Pracownicy zakładu segregacji śmieci z objawami zatrucia. Strażacy niczego nie znaleźli
2024-03-28, 16:35 Marek Ledwosiński
Strażacy przetrząsnęli stertę śmieci i nie znaleźli niczego podejrzanego/fot. Marcin Doliński, Archiwum
Dziwny incydent w zakładzie segregacji śmieci w podwłocławskim Machnaczu. Z pryzmy świeżo dowiezionych odpadów zaczął się wydobywać nieznośny odór.
Kilkoro pracowników dostało torsji, inni ataku kaszlu. Nadzór przerwał pracę. Wezwano karetkę pogotowia i strażacki zastęp ratownictwa chemicznego. Strażacy przetrząsnęli stertę śmieci i nie znaleźli niczego podejrzanego. Zbadali odpady również aparaturą pomiarową - sprzęt nie wykazał obecności trujących gazów.
Ratownicy udzielili pracownikom pierwszej pomocy. Nikogo nie trzeba było zabierać do szpitala. Strażacy zalecili, aby tę partię śmieci usunąć z hali segregacji odpadów. Wróci tam, gdy do końca wywietrzeje.
![Surrealistyczna panorama Szczecina: Kalejdoskop niezwykłych zabytków architektury [reklama]](public/info/2023/112817/thumb_480_0/2023-09-11_1694424079.png)
![Wiceminister Śliwka: Lokalna półka oznacza koniec niskiej jakości warzyw i owoców [Rozmowa dnia]](public/info/2023/thumb_480_0/2023-09-07_169407251610.jpg)
![Biura z opcją coworkingu - jak projektować przestrzenie dla różnych użytkowników [reklama]](public/info/2023/thumb_480_0/2023-09-05_169390880210.jpg)
