Historyczna wygrana Polski ze Szwecją! 2:0 w Chorzowie!/fot. PAP/Łukasz Gągulski
Historyczna wygrana Polski ze Szwecją! 2:0 w Chorzowie!/fot. PAP/Łukasz Gągulski
Historyczna wygrana Polski ze Szwecją! 2:0 w Chorzowie!/fot. PAP/Łukasz Gągulski
Historyczna wygrana Polski ze Szwecją! 2:0 w Chorzowie!
Stadion Śląski przed meczem. Fot. Tomasz Kaźmierski
Tak to wyglądało z trybun! Fot. Tomasz Kaźmierski
Tak to wyglądało z trybun! Fot. Tomasz Kaźmierski
Tak to wyglądało z trybun! Fot. Tomasz Kaźmierski
Tak to wyglądało z trybun! Fot. Tomasz Kaźmierski
Tak to wyglądało z trybun! Fot. Tomasz Kaźmierski
Tak to wyglądało z trybun! Fot. Tomasz Kaźmierski
Tak to wyglądało z trybun! Fot. Tomasz Kaźmierski
Tak to wyglądało z trybun! Fot. Tomasz Kaźmierski
Cztery razy remisowaliśmy ze Szwecją, piętnaście razy ponieśliśmy porażkę. Piłkarska reprezentacja Polski 29 marca na stadionie w Chorzowie po raz dziewiąty w historii, a drugi z rzędu awansowała do mistrzostw świata. W finale barażowym pokonała Szwecję 2:0. Bramki zdobyli w drugiej połowie Robert Lewandowski z rzutu karnego oraz Piotr Zieliński.
Podopieczni trenera Czesława Michniewicza, pełniącego funkcję selekcjonera od niespełna dwóch miesięcy, mieli zagrać 24 marca półfinał barażowy z Rosją w Moskwie, lecz po wykluczeniu reprezentacji tego kraju przez FIFA – w związku z agresją zbrojną na Ukrainę - zwyciężyli walkowerem. Natomiast Szwecja w półfinale pokonała u siebie po dogrywce Czechy 1:0.
Z powodu kontuzji Michniewicz nie mógł skorzystać m.in. z Arkadiusza Milika i Bartosza Salamona. Miejsce tego drugiego zajął Krystian Bielik.
Szwedzi też mieli kłopoty kadrowe – kontuzje wyeliminowały m.in. Albina Ekdala, którego zastąpił pomocnik Lecha Poznań Jesper Karlstroem. Jak się później okazało, miało to ogromny wpływ na przebieg wtorkowej rywalizacji.
Spotkanie było toczone w dość trudnych warunkach, kilkadziesiąt minut przed meczem zaczął padać deszcz. Oba zespoły zaczęły ostrożnie, zdając sobie sprawę z wagi tego meczu. Pierwsi groźną okazję stworzyli przyczajeni wcześniej Szwedzi – w 19. minucie praktycznie sam przed Wojciechem Szczęsnym znalazł się Emil Forsberg, ale polski bramkarz nie dał się zaskoczyć.
To były trudne chwile dla gospodarzy. Po chwili płaski strzał Dejana Kulusevskiego zablokował Jan Bednarek.
Biało-czerwoni mogli objąć prowadzenie w 26. minucie, ale aktywny na prawej stronie Matty Cash w dogodnej sytuacji źle trafił w piłkę. W 38. minucie niewiele brakowało, żeby Polacy musieli grać w dziesiątkę. Włoski sędzia Daniele Orsato okazał się jednak wyrozumiały i za ostry faul Jacka Góralskiego pokazał mu żółtą kartkę. Wielu kibiców na stadionie odetchnęło z ulgą...
Wkrótce potem obie drużyny miały niespodziewaną przerwę. Na stadionie zgasła część świateł. Arbiter przerwał na chwilę zawody, ale za chwilę – choć sytuacja się nie poprawiła – wznowił grę. W przerwie Michniewicz zareagował na wydarzenia z pierwszej połowy i zdjął Góralskiego, wprowadzając w jego miejsce doświadczonego Grzegorza Krychowiaka.
I właśnie 32-letni pomocnik został sfaulowany przez Karlstroema w polu karnym w 49. minucie, a „jedenastkę" pewnie wykorzystał Lewandowski. To 75. bramka napastnika w reprezentacji Polski.
Szwedzi rzucili się do ataku, lecz w bramce znakomicie spisywał się Szczęsny. Golkiper Juventusu nie dał się pokonać m.in. Forsbergowi.
W 72. minucie „Kocioł Czarownic” po raz drugi oszalał z radości. Po dużym błędzie Marcusa Danielsona piłkę przejął Piotr Zieliński i w sytuacji sam na sam pewnie pokonał Robina Olsena. Ta bramka wyraźnie podcięła skrzydła piłkarzom gości, a jeszcze bardziej podbudowała biało-czerwonych. Gdybie nie Olsen w bramce, prowadzenie Polaków mogło być wyższe, m.in. bramkarz „Trzech Koron” instynktownie obronił strzał Lewandowskiego.
Wynik do końca się już nie zmienił. Po meczu podopieczni Michniewicza – już w koszulkach z napisem: kierunek Katar, zaczęli świętować razem z kibicami. W pewnym momencie Lewandowski wziął do ręki mikrofon i podziękował licznie zgromadzonym kibicom.
