Piechociński w czwartek spotka się z władzami koncernu Fiat
Wicepremier Janusz Piechociński poinformował, że spotka się w czwartek w Rzymie z przedstawicielami koncernu Fiat. Jak powiedział, jest przekonany, że przywiezie z Włoch informację o uruchomieniu w Polsce produkcji nowego modelu tej marki.
"Mamy deklarację, że w kwietniu zostanie ogłoszona nowa strategia (Fiata - PAP). Jestem przekonany, że przywiozę z Rzymu jej istotny element dla polskich zakładów koncernu Fiata (...) o nowym modelu samochodu" - mówił w poniedziałek dziennikarzom wicepremier.
Dotknięty kryzysem Fiat zdecydował przed rokiem o zakończeniu w Polsce produkcji modelu Panda Classic. Mimo to koncern pozostaje największym producentem samochodów w Polsce. Piechociński opowiadał o zmianach, w jakich doszło w ostatnich miesiącach w tej korporacji.
Wicepremier będzie we Włoszech 30 stycznia na spotkaniu ministrów gospodarki i komisarza UE ds. przemysłu i przedsiębiorczości Antonio Tajaniego. Właśnie przy tej okazji ma rozmawiać z przedstawicielami Fiata.
Od kilku miesięcy Piechociński zapowiada, że w zachodniej Polsce ma powstać duża inwestycja motoryzacyjna; w poniedziałek znów nawiązywał do tematu. "Nie mogę zdradzić szczegółów, bo mamy z inwestorem takie porozumienie, że to inwestor przekaże informację" - powiedział wicepremier. Według gazety Frankfurter Allgemeine Zeitung fabrykę samochodów zamierza pod Poznaniem zbudować niemiecki koncern motoryzacyjny Volkswagen. Brak jednak oficjalnego potwierdzenia tych informacji.
Wicepremier zaznaczył, że już wkrótce ruszy misja przedstawicieli ministerstwa gospodarki nazywana umownie Ekspres, której celem ma być "usadowienie w polskiej przestrzeni gospodarczej dużego inwestora przemysłu samochodowego z najwyższej półki światowej".
Piechociński ocenił, że w 2014 roku polski przemysł motoryzacyjny będzie przyciągał kolejne montownie samochodów. Zauważył, że brakuje nam jeszcze fabryk opon wielkogabarytowych, silników wielkich mocy do ciężkich samochodów i blachy karoseryjnej.
"Jestem przekonany, że do końca roku 2014 dopełnimy to i będzie to rok, w którym oferta polskiego przemysłu motoryzacyjnego będzie przyciągać to, co jest widowiskowe i na czym w debacie publicznej koncentrujemy uwagę, czyli montownie" - powiedział.(PAP)