Tauron 1. Liga - Marcyniak wraca do składu Visły, Kowalski wypada na kilka miesięcy
Słodko-gorzki komunikat BKS Visły Proline Bydgoszcz. Klub poinformował o powrocie do składu Mariusza Marcyniaka. Niestety, operacji kolana musiał poddać się inny środkowy - Mateusz Kowalski, który będzie pauzował kilka miesięcy.
Kowalski narzekał na problemy z kolanem i po próbach leczenia oraz konsultacjach okazało się, że środkowy musi przejść zabieg.
- Mateusz Kowalski w ostatnich tygodniach został wyłączony z treningów i z gry w meczach ligowych ze względu na dolegliwości bólowe w kolanie. Po licznych konsultacjach lekarskich i próbach nieinwazyjnych terapii, lekarz specjalizujący się w urazach sportowców – doktor Jacek Jaroszewski skierował zawodnika na zabieg operacyjny, który został wykonany 4 stycznia bieżącego roku w Poznaniu. Rehabilitacja i powrót do pełnej sprawności Mateusza Kowalskiego będą trwać kilka miesięcy. Nasz zawodnik przez cały czas jest otoczony profesjonalną opieką medyczną i życzymy mu jak najszybszego powrotu do zdrowia - czytamy w komunikacie klubu.
Kowalski dobrze rozpoczął rozgrywki i zagrał w 26 setach, zdobywając 60 punktów. Z biegiem czasu, przez problemy z kolanem przestał pojawiać się w składzie. Wiele wskazuje na to, że dla zawodnika to już koniec sezonu.
Dobrą wiadomością dla kibiców BKS-u jest natomiast powrót po rehabilitacji Mariusza Marcyniaka. Środkowy w kwietniu zeszłego sezonu uszkodził ścięgno Achillesa i po długim procesie rehabilitacji jest już gotowy do gry.
- Mariusz Marcyniak, który przez wiele miesięcy z pełną determinacją pracował, aby wrócić do gry w siatkówkę, uzyskał ostateczną akceptację lekarską i będzie mógł już pomóc drużynie w kolejnych meczach w walce o ligowe punkty - informują władze klubu.
Wszystko wskazuje na to, że Marcyniak już dziś w czasie meczu z MKS-em Będzin znajdzie się w składzie Visły.