Polscy piłkarze po raz dziewiąty w historii, a drugi z rzędu awansowali na mistrzostwa świata (czwarty raz na Stadionie Śląskim). Przy okazji zrewanżowali się Szwedom za porażki z przeszłości. Obecne pokolenie miało „rachunki do wyrównania” za ubiegłoroczne mistrzostwa Europy, gdy w fazie grupowej Szwedzi zwyciężyli 3:2.
Wcześniej skandynawscy piłkarze okazywali się zbyt trudną przeszkodą dla biało-czerwonych m.in. w eliminacjach mistrzostw Europy 2000 oraz 2004. Reprezentacja Michniewicza, który po swoim pierwszym wygranym meczu w roli selekcjonera przeszedł do historii polskiego futbolu, pozna rywali w mistrzostwach świata już w piątek 1 kwietnia. W Dausze zostanie wówczas przeprowadzone losowanie grup mundialu.
Turniej w Katarze odbędzie się w dniach od 21 listopada do 18 grudnia.
29 marca w Chorzowie Polska pokonała Szwecję 2:0 (0:0). Bramki: Robert Lewandowski (49-karny), Piotr Zieliński (72).
Żółte kartki: Polska - Jacek Góralski, Jakub Moder, Robert Lewandowski, Krystian Bielik; Szwecja - Alexander Isak, Dejan Kulusevski.
Sędzia: Daniele Orsato (Włochy). Widzów: 54 078
Polska: Wojciech Szczęsny – Krystian Bielik, Kamil Glik, Jan Bednarek – Matty Cash, Jakub Moder, Jacek Góralski (46. Grzegorz Krychowiak), Piotr Zieliński (89. Adam Buksa), Sebastian Szymański, Bartosz Bereszyński – Robert Lewandowski.
Szwecja: Robin Olsen – Emil Krafth, Victor Lindeloef, Marcus Danielson (79. Zlatan Ibrahimovic), Ludwig Augustinsson – Dejan Kulusevski, Jesper Karlstroem (67. Mattias Svanberg), Kristoffer Olsson (80. Jesper Karlsson), Emil Forsberg – Alexander Isak, Robin Quaison (67. Anthony Elanga).
Robert Lewandowski w meczu barażowym ze Szwecją po raz 129. wystąpił w piłkarskiej reprezentacji Polski i śrubuje rekord pod tym względem. Powiększył do 75 dorobek strzelecki w piłkarskiej reprezentacji Polski. Mecz numer 92 zaliczył z kolei Kamil Glik, który awansował na ósme miejsce wśród zawodników z największym stażem w drużynie narodowej. Grzegorz Krychowiak reprezentacyjny trykot założył po raz 88.
W dotychczasowych ośmiu turniejach finałowych biało-czerwoni rozegrali 34 mecze. Bilans to 16 zwycięstw, pięć remisów i 13 porażek. Strzelili 46 bramek, stracili – 45.
Największe sukcesy odnieśli w 1974 i 1982 roku, zajmując trzecie miejsce.
W trzech ostatnich występach – w Japonii i Korei Południowej w 2002 roku, cztery lata później w Niemczech oraz w Rosji w 2018 roku – odpadli po fazie grupowej.
Gol z karnego Roberta Lewandowskiego. Wideo: Tomasz Kaźmierski
KH Energa Toruń zagra 27 grudnia z GKS-em Katowice, a Re-Plast Unia Oświęcim z Comarch Cracovią w półfinałach hokejowego Pucharu Polski. Dzień później… Czytaj dalej »
Paulo Sousa będzie mógł wziąć udział w rozpoczynającym się w poniedziałek w Hiszpanii zgrupowaniu piłkarskiej reprezentacji Polski, która 12 listopada… Czytaj dalej »
Czas na drugi derbowy pojedynek w ekstraklasie koszykarzy. Tym razem Twarde Pierniki w Arenie Toruń podejmą Enea Abramczyk Astorię Bydgoszcz. Faworytem będą… Czytaj dalej »
1 listopada zostało otwarte żużlowe okno transferowe. To data bardzo umowna, bo wiele klubów już wcześniej ogłaszało pierwsze transfery. O podpisaniu kontraktu… Czytaj dalej »
„To wyjątkowy dzień dla mnie i mojej rodziny. Spełniają się nasze marzenia” - napisał Matty Cash w mediach społecznościowych. W poniedziałek 24-letni… Czytaj dalej »
Po porażce dopisały do swoich bilansów drużyny z naszego regionu rywalizujące w koszykarskiej ekstraklasie kobiet. Drużyna Polskich Przetworów Basketu 25… Czytaj dalej »
Matty Cash, który w październiku otrzymał polskiego obywatelstwo, został powołany przez trenera biało-czerwonych Paulo Sousę do kadry na mecze eliminacji… Czytaj dalej »
W Dzień Wszystkich Świętych przypominamy ludzi polskiego i światowego sportu, którzy zmarli w ciągu minionego roku. Odeszli m.in. Ryszard Szurkowski, Diego… Czytaj dalej »
Kończąca się kolejka nie była udana dla naszych zespołów z Tauron Ligi i Tauron 1. Ligi. Porażki Pałacu Bydgoszcz i Jokera Świecie z medalistkami kobiecej… Czytaj dalej »
Twarde Pierniki odniosły siódme w sezonie. Pokonując Arged BM Slam Ostrów Wielkopolski udało się wskoczyć na pierwsze miejsce w tabeli. Dla drużyny z Torunia… Czytaj dalej »
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności
Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione. Rozumiem i wchodzę na stronę