Prezes PZPN w weekend spotka się z dwoma kandydatami na selekcjonera

2022-01-08, 11:43  Polska Agencja Prasowa
Piłkarze reprezentacji Polski cieszą się z gola Jakuba Świerczoka podczas meczu towarzyskiego z Rosją.Fot. PAP/Maciej Kulczyński

Piłkarze reprezentacji Polski cieszą się z gola Jakuba Świerczoka podczas meczu towarzyskiego z Rosją.Fot. PAP/Maciej Kulczyński

Do końca tygodnia dojdzie do rozmów, które mogą mieć istotne znaczenie przy wyborze selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski. W weekend prezes PZPN Cezary Kulesza planuje spotkania z dwoma kandydatami. Nie jest przesądzone, czy trenerem będzie Polak.

Biało-czerwoni nie mają selekcjonera od końca grudnia, gdy PZPN rozwiązał kontrakt z Paulo Sousą, na jego prośbę. Portugalczyk objął funkcję trenera Flamengo Rio de Janeiro, a w Polsce spadła na niego duża fala krytyki za odejście z reprezentacji w ważnym dla niej momencie.

Nowy trener kadry będzie miał niewiele czasu, ponieważ już 24 marca reprezentację czeka na wyjeździe półfinałowy mecz barażowy z Rosją o awans do mistrzostw świata. Zwycięzca tego spotkania zmierzy się w finale barażowym 29 marca u siebie z lepszym z pary Szwecja - Czechy.

Kiedy zostanie ogłoszone nazwisko nowego selekcjonera? Najczęściej pojawia się data 19 stycznia, gdy zbierze się zarząd PZPN. Z kilku źródeł w federacji wiadomo już, że termin może być inny, przesunięty o kilka dni w jedną lub drogą stronę. Władze PZPN nie chcą przywiązywać się do konkretnej daty, aby m.in. uniknąć krytyki za to, że ewentualnie nie dotrzymano terminu

W pierwszych dniach po rozwiązaniu kontraktu Sousy w mediach pojawiały się informacje, że selekcjonerem będzie Polak. Takie sygnały płynęły nieoficjalnie również z PZPN.

Teraz w grę wchodzi też tzw. koncepcja mieszana, z zagranicznym selekcjonerem otoczonym polskimi współpracownikami.

Zdecydowanym faworytem mediów pozostawał początkowo Adam Nawałka (prowadził kadrę do lipca 2018 roku), którego chętnie widziałoby z powrotem wielu doświadczonych kadrowiczów.

- Rozmowy i konkrety dotyczące ogłoszenia nowego selekcjonera przeciągają się prawdopodobnie z tego powodu, że Nawałka przebywa na urlopie, daleko poza granicami kraju. Ale moim zdaniem to jest faworyt - powiedziała Polskiej Agencji Prasowej kilka dni temu jedna z osób będąca blisko PZPN.

Inny z rozmówców dodawał, że selekcjonerem - z racji znajomości kadry - raczej powinien być Polak, ponieważ trudno wyobrazić sobie powtórkę z marcowego meczu z Węgrami w Budapeszcie (debiutu Sousy), gdy na ławce pozostał Kamil Glik i wszedł na boisko przy stanie 2:0 dla gospodarzy. Ostatecznie mecz zakończył się remisem 3:3.

Teraz jednak inne źródła wskazują, że to wcale nie musi być 64-letni szkoleniowiec z Krakowa, który doprowadził kadrę do ćwierćfinału Euro 2016.

Emocje podsycił w czwartek na Twitterze honorowy prezes PZPN i do niedawna szef tej federacji Zbigniew Boniek, podając inicjały J.U., ze znakiem zapytania. W tym przypadku chodziło zapewne o Jana Urbana, obecnego szkoleniowca Górnika Zabrze.

Jak jednak dowiedziała się nieoficjalnie PAP w piątek w źródle blisko PZPN, pod uwagę brana jest koncepcja mieszana. Chodzi o to, aby był „wilk syty i owca cała”

Zgodnie z tą koncepcją (ale wciąż jest ich kilka) nowym selekcjonerem zostanie obcokrajowiec, któremu pomogą w sztabie dwaj młodzi polscy trenerzy, prawdopodobnie byli reprezentanci kraju.

Chodzi o to, że z jednej strony znany zagraniczny selekcjoner to autorytet dla polskich piłkarzy, m.in. Roberta Lewandowskiego. A z drugiej - obecność w sztabie polskich trenerów, świetnie znających reprezentację, da gwarancję odpowiedniego rozeznania możliwości zawodników i dobrania jak najlepszej taktyki na mecz z Rosją.

Na dodatek młodzi polscy trenerzy mogliby uczyć się od zagranicznego selekcjonera warsztatu i w przyszłości przejąć po nim stery w reprezentacji.

Sousa był krytykowany właśnie m.in. za brak choćby jednego polskiego trenera w sztabie, nie licząc cenionego analityka Huberta Małowiejskiego. Otoczył się swoimi współpracownikami. A przecież za kadencji Holendra Leo Beenhakkera przy reprezentacji swój warsztat wzbogacał m.in. Nawałka, co później przyniosło sporo korzyści kadrze narodowej.

Niedawno Sport.pl podał, że w poniedziałek prezes Kulesza spotkał się już z jednym z kandydatów.

Do końca tygodnia szef PZPN planuje jeszcze spotkania z dwoma kandydatami. Nazwisko jednego z nich jest tak znane, że - jak usłyszeliśmy - nie uda się tego utrzymać długo w tajemnicy.

Sport

Polska przegrała ze Stanami. Polakom pozostała walka o brąz

Polska przegrała ze Stanami. Polakom pozostała walka o brąz

2022-07-23, 21:17
Druga Polka w historii zdobyła szczyt K2

Druga Polka w historii zdobyła szczyt K2

2022-07-23, 18:30
Świątek zagrała z Radwańską na pomoc Ukrainie

Świątek zagrała z Radwańską na pomoc Ukrainie

2022-07-23, 16:30
Trener Zawiszy: Kadra powinna być mocniejsza, liczę na progres [WYWIAD]

Trener Zawiszy: Kadra powinna być mocniejsza, liczę na progres [WYWIAD]

2022-07-23, 14:45
Polonia po rewanż za sensacyjną porażkę. Co szykuje prezes Relacja w PR PiK

Polonia po rewanż za sensacyjną porażkę. Co szykuje prezes? Relacja w PR PiK

2022-07-23, 11:15
Kiełbasińska ósma w finale. Słaba sesja polskich lekkoatletów

Kiełbasińska ósma w finale. Słaba sesja polskich lekkoatletów

2022-07-23, 08:26
Sromotna klęska GKM-u. Grudziądzanie bez szans na play-offy

Sromotna klęska GKM-u. Grudziądzanie bez szans na play-offy

2022-07-22, 22:41
Apator wygrał z Arged Malesą, ale raczej nie przekonał kibiców

Apator wygrał z Arged Malesą, ale raczej nie przekonał kibiców

2022-07-22, 20:44
BKS Visła gotowa na nowy sezon. Jurkiewicz marzy o PlusLidze [WYWIAD]

BKS Visła gotowa na nowy sezon. Jurkiewicz marzy o PlusLidze [WYWIAD]

2022-07-22, 19:45
Lekkoatletyczne MŚ: Katarzyna Zdziebło wicemistrzynią świata w chodzie na 35 km

Lekkoatletyczne MŚ: Katarzyna Zdziebło wicemistrzynią świata w chodzie na 35 km

2022-07-22, 18:32
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę