21 stycznia 2022 - Wieczór z... GENESIS!

Kolejny styczniowy piątek w koncertowym paśmie Polskiego Radia PiK zabrzmi oklaskami dla legendy rocka, zarejestrowanymi 45 lat temu w Paryżu. Sięgniemy po klasyczne już dzisiaj kompozycje zespołu GENESIS czerpiąc z jednego z najciekawszych wydawnictw koncertowych w dziejach tego gatunku... Wydany w październiku 45 lat temu album „Seconds Out” zawiera fragmenty znakomitych paryskich występów grupy GENESIS, w okresie uważanym przez wielu fanów grupy za najlepszy w Jej dziejach... Był czerwiec roku 1977, zespół kończył niemalże trwającą 7 miesięcy trasę promującą album „Wind and Wuthering”. Paryż przywitał Genesis na tyle wielkim zainteresowaniem, że nie mogło wystarczyć jednego koncertu... Tak zatem zespół spędził nad Sekwaną cztery dni, występując cztery razy na scenie Palais des Sports...

Nie zmieścimy całości materiału „Seconds Out”, jednak być może obudzimy u wielu Słuchaczy uwagę z dozą szacunku dla twórczości, która kładła fundamenty pod dzisiejsze pojęcie muzyki rockowej w randze sztuki... Wśród entuzjastycznie reagującej publiczności snują się kompozycje o historycznym już dzisiaj podtekście, przedstawione przez artystów, z których każdy jest mistrzem w swojej klasie...

Na dwóch płytach albumu „Seconds Out” uwagę zwraca bardzo gęsto tkana miejscami strona perkusyjna. Phil Collins w roli wokalnej z pewnością nie pogodziłby jej z obowiązkami perkusisty, tak zatem grupa zabrała w trasę Chestera Thompsona biorącego tę sztukę na siebie, choć jak tylko było to możliwe Phil Collins przejmował pałeczki i tak momentami perkusistów było dwóch :) Nie możemy zapomnieć o pozostałych bohaterach dzisiejszych wspomnień... Tony Banks - barwy klawiszowe, czasami 12 strun gitary i chórki, Mike Rutherford - gitary basowe i akustyczne, chórki oraz Steve Hackett ze swoją poezją gitar wszelkich :) Trasa promująca album „Wind and Wuthering” była jednocześnie ostatnią z udziałem Steve'a Hacketta, jednak właśnie nad Sekwaną ten wspaniały gitarzysta zagrał chyba najpiękniejszą wersję kompozycji „Firth of Fifth”... W całości materiału znalazło się jedno odstępstwo w postaci klasycznego „Cinema Show” zarejestrowanego w Pavillon de Paris 23 czerwca 1976 roku podczas paryskiego przystanku na trasie promującej album „A Trick of the Tail”... w tym wypadku Phil Collins podzielił się perkusyjną sztuką z Billem Bruffordem :)

Po niespełna 45 latach od tych występów GENESIS w paryskim Palais des Sports, Steve Hackett zapowiada na marzec br. europejską trasę koncertową odwołującą się do wspominanego dzisiaj albumu, a dwa przystanki „Seconds Out European Tour” przewidziane są w drugiej połowie marca we Wrocławiu i Warszawie... Tak zatem prezentowane dzisiaj kompozycje - i jeszcze więcej - zabrzmią pod szyldem „Genesis Revisited” echem paryskich występów...

Na wieczór wspomnień i oklasków dla zespołu GENESIS zaprasza serdecznie Adam Droździk.