22 października 2021 - Wieczór z... YANNI pod Akropolem!

2021-10-22
Przedostatni piątek października w koncertowym paśmie Polskiego Radia PiK pozwoli przenieść się nam w czasie i przestrzeni do 25 września 1993 roku, pod Akropol... do Herodes Atticus Theatre w Atenach, kamiennego teatru rzymskiego, który pamięta początki drugiego stulecia naszej ery. To tutaj rozegrało się muzyczne widowisko stanowiące pierwszy koncert, który Yiannis Chryssomallis - czyli po prostu YANNI - zagrał i zarejestrował na potrzeby albumu „live” i filmu...

Po opuszczeniu ojczystej Grecji w 1972 roku, bohater dzisiejszego wieczoru marzył o powrocie na ziemie swoich przodków i złożenie muzycznego hołdu... właśnie w Atenach, właśnie pod Akropolem! Starania artysty o zgodę na wystawienie swojego dzieła w tak szczególnym miejscu jak antyczny teatr Heroda Attyka w Atenach trwały ponad półtora roku i chyba właśnie greckie pochodzenie Yanniego sprawiło, że nie trwało dłużej. Inni artyści, którzy dostąpili zaszczytu występu na tej scenie musieli uzbroić się w daleko idącą cierpliwość. W końcu udało się i Yanni wraz z zespołem oraz londyńską The Royal Philharmonic Orchestra pod batutą Shardada Rohaniego mógł pojawić się u stóp otulonego złotym blaskiem Partenonu... Przedsięwzięcie pochłonęło 2 miliony dolarów, ale... opłacało się!
Chciałbym podziękować mojemu zespołowi i ekipie oraz ludziom zaangażowanym w pomoc w urzeczywistnianiu moich marzeń” - napisał Yanni w książeczce do albumu „Live At The The Acropolis”, z której dzisiaj czerpiemy... Istotnie, sukces przedsięwzięcia zaangażowało się wiele osób. Artysta wspominał o spotkaniach z miejscową komisją archeologiczną, burmistrzem Aten oraz ministrami kultury i turystyki jako jego wysiłek, aby zdobyć ich zaufanie i pozwolenie na występy, obiecując nie spowodować przy ich realizacji jakiekolwiek szkody. Zastosowano daleko idące środki ostrożności, miejscowa policja przeszukiwała teren koncertu i przebieralnie z psami w poszukiwaniu śladów materiałów wybuchowych. A przecież wspomnieć należy, że YANNI pod Akropolem to nie tylko artysta w towarzystwie 6-osobowego zespołu i Orkiestry Królewskich Filharmoników, ale również międzynarodowej załogi złożonej z ponad 200 techników odpowiadających za oświetlenie i dźwięk oraz operatorów rejestrujących całość wydarzenia.
Trudno uwierzyć, że wyjeżdżając w 1972 roku z Grecji do Stanów Zjednoczonych bohater dzisiejszego wieczoru - Yanni - nie myślał wcale o karierze muzyka. Z początkiem 1973 roku rozpoczął studia na Uniwersytecie Minnesota, a w roku 1976 otrzymał licencjat i dyplom z psychologii. Przez pewien czas żył ze zmywaniu naczyń, a w wolnych od nauki chwilach grał w lokalnym zespole rockowym i kontynuował naukę gry na fortepianie oraz innych instrumentach klawiszowych. Po ukończeniu studiów poświęcił się całkowicie muzyce twierdząc, że ona właśnie jest wykładnią Jego szczęścia i na niej budować będzie dzieło swojego życia... Zatapiając się dzisiaj w sztuce Yanniego chyba każdy potwierdzi słuszność Jego wyboru :)

Przypominany dzisiaj koncert to zapis ostatniego z trzech wieczorów u stóp Akropolu, które YANNI z zespołem i The Royal Philharmonic Orchestra spędzili pod koniec września 1993 roku w Atenach... Opierając się na doświadczeniach, które zajęły Jemu starania o możliwość występu na scenie antycznego teatru Odeon Heroda Attyka, artysta ze śmiałością przystąpił do planowania koncertów w innych, jakże znamiennych i wpisanych w dzieje świata miejscach na Ziemi :) Tak oto tylko w roku 1997 YANNI wystąpił w Taj Mahal w Agrze w Indiach i w Zakazanym Mieście w Pekinie w Chinach. W ubiegłym roku w naszym koncertowym cyklu wspomnieliśmy już fragmenty Jego spektakularnego występu pod Wielkimi Piramidami w Egipcie z roku 2015... Czy możemy zatem wykluczyć kolejną okazję spotkania w koncertowym paśmie Polskiego Radia PiK?

Za dzisiejszy wieczór z oklaskami i Państwa w nim obecność z góry dziękuje Adam Droździk.

Zobacz także

1 października 2021

24 września 2021

17 września 2021

Piątki między 23.00 a północą rozbrzmiewają na antenie Polskiego Radia PiK muzycznymi atrakcjami koncertowymi. Prezentujmy ciekawe występy zarejestrowane w studiach zaprzyjaźnionych rozgłośni, ze scen klubów muzycznych i miejsc przyjaznych wydarzeniom koncertowych. Czerpiemy z albumów "live" dokumentujących wspaniałe spotkania i legendarne już występy. W miarę możliwości koncerty zabrzmieć mogą na antenie oraz w internecie prosto ze studia im. Jeremiego Przybory w bydgoskiej siedzibie Polskiego Radia PiK.

Muzyka z oklaskami w Polskim Radiu PiK - Posłuchaj i pokochaj!
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę