NBP: wzrost gospodarczy w naszym regionie będzie powoli przyspieszać
Wzrost gospodarczy w naszym regionie będzie powoli przyspieszać, a będzie to zasługą głównie eksportu - wynika z opublikowanego w środę przez Narodowy Bank Polski raportu o sytuacji gospodarczej w krajach Europy Środkowej i Wschodniej.
"Ostatnie prognozy wzrostu na lata 2014-2015 wskazują, że tempo wzrostu PKB w regionie będzie nadal powoli wzrastać, choć zmieni się jego struktura. Popyt krajowy będzie stopniowo zastępował popyt zagraniczny jako główny czynnik wzrostu w krajach EŚW. Sprzyjać temu będzie akomodacyjna polityka pieniężna (luźna polityka stymulująca gospodarkę - PAP), spowolnienie konsolidacji fiskalnej oraz poprawa nastrojów wśród konsumentów i producentów" - napisano w raporcie.
"Jednak najważniejszym czynnikiem napędzającym wzrost PKB w regionie, przynajmniej w I półroczu 2014 r., pozostanie eksport" - zaznaczono.
Według NBP zagrożeniem dla spełnienia się takiego scenariusza może okazać się spowolnienie w strefie euro, które mogłoby spowodować ograniczenie wzrostu w sektorach proeksportowych. Groźny dla wzrostu byłby także przedłużający się proces oddłużania sektora prywatnego, a także możliwy wzrost globalnej awersji do ryzyka wśród inwestorów zagranicznych.
W raporcie wskazano, że tempo wzrostu PKB w Europie Środkowej i Wschodniej, które w IV kw. 2012 r. wynosiło 0,0 proc., w III kw. 2013 r. przyspieszyło do 1,3 proc. "Ożywienie obserwowane w tym regionie to przede wszystkim efekt poprawiającej się koniunktury w strefie euro. Głównym źródłem wzrostu w krajach tego regionu okazał się wzrost produkcji przemysłowej i przyspieszenie eksportu wynikające z rosnącego popytu ze strony głównego partnera handlowego regionu" - oceniono.
Zaznaczono, że tempo wzrostu eksportu zwiększyło się zwłaszcza w Rumunii i na Węgrzech, osłabło natomiast w przypadku dotychczasowych liderów – Słowacji i krajów nadbałtyckich.
Bank centralny poinformował w dokumencie, że od II kw. 2013 r. odnotowano również, po okresie wyraźnego osłabienia w 2012 r., powolną odbudowę konsumpcji prywatnej. Widoczna ona była w niemal całym regionie, poza Bułgarią. Optymizm konsumentów - zdaniem analityków z NBP - wynikał głównie ze wzrostu realnych dochodów wskutek obniżającej się inflacji.
"Temu zjawisku sprzyjało także poluzowanie polityki fiskalnej, oczekiwane także w kolejnych latach. W 2014 i 2015 r. kraje regionu nie planują dalszych podwyżek podatków (z wyjątkiem akcyzy), a w przypadku Chorwacji, Estonii, Łotwy i Węgier nastąpiło lub jest planowane obniżenie stawek PIT i CIT" - dodano.
Zgodnie z raportem ożywienie w przemyśle nie przełożyło się niestety na poprawę sytuacji na rynkach pracy w państwach EŚW. Wzrost zatrudnienia w większości gospodarek był bowiem niemal niezauważalny, a stopa bezrobocia wciąż pozostawała na stosunkowo wysokim poziomie.
Zauważono, że spadek dynamiki cen energii i żywności, czyli czynników o charakterze podażowym oraz wciąż słaby popyt konsumpcyjny w krajach regionu EŚW spowodowały wyraźny spadek inflacji w 2013 r. Średni ważony wskaźnik HICP (wskaźnik zharmonizowany dla UE - PAP) osiągnął w listopadzie ub. r. rekordowo niski poziom 0,7 proc. Stało się to podstawą łagodzenia polityki monetarnej w krajach regionu, stosujących strategię bezpośredniego celu inflacyjnego.
Zgodnie z raportem, czynnikiem odpowiedzialnym za utrzymywanie się wysokiej dynamiki PKB w państwach EWŚ w latach 2000-2012 był eksport, który rósł w tym czasie ponad dwukrotnie szybciej niż popyt wewnętrzny. "Zwiększenie skali obrotów w handlu zagranicznym i zmiana roli krajów EŚW w międzynarodowym podziale pracy, to głównie efekt rosnącej obecności korporacji międzynarodowych w regionie" - wyjaśniono. Zaznaczono jednocześnie, że do wzrostu zainteresowania korporacji krajami naszego regionu w dużym stopniu przyczyniła się ich integracja z Unią Europejską. (PAP)