„W Europie upada kilka gospodarstw rolnych dziennie”. Dyskusja o wspólnej polityce w Toruniu
Senacka Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi obradowała w Toruniu. Tematem była wspólna polityka rolna. Rozmawiano o jej założeniach i priorytetach w kolejnej perspektywie, po 2027 roku. Temat ważny, bo od stycznia 2025 roku Polska przejmie przewodnictwo w Radzie Unii Europejskiej. Będzie to drugi raz w ciągu 20 lat członkostwa w Unii.
– Ten okres 20 lat pokazał, jak zmieniła się wspólna polityka rolna w ramach funduszy spójności, dostępnych dla kraju. Gdy Polska wchodziła, wspólna polityka rolna miała budżet 70 procent. W tej perspektywie mamy dedykowane środki na rolnictwo w ramach Funduszu Europejskiego na poziomie 30% – wskazał senator Ryszard Bober, przewodniczący komisji.
– Każdego dnia w Europie upada kilka, a nawet kilkanaście gospodarstw rolnych. Takie są fakty. Żeby zatrzymać ten proces trzeba przede wszystkim prawdziwego stołu, chęci i kompetencji, żeby dalej modernizować rolnictwo, aby ono odpowiadało na oczekiwania społeczne, czyli bezpieczeństwo żywnościowe, ale też zdrowa żywność, żeby podjąć racjonalny dialog z tzw. ekologią – dodał marszałek województwa Piotr Całbecki.
Wcześniej członkowie komisji wybrali się na wizyty studyjne, odwiedzili m.in. Kujawsko-Pomorski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Minikowie.