Ania Grzymała: "Czilera Utopia. Sceny ze świata idealnego" 19.07–01.09.2024r. CSW Toruń (zakończona)

2024-07-22
materiał organizatora

materiał organizatora

Ania Grzymała: "Czilera Utopia. Sceny ze świata idealnego"
19.07–01.09.2024 otwarcie wystawy: 19.07 (piątek), godz. 18.00 / wstęp wolny
kuratorka: Natalia Cieślak
produkcja wystawy: Mikołaj Makiłła, Wojciech Ruminski

Jest źle? Masz dosyć otaczającej cię rzeczywistości? Marzysz o czymś zupełnie innym?
Odkryj nową gorącą destynację od Rave Travel: CZILERA UTOPIA!
Symulacje idealnego świata czekają tu na ciebie!
Chwyć kieliszek z egzotycznym koktajlem, poczuj ciepły piasek pod stopami i pozwól się ponieść falom nieskrępowanej społecznej wyobraźni.
Czilera Utopia – skrót do przyszłości, oaza normalności!
Zarezerwuj już dziś!

Czilera Utopia to nie egzotyczna wyspa – wakacyjna destynacja. To przestrzeń wyimaginowana, która powstaje w naszych głowach, gdy wchodzimy na wystawę Ani Grzymały w Centrum Sztuki Współczesnej „Znaki Czasu” w Toruniu. Roztaczając przed nami wizję świata idealnego, gdzie panuje (s)pokój, artystka ćwiczy nas w wyobrażaniu sobie rzeczywistości alternatywnej, lepszej niż ta, która nas na co dzień otacza. Pyta, jak wyglądają nasze marzenia o nowych społecznych relacjach, oraz pokazuje, jakie kształty przyjmują cudze sny o utopii. Wierzy, że gdy zyskają one plastyczną formę, staną się bardziej namacalne.
Grzymała, posługując się w swojej twórczości konwencją baśni, zachęca do przyjęcia innego punktu widzenia niż nasz własny. Wyjście poza subiektywną perspektywę oraz dialog prowadzący do porozumienia – ponad podziałami, a czasem nawet ponad gatunkami – są dla niej podstawowym narzędziem zmiany. Przyczynić się do niej może także obalenie wszelkich porządków i hierarchii oraz wywrócenie wszystkiego na opak. Dzieci i ryby głosu nie mają? Na obrazach artystki go odzyskują. ONR-owiec – częsty bohater prac Grzymały – najpierw zabiera Drag Queen na krem sułtański, a następnie pije bruderszaft z przedstawicielem obcej cywilizacji. Nie omieszkał też wymienić spostrzeżeń z Brzozą, która przekonała go o zgubności myślenia w kategoriach czarne–białe. Służby mundurowe i przedstawiciele innych uprzywilejowanych zawodów noszący uniformy zrzucają je w imię równości. Wszelkie napięcia zostają rozładowane. Wszyscy wrzucają na luz.
W Czilera Utopii, jak w grze komputerowej, można przyjąć dowolną rolę, wypróbować różne opcje, kształtować otoczenie. W tak wypreparowanych warunkach łatwiej doprowadzić do sytuacji rozmowy między antagonistami czy zintegrowania przedstawicieli poróżnionych grup. Podchodząc jednak do sprawy z rozsądkiem, wizję proponowaną przez artystkę trudno nam zaakceptować jako projekt możliwy do zrealizowania. Na usta ciśnie się więc pytanie: do czego mogą nam posłużyć takie bajania? Okazuje się, że kreowanie i oglądanie szalonych, nieprawdopodobnych iluzji może mieć charakter antycypacyjny: wyznaczać kierunek zmian, dawać przestrzeń do odpoczynku (czilu) od jedynej „słusznej” wizji rzeczywistości i być wyrazem buntu przeciwko postrzeganiu jej jako nie do zmienienia. Opowieści snute przez artystkę to bowiem symulator życia w świecie idealnym, który wyrasta z kolektywnego niezadowolenia, kontestacji i chęci zmiany. Przekraczając próg sali galeryjnej wchodzimy więc – jak ujęła to sama artystka – do magicznego miejsca oporu. Z jego środka można dostrzec, że to, co poza nim, jest nie do zniesienia. A kiedy opuści się Czilera Utopię, świat zewnętrzny będzie wydawał się nienormalny.

Zobacz także

Polki za Olzą

Polki za Olzą

Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę