Coraz droższe jajka - czym spowodowany jest wzrost cen? [reklama]
Klienci osiedlowych sklepów, warzywniaków i supermarketów, ze zdziwieniem przyglądają się rosnącym cenom produktów spożywczych. Niezwykle trudno znaleźć jajka w cenie z poprzedniego roku. Podwyżki cen prądu zapowiadane od dawna, dotknęły także producentów jaj. Liczne fermy drobiu są zamykane, gdyż ich właściciele zaczęli notować straty. Specjaliści i analitycy rynków rolnych prognozują, że po ostatnich wzrostach cen jaj, czeka nas stabilizacja. Czy jednak można liczyć na powrót cen jajek do stanu sprzed inflacji?
Dlaczego jajka drożeją?
Na cenę klasycznego opakowania jajek składa się wiele czynników. Podstawą są koszty produkcji. Dla większości ferm są one bardzo podobne. Hodowcy kur muszą utrzymać hale, nowoczesne kurniki, zapłacić za ogrzewanie i oświetlenie. Te wszystkie składniki ceny wzrosły wraz z inflacją i sporymi podwyżkami cen prądu, gazu i innych opałów. Również pasze dla kur i innych zwierząt poszły w górę. Nawozy stały się produktem deficytowym, dlatego w ślad za wzrostem cen nawozów, podrożały komponenty karmy dostarczanej do ferm drobiu.
Do cen stałych należy doliczyć podatki (VAT, CIT), jakie płacą hodowcy, ale tez klienci. Przez dłuższy czas polski rząd walczył z inflacja obniżając stawki Vat. Takie działania spowolniły wzrost cen w stosunku do tych, jakie spotkać można w innych krajach europejskich. Jajka podrożały, jednak dzięki promocjom w wielu sklepach, można znaleźć opakowanie 10 sztuk jaj w całkiem przystępnej cenie. Często zdarzają się promocje w Stokrotce. Dzięki nim wiele osób robi zapasy jajek, gdyż jest to produkt o dłuższym czasie przechowywania (w chłodnej temperaturze jajka można przechowywać ok. 2 tygodni).
Innym czynnikiem warunkującym wzrost cen jajek jest stopniowe zmniejszanie stad. Ilość kur niosek w Polsce drastycznie maleje. Jest to po raz kolejny spowodowane inflacją i rosnącymi kosztami utrzymania ferm. Wyższe ceny sprawiają, że właściciele ferm kurzych zamykają biznesy lub zmieniają profil swojej działalności. Mniej niosek oznacza mniejszą ilość jaj trafiającą na rynek. To prosty powód rosnących cen jajek: mniejsza podaż jaj oznacza ich wyższe ceny.
Cena jajek w ostatnich miesiącach
Inflacja to słowo klucz, które pozwala zrozumieć wzrost cen jajek w ostatnich miesiącach. Początkowo cena wyjściowa za 1 jajko z chowu klatkowego wynosiła na początku 2022 roku ok. 50 - 60 gr. Za 10 sztuk jaj w supermarkecie płaciliśmy ok. 5-6 zł. Zdarzały się także promocje w Stokrotce, gdy przy zakupie kilku opakowań ceny spadały do 40-49 groszy za jajko. Od początku 2023 roku ceny jajek poszybowały w górę i za podobne opakowanie (10 jaj z chowu klatkowego), trzeba już zapłacić prawie dwukrotnie więcej. Choć cena 10-12 zł za opakowanie zwykłych jajek wielkości M nie należy do rzadkości, to budzi spore obawy konsumentów.
Jeśli zależy nam na jajkach lepszej klasy, z wolnego wybiegu, to musimy liczyć się z wydatkiem powyżej 10 zł za 10 sztuk, a często jest to 13-16 zł za klasyczne opakowanie. Dawniej, jeszcze w 2021 i na początku 2022 r. zdrowsze, tradycyjnie pozyskiwane jajka kosztowały między 80 gr a 1 zł. Szacunkowy wzrost cen jajek oscyluje w granicach 46% w skali roku: biorąc pod uwagę wzrost cen między początkiem 2022 r., a 2023 r.
Gdzie szukać promocji na jajka?
Inflacja nie musi oznaczać drogich zakupów. Wystarczy sięgnąć po sprawdzone sposoby, np. analizę cen w gazetkach promocyjnych. Warto przeglądać promocje w Stokrotce, gdyż w tym popularnym sklepie zdarzają się jajka w wyjątkowo okazyjnych cenach. Innym sposobem jest kupienie jajek na zapas, ale tu trzeba zwracać uwagę na jajka w niższej, promocyjnej cenie i z dłuższym terminem ważności. Można też zastąpić jajka wielkości L tymi z oznaczeniem M, są nieznacznie mniejsze, ale też trochę tańsze. Jeśli jednak nie chcemy rezygnować z jakości, to na pewno gazetki promocyjne będą sposobem na tańsze zakupy.