Krzysztof K., były prezes firmy Nitro-Chem Bydgoszcz zatrzymany przez CBA [oświadczenie spółki]
Z ustaleń dziennikarze „Gazety Wyborczej” wynika, że chodzi o umowę z amerykańską firmą podpisaną przez byłego prezesa Krzysztofa K. Poprawka sprawiła, że Nitro-Chem zarobił w 2021 roku prawie milion 700 tysięcy złotych mniej niż powinien.
Centralne Biuro Antykorupcyjne jest bardzo powściągliwe w przekazywaniu informacji dotyczących tej sprawy. Potwierdza jedynie, że do zatrzymania Krzysztofa K. i dwóch innych osób doszło, że usłyszały one zarzuty, i że prowadzono intensywne działania. Nadzoruje je VIII Wydział do spraw wojskowych Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Potwierdza to prokurator Szymon Banna.
– Prokuratura Okręgowa w Warszawie prowadzi postępowanie związane ze wspomnianą spółką, niemniej z uwagi na dobro postępowania, także planowane i wykonywane w tej sprawie czynności procesowe, udzielenie bliższych informacji na temat przebiegu tego postępowania, w tym osób zatrzymanych, podejrzanych, a także przedstawionych im zarzutów, nie są obecnym etapie możliwe – mówi prokurator Banna.
Zatrzymani przez CBA, po usłyszeniu zarzutów nie zostali tymczasowo aresztowani.
Krzysztof K. stanął na czele Nitro-Chemu w 2017 roku. Został zwolniony w 2020 roku, po czym pojawił się w Wojskowych Zakładach Uzbrojenia w Grudziądzu, w których został członkiem zarządu.
Bydgoska fabryka jest największym w państwach członkowskich NATO producentem trotylu (10 tys. ton rocznie) i eksportowym prymusem w polskiej branży zbrojeniowej.
Poniżej oświadczenie spółki Nitro-Chem.