W kraju zabraknie rąk do pracy. O tym problemie debatowała zmieniona Loża Bydgosko-Toruńska
W 2026 roku w Polsce może brakować około 1,5 miliona pracowników – powiedział Polskiemu Radiu PiK prezes Business Centre Club dr Jacek Goliszewski, który gościł w Toruniu w związku ze zmianami władzy Loży Bydgosko-Toruńskiej.
Goliszewski wspomniał również o odbudowie Ukrainy i szansach dla polskich przedsiębiorców. – Ruszył w zasadzie największy program odbudowy po II wojnie światowej, warty ponad bilion dolarów. Polscy przedsiębiorcy powinni tam być. Tutaj też jest potrzebne wsparcie ze strony państwa: akcje informacyjne i zabezpieczenie kredytów. Niezmiernie ważna sprawa, to nowe technologie, mówię tu o energooszczędnych technologiach, ale też opartych na sztucznej inteligencji, jak automatyka, robotyka, chaty, np. ChatGPT. One zmieniają nie tylko działania przedsiębiorstw, ale również modele biznesowe i stanowią źródło przewagi konkurencyjnej nie tylko firm, ale też kraju. Nasi przedsiębiorcy zgłaszają nam uwagi, że brakuje nam ludzi w określonych zawodach.
– Jedno jest niezmienne, bez względu na postęp technologiczny. Coś, co towarzyszy biznesowi od zawsze, czyli relacje i kontakty, które budowane w oparciu o wzajemne zaufanie i wspólne wartości, przekładają się na powodzenie działalności firmy. To z kolei oznacza lepsze warunki dla mieszkańców – dodał Daniel Kubiak, nowy dyrektor Loży Bydgosko-Toruńskiej.
Nowym kanclerzem Loży Bydgoskiej został Tomasz Laskowski. Kanclerzem Loży Toruńskiej jest Zbigniew Wyszogrodzki.
Business Centre Club zrzesza indywidualnych przedsiębiorców z wszystkich branż i regionów, którzy prowadzą działalność pod różnymi formami prawnymi i własności.