Prezydenci Polski i Szwajcarii otworzyli forum gospodarcze
Prezydenci Polski Bronisław Komorowski i Szwajcarii Didier Burkhalter otworzyli w poniedziałek na Stadionie Narodowym polsko-szwajcarskie forum gospodarcze. Zachęcali do współpracy i czerpania ze wzajemnych doświadczeń w sferze badań i edukacji.
Zorganizowane w ramach forum dyskusje panelowe dotyczyły m.in. kwestii kształcenia zawodowego, transferu technologii do przedsiębiorstw i polsko-szwajcarskiej współpracy naukowo-badawczej. W wydarzeniu wzięli udział naukowcy, przedsiębiorcy i przedstawiciele administracji z obu krajów.
"To jest dowód na pogłębiającą się współpracę między dwoma krajami, które wiele różni, ale które mają także swoje podobieństwa" – mówił otwierając forum Bronisław Komorowski. Wyraził nadzieję, że w przyszłości oba kraje będą współpracować jeszcze ściślej.
Przypominał, że Szwajcaria jest krajem zamożnych obywateli z bardzo ciekawą, nietypową, ale skuteczną demokracją. Zwrócił też uwagę, że Polska obchodzi w tym roku 25. rocznicę odzyskania wolności. Jego zdaniem forum może być dowodem, że Szwajcaria może być dobrą inspiracją dla kraju ludzi ambitnych i wolnych, czyli Polski.
"Warto, podsumowując to 25-lecie, szukać tego, co może być decydujące albo ważne w kwestiach utrzymania rozwoju Polski, polskiej gospodarki, polskiej konkurencyjności na następne 25 lat" - oświadczył. Dlatego - jak mówił - przyglądając się sukcesom innych, musimy szukać rozwiązań odpowiadających na nowe wyzwania.
Komorowski podkreślał, że podstawą zamożności, oprócz losu historycznego, jest zawsze praca. Jak zaznaczył, widać to właśnie po Szwajcarach. "Szwajcaria to jest przykład dobrze zorganizowanej pracy, dobrego przygotowania do pracy, także w systemie edukacyjnym" – mówił.
Teoretycznie system edukacji Szwajcarii jest podobny do polskiego, ale są również różnice, które sprawiają, że zdecydowana większość, bo aż 2/3 młodych Szwajcarów wybiera szkołę zawodową. W niej gros czasu stanowi nie czas spędzany w ławkach, a praktyki w firmach.
Komorowski podkreślał, że Szwajcaria może być przykładam dobrego zagospodarowywania umiejętności tych, którzy dopiero wchodzą na rynek pracy. Zaważył, że bezrobocie w tym kraju to zaledwie 3 proc.
Prezydent przypominał o polskim wkładzie w sławę szwajcarskich zegarków, tj. o Antonim Patku, pionierze przemysłowej produkcji zegarków, założycielu firmy produkującej do dziś jedne z najbardziej ekskluzywnych zegarków na świecie.
"Dziś też powinniśmy szukać takich efektywnych, konkretnych form współpracy, które pozwolą myśleć o tym, że Szwajcaria i Polska w przyszłości będą chodziły tak dobrze, jak szwajcarskie zegarki" – ocenił.
Prezydent Didier Burkhalter przypominał, że Szwajcaria to drugi największy inwestor spoza UE w Polsce. Oświadczył, że firmy z jego kraju wykreowały już ok. 30 tys. miejsc pracy w Polsce. Dodał, że dostrzegają one polskie atuty: wykwalifikowaną siłę roboczą, duży rynek i znakomity wzrost gospodarczy.
Burkhalter zadeklarował chęć wzmocnienia współpracy naukowo-badawczej z Polską. Przypomniał, że w globalnym indeksie intelektualnym w 2013 r. Szwajcaria zajmowała 1. miejsce.
Wydatki Szwajcarii na badania i rozwój stanowią ok. 3 proc. PKB - dwie trzecie z nich pochodzi z prywatnego sektora.
Burkhalter mówił, że rząd jego kraju zachęca przemysł i naukowców do komercjalizowania swoich wynalazków. "Wspieramy też sieć parków technologicznych, które ułatwiają transfer technologii, ale w Szwajcarii sektor prywatny zdecydowanie silniej partycypuje w badaniach i pracach rozwojowych niż rząd" - zauważył.
Wicepremier, minister gospodarki Janusz Piechociński przekonywał, że Polska nie zmarnowała ostatnich 25 lat. Zauważył, że dziś nasz kraj jest silniejszy, bardziej otwarty i odnajdujący się w wyzwaniach gospodarczych.
"Szukamy nowego partnerstwa i odpowiedzi na wyzwania globalizacji. Uczymy się rywalizacji nie poprzez walkę, ale i poprzez współpracę, dlatego mamy sobie ze Szwajcarią wiele do zaoferowania" - stwierdził.
Szwajcaria zajmuje 23. miejsce jako partner handlowy Polski, ale jest jednym z największych inwestorów w naszym kraju. W 2012 r. nasze obroty wzrosły o prawie 3 proc. rok do roku i wyniosły ponad 2,4 mld euro.(PAP)