Eliminacje MŚ koszykarzy – Polacy z pierwszym zwycięstwem [wideo]

2022-02-28, 21:33  Polska Agencja Prasowa
Polacy Michał Sokołowski (L) i Marcel Ponitka (P) oraz Maik Kalev Kotsar (C) z Estonii podczas meczu eliminacji mistrzostw świata koszykarzy w Lublinie. Fot. PAP/Wojtek Jargiło

Polacy Michał Sokołowski (L) i Marcel Ponitka (P) oraz Maik Kalev Kotsar (C) z Estonii podczas meczu eliminacji mistrzostw świata koszykarzy w Lublinie. Fot. PAP/Wojtek Jargiło

Polska pokonała w Lublinie Estonię 70:68 w 4. kolejce grupy D eliminacji mistrzostw świata koszykarzy. To pierwsza wygrana biało-czerwonych w kwalifikacjach. W piątek podopieczni Igora Milicica przegrali w Tallinnie 71:75.

Polska odniosła pierwsze zwycięstwo i zachowała szanse na awans do drugiej fazy eliminacji mistrzostw świata. Są one jednak minimalne, także dlatego, że w Tallinnie biało-czerwoni w piątek przegrali 71:75 i mają niekorzystny bilans meczów z tym rywalem.

Podczas odgrywania hymnów Polacy trzymali w rękach ukraińską flagę, a następnie koszykarze obydwu drużyn stanęli razem trzymając w rękach baner z napisem „Stop the war”. Na trybunach powiewały flagi ukraińskie. W czasie meczu zbierano pieniądze i artykuły pierwszej potrzeby dla Ukraińców walczących z agresją Rosji.

Polacy rozpoczęli lekko zmienioną w porównaniu do pierwszego, piątkowego meczu w Tallinnie piątką z Marcelem Ponitką, Michałem Michalakiem, Michałem Sokołowskim, Aleksandrem Dziewą i Dominikiem Olejniczakiem zamiast Aleksandra Balcerowskiego.

Pierwsze punkty zdobył Michalak rzutem zza linii 6,75 m, ale kolejne już Estończycy, którzy byli skuteczni z dystansu i zdobywali też punkty po błędach Polaków. 21-letni Balcerowski, który wszedł na parkiet zastępując Olejniczka, w niespełna cztery minuty „złapał” trzy faule i trener Igor Milicic posadził go szybko na ławce rezerwowych. W połowie kwarty biało-czerwoni przegrywali 5:12, a w 7. minucie 5:17 i sztab szkoleniowy zmuszony był do wzięcia czasu. Po pierwszej kwarcie Polska nadal przegrywała 12:21.

W drugiej sygnał do odrabiania strat dał Jarosław Zyskowski, który zdobył 10 punktów, w tym osiem z rzędu. Pod koszem dobrze spisywał się Olejniczak i Polska w połowie kwarty przegrywała tylko 27:28. Biało-czerwoni nie potrafili sobie jednak poradzić z zatrzymaniem skrzydłowego Janariego Joesaara, na co dzień grającego w lidze niemieckiej, który na studiach w USA był zawodnikiem Ole Miss Rebels, tak jak polski środkowy Olejniczak. Estończyk był bezbłędny, nie pomylił się w żadnym z czterech rzutów z gry, w tym dwóch zza linii 6,75 m, oraz z wolnych. W sumie zdobył 12 pkt i miał dwa przechwyty. To po jego rzucie i stratach Polaków Estonia prowadziła 33:27 w 16. minucie. Po 20 minutach było 42:38 dla gości.

Całą drugą połowę biało-czerwoni grali agresywnie w obronie i gonili rywali, ale tak jak dobra była defensywa, tak błędy w ataku powodowały, że odrabianie strat szło bardzo powoli. Na 25 sekund przed końcem trzeciej kwarty po rzutach jak zwykle walecznego Ponitki było 55:56, a akcja równo z końcową syreną Michalaka nie przyniosła już punktów Polsce.

Ostatnia kwarta to walka o każdy metr parkietu, piłkę. Pierwsze prowadzenie po długiej przerwie biało-czerwoni objęli w 31. minucie po rzucie Zyskowskiego - 57:56. Znakomicie pod koszem spisywał się Olejczniczak i to po jego akcjach Polska objęła najwyższe prowadzenie w spotkaniu 63:58 w 33. minucie. Gdyby trafił jeszcze dwa podkoszowe rzuty, końcówka byłaby zapewne spokojniejsza.

Tak jak w pierwszej połowie problemy Polakom sprawiał Joesaar, tak w drugiej skuteczny był Maik-Kalev Kotsar. Dwukrotnie trafił za trzy punkty równo z końcową syreną wyznaczającą rywalom czas w ataku. To po jego rzucie Estonia prowadziła 68:65 na niespełna trzy minuty przed końcem. Remis, a potem prowadzenie dały Polsce akcje Sokołowskiego i na tablicy pojawił się wynik 70:68.

Ostatnie sto sekund obfitowało w zwroty akcji. Blok Olejniczaka, dwie straty Jakuba Schenka i niecelny rzut, praktycznie bez obrony rywali Sokołowskiego za trzy punkty, który mógł dać upragnione pięciopunktowe zwycięstwo. W końcu ofensywny faul Estończyków na niespełna pół sekundy przed syreną. Ostatni rzut Michalaka zza linii 6,75 m też nie wpadł do kosza.

Polacy wygrali walkę pod tablicami 29:27 (w tym elemencie przegrali w Tallinnie 28:46), ale popełnili 21 strat i to była główna przyczyna tego, że nie udało się odrobić wszystkich strat z pierwszego meczu. W ostatnim czerwcowo-lipcowym okienku eliminacji biało-czerwoni będą musieli pokonać Izrael i Niemcy, by awansować do kolejnej rundy.

Skrót spotkania

Sport

Słaba kolejka laskarzy z naszego regionu w halowej Superlidze. Tylko gąsawianie z punktem

Słaba kolejka laskarzy z naszego regionu w halowej Superlidze. Tylko gąsawianie z punktem

2024-12-21, 21:13
Energa wysoko przegrała w Poznaniu. Torunianki zagrały poniżej oczekiwań

Energa wysoko przegrała w Poznaniu. Torunianki zagrały poniżej oczekiwań

2024-12-21, 19:50
Złoto i brąz dla bydgoszczanek podczas pływackich MP na krótkim basenie. Szczęśliwy jeden dystans

Złoto i brąz dla bydgoszczanek podczas pływackich MP na krótkim basenie. Szczęśliwy jeden dystans

2024-12-21, 19:03
Anioły Toruń w końcu triumfowały. Domowa wygrana za trzy punkty

Anioły Toruń w końcu triumfowały. Domowa wygrana za trzy punkty

2024-12-21, 17:51
Astoria Bydgoszcz wróciła na szlak zwycięstw. Skuteczna pogoń w ostatniej kwarcie

Astoria Bydgoszcz wróciła na szlak zwycięstw. Skuteczna pogoń w ostatniej kwarcie

2024-12-21, 17:07
Pałac bezradny na tle rywalek. Bydgoszczanki gładko przegrały z ŁKS-em

Pałac bezradny na tle rywalek. Bydgoszczanki gładko przegrały z ŁKS-em

2024-12-21, 15:30
Kłopoty finansowe nie pozwoliły Elanie rozwinąć skrzydeł. Zadłużenia dochodziły do dwóch miesięcy

Kłopoty finansowe nie pozwoliły Elanie rozwinąć skrzydeł. „Zadłużenia dochodziły do dwóch miesięcy”

2024-12-21, 08:30
Energa ma patent na mistrza Polski. Torunianie znów lepsi od Unii Oświęcim

Energa ma patent na mistrza Polski. Torunianie znów lepsi od Unii Oświęcim

2024-12-20, 20:26
Sokół nie zdołał urwać seta Developresowi. Emocje tylko w trzeciej odsłonie

Sokół nie zdołał urwać seta Developresowi. Emocje tylko w trzeciej odsłonie

2024-12-20, 17:38
LKE: Jagiellonia poznała rywala w 116 finału. Mistrz Polski trafił na drużynę z Serbii

LKE: Jagiellonia poznała rywala w 1/16 finału. Mistrz Polski trafił na drużynę z Serbii

2024-12-20, 14:17
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę