NSA o podatku przy sprzedaży działki

2014-01-29, 18:57  Polska Agencja Prasowa

Jeżeli minęło pięć lat od nabycia działki, to sprzedający nie zapłaci podatku nie tylko od przychodu ze sprzedaży, ale i od odsetek, które dostał od kupującego za zwłokę w zapłacie ceny - orzekł w środę Naczelny Sąd Administracyjny.

Sprawa dotyczyła właściciela gospodarstwa rolnego położonego na warszawskim Mokotowie. W 2009 r., na skutek wyroku sądu, władze Warszawy musiały odkupić jego gospodarstwo. Sąd stwierdził, że miasto powinno było to zrobić już siedem lat wcześniej i dlatego zasądził również karne odsetki.

Izba Skarbowa w Warszawie nakazała właścicielowi zapłacić podatek od odsetek.

Właściciel gospodarstwa nie zgadzał się z tym, bo od czasu, gdy odziedziczył gospodarstwo, minęło już ponad pięć lat, a zgodnie z ustawą o podatku dochodowym od osób fizycznych, jeżeli nieruchomość jest sprzedawana po pięciu latach od jej nabycia, to sprzedający nie płaci podatku. Właściciel był przekonany, że dotyczy to również odsetek za zwłokę otrzymanych od kupującego.

Sprawa trafiła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, który uznał, że izba skarbowa nie miała racji. Sąd orzekł, że odsetki są związane z głównym świadczeniem, czyli z ceną. Łącznie jest to przychód ze sprzedaży gospodarstwa rolnego i skoro nie ma podatku od ceny, to nie ma go też od odsetek.

W środę podobnie orzekł Naczelny Sąd Administracyjny, oddalając skargę kasacyjną izby skarbowej (sygn. II FSK 333/12). Uzasadniając wyrok, sędzia Tomasz Kolanowski wyjaśnił, że odsetek za opóźnienie nie można oddzielać od zapłaty ceny za gospodarstwo, dlatego one również są zwolnione z PIT. (PAP)

Biznes

Komisja przyjęła sprawozdanie dotyczące reformy rynku pracy

2014-02-20, 17:30
PESA wyprodukuje 120 tramwajów dla Moskwy

PESA wyprodukuje 120 tramwajów dla Moskwy

2014-02-20, 13:22

PESA wygrała przetarg na dostawę 20 pociągów dla PKP Intercity

2014-02-19, 21:23

Europejski Bank Inwestycyjny zawiesił działalność na Ukrainie

2014-02-19, 19:14
Ryanair tnie połączenia z Bydgoszczy. Co z umową marketingową

Ryanair tnie połączenia z Bydgoszczy. Co z umową marketingową?

2014-02-18, 18:20

Analiza ustawy o OFE wskazuje na jej niekonstytucyjność

2014-02-18, 12:11

Rząd m.in. o recyklingu zużytych baterii i akumulatorów

2014-02-18, 11:33

Gminy nie mają możliwości prostego zwiększenia dochodów

2014-02-18, 08:24

O ulgach dla osób niepełnosprawnych

2014-02-16, 17:09

Analitycy: ceny paliw na stacjach benzynowych bez zmian

2014-02-16, 13:02
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę