Pomagają walczyć z wypaleniem zawodowym. Spotkanie streetworkerów w Toruniu
Streetworkerzy z całego kraju przyjechali do Torunia. Wzięli udział w ogólnopolskim zjeździe organizowanym przez Stowarzyszenie Wędka i Serce Torunia. Jego hasło to: „WychodziMY razem”.
Streetworkerzy rozmawiali m.in. o wyzwaniach w ich pracy, wypaleniu zawodowym i współpracy z lokalną społecznością. – Jest to bardzo złożony zawód. Trzeba mieć konkretną kondycję psychiczną. Nie można ulegać „poczuciu winy”, jeśli nasz podopieczny nie zawsze tak prostuje swoje życie, jakbyśmy tego chcieli – wskazała Anna Szewczyk, fundraiserka Stowarzyszenia Wędka.
– Działamy na osiedlach socjalnych, pomagamy dzieciom i młodzieży z trudnych środowisk, rodzin dysfunkcyjnych. Nasze działania skierowane są głównie do dzieci w wieku 7-15 lat, zabieramy ich na różne warsztaty i pokazujemy im, jak wygląda ten inny, lepszy świat – powiedziała Kinga Krajewska z Pedagogów Ulicy z Radomia.
– Bardzo serdecznie zapraszamy wszystkich do współpracy. Wolontariuszy i streetworkerów, potrzebujemy bardzo dużo pomocy na naszych dyżurach, ale także co trzy tygodnie organizujemy „wydawki” na terenie schroniska dla bezdomnych mężczyzn. Każde ręce się przydadzą – zapraszała Agnieszka Banach, koordynatorka Serca Torunia.
To druga edycja wydarzenia, które odbyła się w Sercowni, która jest siedzibą Stowarzyszenia Serce Torunia.