Drugi poniedziałek października zabrzmi w koncertowym paśmie Polskiego Radia PiK fragmentami występu zarejestrowanego 4 lata temu, również jesienią - 26 października 2012 roku, kiedy drugi raz gościliśmy artystkę utalentowaną i w swojej twórczości niepokorną. 30 marca tego samego roku LENA ROMUL wystąpiła w studiu i na kujawsko-pomorskiej antenie prezentując ze swoim zespołem materiał z jednego ze swoich projektów pt. "Instynktownie".
Po ponad pół roku od tamtego momentu, artystka wróciła ze swoim zespołem i materiałem o zupełnie innym artystycznie spojrzeniu, przygotowanym pt. "Industrialnie".
Dwa projekty, dwie wizje i zaprezentowana tym samym dwojaka natura artystki, pozwoliła nie tylko zetknąć się z różnymi biegunami Jej pomysłów, ale również jeszcze szerzej poznać talent i warsztat LENY ROMUL.
Projekt "Industrialnie" jest jedną z dwóch wizji natury kobiecej według Leny. Tą ostrą, drapieżną, nieokiełznaną, twardą, energiczną, eklektyczną, a przede wszystkim nieograniczoną. Wszystko to można usłyszeć na koncertach, na których muzyka nie pozwala odbiorcy stać w miejscu. Na koncertach wolno tańczyć, a nawet trzeba! Lena porusza w swoich tekstach problemy młodej kobiety XXI, poszukującej, odważnej, wyzwolonej i kochającej. Muzycy pokazują co im w duszy gra, a grają baterię muzyczną dla samych siebie, dla młodych ludzi. Nie ma nic w tym skomplikowanego. Na pierwszym miejscu, ex aequo, liczy się muzyka i dobra zabawa!
Lena Romul wraz z piątką muzyków stworzyła miksturę, która zrewolucjonizuje muzykę klubową. Artyści wzięli swoje instrumenty, okiełznali nowe możliwości elektroniki, dołożyli trochę serca, wiary i upodobania do dobrej imprezy. Odważnie przemieszali gatunki muzyczne, wychodząc od popu, zaczerpnęli z brzmień d'n'b, dub, dubstep, house czy nu-jazz, muzyki elektronicznej i nie skończyli jeszcze eksperymentować z brzmieniem. Powstała mieszanka tworzy solidną dawkę muzyki tanecznej.
Do ruchu porywa niesamowita energia dwóch perkusji (Jerzy Markuszewski, Tomasz "Żaba" Mądzielewski), brudne brzmienie gitary elektrycznej (Artur "Boo-Boo" Twarowski), roztańczone instrumenty klawiszowe (Artur Bogusławski), hipnotyzująca linia elektronicznego basu (Patryk Kraśniewski), a wszystko dopełniają wyraźne dźwięki głosu i saksofonu (Lena Romul).
Wszystko to udzieliło się publiczności, która 26 października 2012 roku wypełnili widownię studia Polskiego Radia PiK, jak również słuchających koncertu Leny Romul z projektem "Industrialnie" drogą radiową oraz w internecie.
Podobnie jak 4 lata temu, tak i teraz na spotkanie z Leną Romul zapraszał Tomasz Kaźmierski.