Kiedy powstanie port intermodalny w Emilianowie? Na jego drodze jest sporo przeszkód
Jak przyspieszyć budowę portu intermodalnego w Emilianowie - to główne zagadnienie poruszane dziś podczas posiedzenia Wojewódzkiej Rady Dialogu Społecznego.
W Urzędzie Wojewódzkim wypowiadali się na ten temat przedstawiciele rządu, samorządów, a także pracodawcy i związkowcy. Wszystkim chodzi o przyspieszenie prac.
- Nasze województwo, z punktu widzenia logistycznego, ma bardzo ważne miejsce w Polsce - mówi Roman Rogalski, przewodniczący Wojewódzkiej Rady Dialogu Społecznego.
- Możemy rozwijać i kolej, i drogi, i drogi wodne, bo jesteśmy na przecięciu dwóch międzynarodowych dróg wodnych. Występują w tej chwili pewne ograniczenia. Trzeba omówić, ustalić, gdzie ten postęp został zahamowany. Każdy dzień zwłoki to strata określonych pieniędzy, a z punktu widzenia budżet, określonych podatków.
Leszek Walczak, przewodniczący NSZZ Solidarność Regionu Bydgoskiego wskazuje na pewne słabe punkty tego przedsięwzięcia.
- Brakuje pieniędzy i chętnych do realizacji tego zadania. Poza tym, jest zbyt duża biurokracja. Dla nas, jako organizacji związkowej, powstanie portu jest ważne, ze względu na miejsca pracy (...).
Przypomnijmy: Terminal Intermodalny Bydgoszcz Emilianowo to inwestycja, która ma powstać w ramach Krajowego Planu Odbudowy (KPO). Jest pierwszym elementem tzw. bydgoskiego węzła multimodalnego, który ma umożliwić sprawniejszy przewóz towarów pomiędzy trójmiejskimi portami, a południem kraju.
Więcej w materiale Jolanty Fischer.