"Zapal znicz pamięci" 14-18 października

"Zapal znicz pamięci" to wspólna akcja rozgłośni regionalnych Polskiego Radia, z tych terenów, które w trakcie II wojny światowej zostały wcielone do III Rzeszy. Jej celem jest przypomnienie dramatycznych losów mieszkańców Pomorza, Kujaw, Wielkopolski czy Śląska, pozbawianych przez Niemców nawet tych praw, które mieli Polacy w Generalnej Guberni. Tematem przewodnim tegorocznej akcji są wysiedlenia. W audycji "Bliżej życia" wspomnienia ludzi i miejsc związanych z martyrologią mieszkańców Pomorza i Kujaw.

W pierwszym odcinku cyklu poświęconego martyrologii Polaków na Kujawach i Pomorzu podaczas II wojny światowej, prezentujemy obóz w Karolewie. W ciagu zaledwie 3 miesięcy Niemcy zamordowali w nim ponad 1700 osób. W piwnicach dziewiętnastowiecznego dworu oraz w budynkach gospodarczych bito i torturowano Polaków, głównie inteligencję z okolicznych powiatów. Obecnie dwór jest w prywatnym posiadaniu. Zapal znicz pamięci - zaprasza Żaneta Walentyn.

Reportaż pt. "Brama otwarta" opowiada o historii rodziny Klimków. Władysław Klimek był posłem na Sejm II Rzeczypospolitej. Zameczony przez Niemców już na początku wojny, pozostawił żonę i sześcioro małych dzieci. Rodzina została wysiedlona z gospodarstwa i trafiła do obozu, tzw. Szmalcówki w Toruniu. O obozowej gehennie opowiada Henryk Klimek, syn Władysława. Zapal znicz pamięci - zaprasza Żaneta Walentyn.

"Z Wąbrzeźna do Łopatek" - Trwa kolejna edycja akcji Zapal znicz pamięci. To wspólna inicjatywa pięciu regionalnych rozgłośni radiowych oraz Instytutu Pamięci Narodowej. W tym roku przypominamy dramatyczne losy Polaków mieszkających na terenach wcielonych do III Rzeszy. Mało kto wie, że tylko do końca 1939 roku na ziemiach wcielonych zamordowano 40 tysięcy osób, przedstawicieli elit społeczeństwa II Rzeczypospolitej. Kolejny reportaż dotyczy eksterminacji mieszkańców Wąbrzeźna i okolic. W tym miasteczku przez kilka tygodni istniał obóz do którego trafiali aresztowani Polacy.

"Piekło w Szmalcówce" - Istniał niespełna trzy lata, stał się miejscem kaźni dla kilkuset osób, w tym niemal 400-stu dzieci. Szmalcówka to obóz w Toruniu do którego trafiali Polacy wyrzuceni ze swoich domów. Początkowo miał być obozem przejściowym, szybko stał się obozem pracy. Fatalne warunki życia, okrucieństwo strażników sprawiały, że w Szmalcówce ludzie masowo umierali.