Turniej Czterech Skoczni - Kobayashi najlepszy po raz trzeci, Żyła 18. w Bischofshofen

2022-01-05, 20:02  Polska Agencja Prasowa
Norweg Marius Lindvik (L) zajął drugie miejsce na podium trzeciego konkursu Turnieju Czterech Skoczni w austriackim Bischofshofen, 5 bm. Jego rodak Halvor Egner Granerud (P) był trzeci, a zwycięzcą został Japończyk Ryoyu Kobayashi. Fot. PAP/Grzegorz Momot

Norweg Marius Lindvik (L) zajął drugie miejsce na podium trzeciego konkursu Turnieju Czterech Skoczni w austriackim Bischofshofen, 5 bm. Jego rodak Halvor Egner Granerud (P) był trzeci, a zwycięzcą został Japończyk Ryoyu Kobayashi. Fot. PAP/Grzegorz Momot

iotr Żyła zajął 18. miejsce w konkursie Pucharu Świata w Bischofshofen, trzeciej odsłonie 70. Turnieju Czterech Skoczni. Dawid Kubacki był 21., a Jakub Wolny - 30. Zwyciężył lider imprezy Ryoyu Kobayashi, najlepszy wcześniej Oberstdorfie i Garmisch-Partenkirchen.

Japończyk, który jest bardzo bliski końcowego triumfu, skoczył 137 i 137,5 m. Wyprzedził dwóch Norwegów - prowadzącego po pierwszej serii Mariusa Lindvika (137,5 i 135,5 m) oraz Halvora Egnera Graneruda (dwa razy po 135,5 m).

Żyła uzyskał dwukrotnie po 130 m, Kubacki 128,5 i 131,5 m, a Wolny - 124 i 125 m.

Dwóch reprezentantów Polski poprawiło swoje lokaty w porównaniu z pierwszą serią - Żyła był wówczas 23., a Kubacki 25. Natomiast Wolny spadł o jedną lokatę. Do finałowej serii nie wszedł 39. Paweł Wąsek.

- To jedna z tych skoczni, które nie są moimi ulubionymi - przyznał Żyła po konkursie na antenie Eurosportu.

Trzecia odsłona zmagań w obecnej edycji TCS miała odbyć się we wtorek w Innsbrucku, lecz została odwołana z powodu zbyt silnego wiatru i przeniesiona do Bischofshofen, gdzie w czwartek odbędzie się również czwarty konkurs.

Andrzej Stękała odpadł w środowych kwalifikacjach. Natomiast już w poniedziałek wycofany z imprezy został triumfator poprzedniego TCS Kamil Stoch.

Warunki do skakania zmieniały się w środę wraz z upływem czasu. Jeszcze w trakcie kwalifikacji zawodnicy rywalizowali przy zmiennym wietrze, padającym śniegu i deszczu ze śniegiem. W trakcie konkursu było już znacznie lepiej. Wciąż padał wprawdzie śnieg, ale bez deszczu, a wiatr raczej nie przeszkadzał.

W pierwszej serii wysoko poprzeczkę japońskiemu faworytowi zawiesił Lindvik, prowadził z przewagą prawie sześciu punktów. W finałowej serii skoczył jednak krócej od Kobayashiego, na dodatek w gorszym stylu.

Ostatecznie Kobayashi uzyskał 291,3 pkt i wyprzedził Lindvika o 4,7, a Graneruda o 8,9 pkt.

Taka sama jest kolejność w klasyfikacji generalnej turnieju. Japończyk wyprzedza Lindvika o 17,9, a Graneruda o 38,7 pkt. Żyła, najlepszy z Polaków, zajmuje 19. lokatę (strata 255,9 pkt do lidera).

W czołowej dziesiątce środowych zawodów po trzech przedstawicieli mieli Norwegowie oraz gospodarze - Austriacy.

Utrzymujący wyśmienitą formę Kobayashi może w czwartek przejść do historii jako pierwszy skoczek, który dwukrotnie wygrał Turniej Czterech Skoczni z kompletem zwycięstw w czterech konkursach. Wcześniej dokonał tego w sezonie 2018/19, a oprócz niego - Kamil Stoch rok wcześniej oraz Niemiec Sven Hannawald w edycji 2001/02.

Na razie 25-letni Japończyk odniósł 25. zwycięstwo w zawodach Pucharu Świata i dogonił ósmego w klasyfikacji wszech czasów Austriaka Andreasa Feldera.

Na czwartek na godz. 14.30 zaplanowano w Bischofshofen kwalifikacje do ostatniego konkursu 70. edycji TCS, który rozpocznie się o 17.30.

Wyniki:

1. Ryoyu Kobayashi (Japonia) 291,3 pkt (137,0 m/137,5 m)
2. Marius Lindvik (Norwegia) 286,6 (137,5/135,5)
3. Halvor Egner Granerud (Norwegia) 282,4 (135,5/135,5)
4. Karl Geiger (Niemcy) 280,8 (133,0/136,0)
5. Manuel Fettner (Austria) 273,1 (137,0/132,5)
Jan Hoerl (Austria) 273,1 (138,0/132,5)
7. Robert Johansson (Norwegia) 270,4 (133,0/135,0)
8. Markus Eisenbichler (Niemcy) 270,3 (130,0/140,5)
9. Michael Hayboeck (Austria) 267,1 (130,5/131,5)
10. Yukiya Sato (Japonia) 262,9 (137,0/126,5)
...
18. Piotr Żyła (Polska) 250,1 (130,0/130,0)
21. Dawid Kubacki (Polska) 248,2 (128,5/131,5)
30. Jakub Wolny (Polska) 224,7 (124,0/125,0)
39. Paweł Wąsek (Polska) 115,9 (127,5)


Klasyfikacja TCS (po 3 konkursach):

1. Ryoyu Kobayashi (Japonia) 884,5 pkt
2. Marius Lindvik (Norwegia) 866,6
3. Halvor Egner Granerud (Norwegia) 845,8
4. Markus Eisenbichler (Niemcy) 842,4
5. Karl Geiger (Niemcy) 841,7
6. Robert Johansson (Norwegia) 830,2
7. Lovro Kos (Słowenia) 819,4
8. Jan Hoerl (Austria) 800,4
9. Yukiya Sato (Japonia) 783,6
10. Daniel Huber (Austria) 783,1
...
19. Piotr Żyła (Polska) 628,6
25. Jakub Wolny (Polska) 595,2
26. Dawid Kubacki (Polska) 591,7
40. Paweł Wąsek (Polska) 357,7
51. Kamil Stoch (Polska) 214,5
54. Andrzej Stękała (Polska) 118,0

Sport

GKM Grudziądz słabszy od rywala w Ekstralidze U24. Gołębie wciąż na końcu tabeli

GKM Grudziądz słabszy od rywala w Ekstralidze U24. „Gołębie” wciąż na końcu tabeli

2024-07-24, 06:37
El. do LM: Udany Start Jagiellonii. Znakomity mecz Jesúsa Imaza

El. do LM: Udany Start Jagiellonii. Znakomity mecz Jesúsa Imaza

2024-07-23, 20:40
Kolejny popis Michała Gebauera. Wygrał 7. kolejkę Bowlingowej Ligi Mistrzów w Grudziądzu

Kolejny popis Michała Gebauera. Wygrał 7. kolejkę Bowlingowej Ligi Mistrzów w Grudziądzu

2024-07-23, 18:51
Igrzyska Olimpijskie bez Norberta Kobielskiego Skoczek został tymczasowo zawieszony

Igrzyska Olimpijskie bez Norberta Kobielskiego! Skoczek został tymczasowo zawieszony

2024-07-23, 17:45
Lavarini i Grbić dalej poprowadzą siatkarskie reprezentacje. Kontrakty do 2028 roku

Lavarini i Grbić dalej poprowadzą siatkarskie reprezentacje. Kontrakty do 2028 roku

2024-07-23, 14:32
Dwie szanse Dominiki Putto w debiucie na IO. Dopóki nie wystartuję, to nie uwierzę

Dwie szanse Dominiki Putto w debiucie na IO. „Dopóki nie wystartuję, to nie uwierzę”

2024-07-23, 07:51
IO: Hurkacz nie zagra w Paryżu. Spore osłabienie tenisowej reprezentacji

IO: Hurkacz nie zagra w Paryżu. Spore osłabienie tenisowej reprezentacji

2024-07-22, 17:47
Dla Kazimierskiej to wyjątkowy rok. Zawodniczce Vectry pomógł wyjazd do USA

Dla Kazimierskiej to wyjątkowy rok. Zawodniczce Vectry pomógł wyjazd do USA

2024-07-22, 14:55
Zaczęło się świetnie, ale skończyło porażką. Olimpia źle otworzyła sezon

Zaczęło się świetnie, ale skończyło porażką. Olimpia źle otworzyła sezon

2024-07-21, 22:12
GKM nie wykorzystał szansy. Porażka w Lesznie nie pomogła w walce o play-off

GKM nie wykorzystał szansy. Porażka w Lesznie nie pomogła w walce o play-off

2024-07-21, 21:15
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę