Siatkówka - Serb Grbic trenerem polskich siatkarzy, a Włoch Lavarini - siatkarek
Serb Nicola Grbic został trenerem reprezentacji Polski siatkarzy, zaś Włoch Stefano Lavarini siatkarek - poinformowano podczas środowej konferencji prasowej po spotkaniu zarządu Polskiego Związku Piłki Siatkowej.
Konkursy na trenerów seniorskich kadr narodowych zostały ogłoszone 20 października 2021 r. w związku z rezygnacją Jacka Nawrockiego – selekcjonera kadry kobiet i wygaśnięciem kontraktu Belga Vitala Heynena, który był trenerem męskiej reprezentacji.
Dla nikogo niespodzianką nie był wybór Grbica, do niedawna szkoleniowca Grupy Azoty Zaksy Kędzierzyn-Koźle.
- Najlepszą rekomendacją dla niego jest fakt, iż zawodnicy pytali nas, czy już go wybraliśmy, czy będzie selekcjonerem – powiedział prezes PZPS, Sebastian Świderski, który do... wtorku był prezesem kędzierzyńskiego klubu.
Zaznaczył, że Serb, mimo pracy we włoskim klubie Sir Safety Conad Perugia, pracę - na razie zdalnie - musi zacząć od razu.
- Czasu na przygotowania z kadrą będzie miał bardzo mało. Polska liga kończy sezon w połowie maja, a dwa tygodnie później startuje Liga Narodów, a w międzyczasie będzie jeszcze finał Ligi Mistrzów. Mam nadzieję, że sztab szkoleniowy będzie na tyle rozwinięty i znał polską ligę, że te przygotowania przebiegną sprawnie – zaznaczył szef PZPS.
-Grbić to wspaniały trener i człowiek. Mam nadzieję, że takim samym będzie w kadrze, jak był w klubie i będzie potrafił porwać chłopaków do walki o najwyższe cele. A wiadomo, że ten najpoważniejszy cel to medal igrzysk w Paryżu. Mistrzostwa świata są szybko w tym roku. Będziemy bronić tytułu. Chcemy cieszyć kibiców grą, a jeśli zdobędziemy trzecie złoto z rzędu, to się nie obrazimy – powiedział Świderski
Do końca jednak nie było wiadomo, komu zarząd PZPS powierzy prowadzenie żeńskiej kadry. Przewodnicząca Zespołu ds. Siatkówki Kobiecej Aleksandra Jagieło przekazała, że władzom związku zależało, aby szkoleniowiec wraz z objęciem reprezentacji wprowadził do drużyny coś nowego. Sprawił, że „dziewczyny będą chciały grać i walczyć o najwyższe cele”
- Lavarini w trakcie dotychczasowej kariery pracował też z młodzieżą. Wiemy, że nasza drużyna narodowa kobiet jest odmłodzona, mamy perspektywiczne zawodniczki. Dlatego taki argument też był ważny w kontekście jego wyboru - powiedziała Jagieło, która jest też prezesem BKS Bielsko-Biała.
Podkreśliła dobry wynik Włocha z reprezentacją kobiet Korei Południowej na igrzyskach olimpijskich w Tokio. Jego drużyna przegrała mecz o brązowy medal z Serbią.
Członek zarządu PZPS Tomasz Paluch poinformował, że to poszczególni trenerzy sami wybiorą sobie współpracowników.
- Oczywiście zaproponowaliśmy pewnych ludzi i selekcjonerzy będą musieli się do tego ustosunkować. Wiemy, że polscy trenerzy do nich mają pojechać - powiedział.
Było sześciu kandydatów na trenera męskiej reprezentacji, wśród nich nie było Polaków, z kolei chęć pracy z kobiecą drużyną wyraziło aż 24, w tym jeden szkoleniowiec z kraju.
Umowy z nowymi selekcjonerami maja być ważne do końca igrzysk olimpijskich w Paryżu w 2024 roku, z weryfikacją ich pracy po zakończeniu kwalifikacji do tej imprezy.