Unia Europejska zakończyła negocjacje umowy o wolnym handlu z Mercosur

2024-12-06, 15:52  Polska Agencja Prasowa/Redakcja
Przewodnicząca KE Ursula von der Leyen i liderzy państw Mercosur/fot. Sofia Torres/PAP/EPA

Przewodnicząca KE Ursula von der Leyen i liderzy państw Mercosur/fot. Sofia Torres/PAP/EPA

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen ogłosiła w piątek w Montevideo, że Unia Europejska i blok państw Ameryki Południowej Mercosur zakończyły negocjowanie umowy o wolnym handlu.

Von der Leyen spotkała się na szczycie z liderami państw Mercosur: Brazylii, Argentyny, Urugwaju, Paragwaju i Boliwii. Umowa była negocjowana od 25 lat. Ma ona otworzyć rynki krajów Ameryki Południowej na europejskie technologie; KE liczy też na to, że z tych krajów będzie można pozyskiwać surowce niezbędne do produkowania czystych technologii, w tym baterii.

Umowa budzi jednak sprzeciw europejskich rolników, którzy obawiają się zalewu unijnego rynku przez tanie produkty rolne z krajów takich Brazylia czy Argentyna.

By weszła w życie, umowa musi zostać ratyfikowana przez UE. O ścieżce jej przyjęcia przez Wspólnotę zdecyduje Komisja Europejska. Możliwe są dwie drogi: albo umowa będzie wymagała ratyfikacji przez wszystkie parlamenty narodowe, albo będą musiały przegłosować ją Parlament Europejski oraz kraje członkowskie w Radzie UE. W drugim scenariuszu państwa decydowałyby większością kwalifikowaną, co oznacza zgodę 15 z 27 krajów reprezentujących co najmniej 65 proc. mieszkańców UE.

Umowie sprzeciwia się Francja, krytyczne są także Polska i Włochy. Natomiast poparcie dla porozumienia z Mercosur wyraził w piątek kanclerz Niemiec Olaf Scholz. Niezależnie od drogi ratyfikacji, wejście w życie porozumienia jest niepewne.

Co to oznacza dla rolników?
KE uważa, że porozumienie daje możliwości nie tylko przemysłowi europejskiemu, ale także rolnikom, którzy tylko w 2023 r. osiągnęli nadwyżkę w wymianie handlowej w wysokości 70 mld euro. Jak podały unijne źródła w piątek, umowa przewiduje zniesienie lub obniżenie ceł na europejskie napoje spirytusowe, wina i oliwę z oliwek. Znosi również kwoty na niektóre produkty mleczne z Europy, takie jak sery, mleko w proszku i żywność dla niemowląt.

Z drugiej strony, wprowadza ograniczenia importu na towary wrażliwe, takie jak wołowina, drób i cukier. Rocznie do UE będzie mogło trafić z krajów bloku Mercosur jedynie 99 tys. ton wołowiny, co stanowi 1,6 proc. jej całkowitej konsumpcji w UE. Na dodatek cła na wołowinę nie zostaną zniesione, lecz jedynie obniżone – do poziomu 7,5 procenta.

Umowa ma wchodzić w życie stopniowo
Zwolnienia z ceł i kwot na produkty rolne z krajów Mercosur będą wchodzić w życie stopniowo w ciągu siedmiu lat. Umowa przewiduje także mechanizm pozwalający na wstrzymanie importu danych produktów rolnych w przypadku zakłóceń na rynku w UE.
Jak podała KE, tekst porozumienia, nad którym rozmowy zakończyły się w piątek, różni się od tego wynegocjowanego w 2019 r. i na który nie było zgody w UE. Przewiduje on możliwość zawieszenia umowy w przypadku odstąpienia od porozumienia paryskiego, dotyczącego walki ze zmianami klimatycznymi lub „działania w złej wierze”. Wprowadza także pierwsze prawnie wiążące zobowiązania dotyczące zatrzymania wylesiania od 2030 roku.

Tusk: Będę szukał innych rozwiązań, niż mniejszość blokująca
Premier powiedział dziennikarzom w Sejmie, że podpis szefowej KE dopiero uruchomi procedurę ws. tej umowy. Podkreślił, że część tej umowy będzie podlegała tak czy inaczej ratyfikacjom w państwach UE, czyli bez zgody polskiego parlamentu „istotna część tej umowy i tak by nie weszła w życie”. Ale – jak dodał – „to jest za mało”.
– My nie mamy w tej chwili mniejszości blokującej, w tej chwili Polska i Francja są krajami, które mówią twarde „nie” – powiedział Tusk. Dodał, że pozostaje znak zapytania w sprawie postawy Włoch i że „gdybyśmy mieli Włochy po swojej stronie, to prawdopodobnie mielibyśmy tę mniejszość blokującą”.

Zapowiedział jednak, że będzie szukał też jeszcze innych sposobów i będzie dyskusja na posiedzeniu Rady Europejskiej. Premier zaznaczył, że „to nie jest gra taka zero–jedynkowa”, że rolnicy, w tym polscy, mają swoje interesy i obawy, ale są też państwa, które wskazują, że umowa z Mercosur jest w interesie przemysłu. – Ale dla nas priorytetem stała się tu ochrona naszego rynku rolnego – podkreślił premier.

Na uwagę, że mówił kiedyś, iż w UE nikt go nie ogra, Tusk odpowiedział, że „co innego nie mieć większości a co innego być ogranym”. – Ograć nikt mnie nie ogra, natomiast czy uzyskamy wszystko czego Polska chce? Wiadomo, że nie, jest 27 państw, które mają interesy – dodał.


Biznes

Terminal intermodalny w Emilianowie - finału nie widać, a finansowanie jest niepewne

Terminal intermodalny w Emilianowie - finału nie widać, a finansowanie jest niepewne

2024-04-16, 16:40
Targi INNOFORM w Bydgoszczy. Nowości przemysłowo - narzędziowe z całego świata [wideo, zdjęcia]

Targi INNOFORM w Bydgoszczy. Nowości przemysłowo - narzędziowe z całego świata [wideo, zdjęcia]

2024-04-16, 15:19
Jak odbudować włosy po zimie [reklama]

Jak odbudować włosy po zimie? [reklama]

2024-04-16, 05:00
Smart Home Loxone - inteligentny dom w austriackiej odsłonie [reklama]

Smart Home Loxone - inteligentny dom w austriackiej odsłonie [reklama]

2024-04-15, 15:00
Wakacje kredytowe przedłużone na 2024 rok. Sejm przyjął nowelizację ustawy

Wakacje kredytowe przedłużone na 2024 rok. Sejm przyjął nowelizację ustawy

2024-04-12, 14:55
Bydgoski zakład przykładem dla całej Polski. Konferencja o gospodarce odpadami

Bydgoski zakład przykładem dla całej Polski. Konferencja o gospodarce odpadami

2024-04-12, 12:01
InPost Pay - jeden przycisk, wiele możliwości [reklama]

InPost Pay - jeden przycisk, wiele możliwości [reklama]

2024-04-11, 13:45
Ireneusz Fąfara nowym prezesem Orlenu. Ekspert doskonale znający sektor paliwowy

Ireneusz Fąfara nowym prezesem Orlenu. „Ekspert doskonale znający sektor paliwowy"

2024-04-10, 21:15
Prezes ISO: Korporacje typu Big Tech powinny płacić za cyfrowe uzależnienie dzieci [rozmowa]

Prezes ISO: Korporacje typu Big Tech powinny płacić za cyfrowe uzależnienie dzieci [rozmowa]

2024-04-09, 14:45
Pesa Bydgoszcz: Obecnie nie ma podstaw do rozwiązania umowy na pociągi dla Rumunii

Pesa Bydgoszcz: Obecnie nie ma podstaw do rozwiązania umowy na pociągi dla Rumunii

2024-04-09, 07:51
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę