolnicy – nawet zamknięcia granicy dla towarów rolnych. Obecnie do Polski nie można importować z Ukrainy pszenicy, kukurydzy, słonecznika i rzepaku.

Według ministra Czesława Siekierskiego, rozmowy z ministrem rolnictwa Ukrainy Mykołą Solskim były trudne. Strona ukraińska opowiadała się za utrzymaniem warunków liberalizacji handlu, które zostały zaproponowane przez Komisję Europejską, uważając, że jest to istotna pomoc dla Ukrainy. Rozmowy w pewnym momencie zostały przerwane m.in. z powodu dymisji ministra Solskiego. Ponownie zostały one wznowione w listopadzie już z nowym ministrem Witalijem Kowalem, ale na razie nie przyniosły one konkretów.

Pogoda dała się we znaki
Tegoroczne żniwa były trudne ze względu na przyspieszony proces wegetacji i nagłe zdarzenia pogodowe, jak np. gradobicia i nawałnice, przymrozki. W związku z tym państwo zaczyna wypłacać pomoc finansową m.in. dla producentów zbóż, ale i również sadowników oraz producentów owoców miękkich, którzy szczególnie ucierpieli po wiosennych przymrozkach. Ministerstwo deklarowało, że rolnicy do końca roku otrzymają w sumie ok. 20 mld zł ze środków unijnych. Rząd w 2024 r. ze środków krajowych ma wypłacić w sumie 9 mld zł w formie np. tzw. pomocy suszowej, dopłat do paliwa rolniczego, skupowanego zboża i kukurydzy.

Rolników z południowej części kraju dotknęła też wrześniowa powódź. Największe straty w produkcji roślinnej i paszach odnotowano w woj. dolnośląskim i opolskim. W wyniku powodzi w skali kraju zalanych zostało 68 tys. hektarów gruntów rolnych, z tego około 25 tys. to były tereny, na których prowadzona jest produkcja roślinna. Rolnikom zostały wypłacone rekompensaty za zalane plony na polach, ARiMR wypłaciła ok. 34 mln zł rekompensat dla 1,6 tys. powodzian.

Porozumienie z Mercosur i plany na 2025 rok

Zapalną sprawą dla rolników było też zakończenie pod koniec roku negocjacji ws. umowy o wolnym handlu między Unią Europejską a państwami Mercosur, czyli m.in. Brazylią, Argentyną i Urugwajem. Rozmowy w tej sprawie trwały od 25 lat. Polskie ministerstwo rolnictwa przekonuje, że umowa jest niekorzystna dla krajowego rolnictwa. Rząd przyjął też stanowisko, że Polska nie zgadza się na dopuszczenie na unijny rynek produktów spożywczych z państw Mercosur. Zawracano uwagę, że przyjęcie umowy w obecnej formie istotnie wpłynie na sytuację rolników, zwłaszcza producentów wołowiny, drobiu i cukru, którzy nie będą w stanie konkurować z tańszymi produktami południowoamerykańskimi. Aby zablokować tę umowę, trzeba stworzyć mniejszość blokującą. Przedstawiciele resortu rolnictwa wskazywali, że na razie przeciw umowie jest Polska i Francja, zastanawiają się Włochy.

Od końca roku Polska przygotowuje się też do przyjęcia od 1 stycznia 2025 r. prezydencji w Radzie UE. Jeśli chodzi o rolnictwo, to prezydencja ma skupić się na bezpieczeństwie żywnościowym i na poprawie konkurencyjności unijnego sektora rolnego. Ministerstwo zapowiedziało też, że w tym czasie zamierza rozpocząć przegląd Zielonego Ładu, by uprościć go i ograniczyć obciążenia administracyjne dla rolników. Mają być też prowadzone rozmowy nt. handlu unijnego z Ukrainą, tj. jak mają wyglądać dalsze zasady współpracy po 5 czerwca 2025 r., kiedy skończy się okres funkcjonowania tzw. ATM, czyli tzw. automatycznego mechanizmu ochronnego.

Biznes

W jakim celu podróżujemy i gdzie GUS przeprowadza badania o podróżach Polaków

W jakim celu podróżujemy i gdzie? GUS przeprowadza badania o podróżach Polaków

2025-01-03, 07:49
W nowym roku wzrasta minimalne wynagrodzenie za pracę i minimalna stawka godzinowa

W nowym roku wzrasta minimalne wynagrodzenie za pracę i minimalna stawka godzinowa

2025-01-02, 06:50
Bezpieczna podróż świątecznych przysmaków [reklama]

Bezpieczna podróż świątecznych przysmaków [reklama]

2024-12-31, 09:18
Włocławek ma robić biznes z chińskim miastem Yulin. PiS było na nie. Powód Festiwal psiego mięsa

Włocławek ma robić biznes z chińskim miastem Yulin. PiS było na „nie". Powód? Festiwal psiego mięsa!

2024-12-30, 17:58
Węgry bezpowrotnie stracą 1 mld euro z polityki spójności. To pierwszy przypadek w historii

Węgry bezpowrotnie stracą 1 mld euro z polityki spójności. To pierwszy przypadek w historii

2024-12-30, 17:07
Grecja dla każdego - podpowiadamy, kiedy się wybrać i o czym koniecznie pamiętać [reklama]

Grecja dla każdego - podpowiadamy, kiedy się wybrać i o czym koniecznie pamiętać [reklama]

2024-12-30, 13:42
Najczęstsze błędy w zarządzaniu flotą - jak je eliminować z pomocą GPS [reklama]

Najczęstsze błędy w zarządzaniu flotą - jak je eliminować z pomocą GPS? [reklama]

2024-12-30, 13:27
Jak dojechać pociągiem do Czech [reklama]

Jak dojechać pociągiem do Czech? [reklama]

2024-12-30, 12:12
Opalanie, które nie zaszkodzi skórze [reklama]

Opalanie, które nie zaszkodzi skórze [reklama]

2024-12-30, 11:00
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę