Turniej Czterech Skoczni - 11. miejsce Żyły w Ga-Pa, druga wygrana Ryoyu Kobayashiego

2022-01-02, 22:09  Polska Agencja Prasowa
Japończyk Ryoyu Kobayashi wygrał już 2 z czterech konkursów tegorocznego Turnieju Czterech Skoczni. Fot. EPA/PHILIPP GUELLAND Dostawca: PAP/EPA.

Japończyk Ryoyu Kobayashi wygrał już 2 z czterech konkursów tegorocznego Turnieju Czterech Skoczni. Fot. EPA/PHILIPP GUELLAND Dostawca: PAP/EPA.

Piotr Żyła zajął 11. miejsce w noworocznym konkursie skoków narciarskich w Garmisch-Partenkirchen, drugim etapie narciarskiego Turnieju Czterech Skoczni. Wygrał Japończyk Ryoyu Kobayashi, który umocnił się na prowadzeniu w imprezie i został liderem Pucharu Świata.

Drugie miejsce ze stratą 0,2 pkt zajął Niemiec Markus Eisenbichler, a trzeci był Słoweniec Lovro Kos.

Kobayashi triumfował także w pierwszym konkursie TCS w Oberstdorfie. Japończyk po zwycięstwie w Ga-Pa awansował na pierwsze miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.

Jakub Wolny został sklasyfikowany na 23. miejscu.

Pozostali biało-czerwoni nie wywalczyli awansu do finału. W pierwsze serii Dawid Kubacki (rekordzista obiektu w Ga-Pa, 144 m) uzyskał 126 m i przegrał rywalizację w parze z Norwegiem Halvorem Egnerem Granerudem, który osiągnął 128 m. Paweł Wąsek wylądował na 126. metrze i był gorszy od Austriaka Philippa Aschenwalda - 128.

Kamil Stoch osiągnął zaledwie 118 m i został wyeliminowany przez Japończyka Daiki Ito, który uzyskał 127,5 m. Do serii finałowej nie wszedł także Andrzej Stękała - 128 m, którego rywal Szwajcar Kilian Peier skoczył 130,5 m.

Dwóch biało-czerwonych w finale, w tym lokata Żyły na początku drugiej dziesiątki, to i tak postęp wobec bardzo bladego występu na inaugurację TCS w Oberstdorfie. A z polskiego obozu dochodziły głosu, że w przypadku kolejnej klapy kadra prawdopodobnie zostanie wycofana z kolejnych konkursów w Austrii.

Po pierwszej serii w konkursie prowadził Kobayashi po rewelacyjnej próbie na 143 m, tylko o jeden metr krótszej od rekordowego osiągnięcia Kubackiego. Drugi był Eisenbichler - 141 m, a trzecią lokatę zajmował Norweg Marius Lindvik - 138 m. Żyła był 10. - 135,5, a 27. Wolny - 127 m.

W finale Wolny miał lepszą próbę, doleciał na 132,5 m i awansował w klasyfikacji na 23. lokatę. Żyła wypadł słabiej, osiągnął 131 m i wypadł tuż poza czołową "10", ale i tak osiągnął najlepszy rezultat w sezonie.

- To jeszcze nie było to, szczególnie w drugim skoku. Mam nadal potencjał... Jakiś mały krok do przodu został wykonany, walczę dalej. Skoki były w miarę równe, to plus. Ale przyznam, że bez błysku - powiedział Żyła, który w klasyfikacji TCS zajmuje 22. pozycję.

Walkę o zwycięstwo stoczyli w sobotę Eisenbichler i Kobayashi. Niemiec z 13. belki uzyskał 143,5 m i objął prowadzenie. Fakt, że lądował z problemami zauważyli wszyscy sędziowie, oprócz... jego rodaka.

Japończykowi sędziowie obniżyli rozbieg do 12. belki, z której poszybował na 135,5 m i zapewnił sobie zwycięstwo. Minimalnie, tylko o 0,2 pkt, ale drugie w tej edycji TCS, trzecie z rzędu i piąte w sezonie.

Dzięki temu Kobayashi do 13,2 pkt powiększył przewagę w Turnieju nad czwartym w Ga-Pa Norwegiem Mariusem Lindvikiem oraz do 17,7 nad słoweńskim objawieniem Kosem. 22-latek, który na inaugurację był szósty, w Nowy Rok po raz pierwszy w karierze stanął na podium konkursu PŚ.

Japończyk jest w połowie drogi do powtórzenia podwójnego sukcesu z 2019 roku, kiedy nie tylko triumfował w TCS, ale i jako trzeci w historii - po Niemcu Svenie Hannawaldzie i Stochu - wygrał wszystkie konkursy.

W klasyfikacji generalnej PŚ Kobayashi objął prowadzenie, bo siódmy był w sobotę Karl Geiger. Niemiec traci 21 punktów. Najwyżej z Polaków plasuje się Stoch - jest 13., a od lidera dzieli go już 480 pkt.

Teraz karawana TCS przenosi się do Austrii. W poniedziałek kwalifikacje, a we wtorek konkurs na Bergisel w Innsbrucku.

Wyniki:

1. Ryoyu Kobayashi (Japonia) 291,2 (143,0/135,5)
2. Markus Eisenbichler (Niemcy) 291,0 (141,0/143,5)
3. Lovro Kos (Słowenia) 286,0 (135,5/138,0)
4. Marius Lindvik (Norwegia) 283,7 (138,0/138,0)
5. Jan Hoerl (Austria) 274,9 (134,0/132,0)
6. Yukiya Sato (Japonia) 267,9 (132,5/130,0)
7. Karl Geiger (Niemcy) 265,0 (130,0/127,5)
8. Halvor Egner Granerud (Norwegia) 264,2 (128,0/140,5)
9. Timi Zajc (Słowenia) 264,1 (137,0/127,5)
10. Stephan Leyhe (Niemcy) 263,7 (128,0/136,5)
11. Piotr Żyła (Polska) 262,0 (135,5/131,0)
...
23. Jakub Wolny (Polska) 246,5 (127,0/132,5)
35. Andrzej Stękała (Polska) 118,0 (128,0)
35. Paweł Wąsek (Polska) 118,0 (126,0)
39. Dawid Kubacki (Polska) 115,7 (126,0)
47. Kamil Stoch (Polska) 105,0 (118,0)

Klasyfikacja TCS (po 2 konkursach):

1. Ryoyu Kobayashi (Japonia) 593,2 pkt
2. Marius Lindvik (Norwegia) 580,0
3. Lovro Kos (Słowenia) 575,5
4. Markus Eisenbichler (Niemcy) 572,1
5. Halvor Egner Granerud (Norwegia) 563,4
6. Karl Geiger (Niemcy) 560,9
7. Robert Johansson (Norwegia) 559,8
8. Stephan Leye (Niemcy) 530,5
9. Jan Hoerl (Austria) 527,3
10. Daniel Huber (Austria) 526,1
...
22. Piotr Żyła (Polska) 378,5
25. Jakub Wolny (Polska) 370,5
32. Dawid Kubacki (Polska) 343,5
39. Paweł Wąsek (Polska) 241,8
45. Kamil Stoch (Polska) 214,5
50. Andrzej Stękała (Polska) 118,0

Sport

Anwil Włocławek rozpoczął sezon od zwycięstwa. Pewna wygrana w Zielonej Górze

Anwil Włocławek rozpoczął sezon od zwycięstwa. Pewna wygrana w Zielonej Górze

2024-10-04, 21:26
Pałac z pierwszym zwycięstwem. Bydgoszczanki pokonały faworyta

Pałac z pierwszym zwycięstwem. Bydgoszczanki pokonały faworyta

2024-10-04, 20:24
Energa Toruń przedłuża serię porażek. Bardzo słaby występ w Jastrzębiu-Zdroju

Energa Toruń przedłuża serię porażek. Bardzo słaby występ w Jastrzębiu-Zdroju

2024-10-04, 20:05
Jerzy Kanclerz o transferach Polonii: Zmontowaliśmy drużynę z ambicjami na Ekstraligę

Jerzy Kanclerz o transferach Polonii: Zmontowaliśmy drużynę z ambicjami na Ekstraligę

2024-10-04, 17:17
Iga Świątek rozstała się z trenerem. Koniec trzyletniej współpracy pełnej sukcesów

Iga Świątek rozstała się z trenerem. Koniec trzyletniej współpracy pełnej sukcesów

2024-10-04, 10:40
Sportowy weekendowy rozkład jazdy  co czeka regionalne zespoły

Sportowy weekendowy rozkład jazdy – co czeka regionalne zespoły?

2024-10-04, 10:00
LKE: Świetne występy Legii i Jagiellonii. Polskie kluby pokonały faworytów

LKE: Świetne występy Legii i Jagiellonii. Polskie kluby pokonały faworytów

2024-10-03, 23:54
Anioły Toruń z kolejnym zwycięstwem. Rywal nie urwał nawet seta

Anioły Toruń z kolejnym zwycięstwem. Rywal nie urwał nawet seta

2024-10-03, 23:10
BKS Visła w końcu otworzył licznik zwycięstw. Rywal pokonany bez straty seta

BKS Visła w końcu otworzył licznik zwycięstw. Rywal pokonany bez straty seta

2024-10-03, 21:08
Sokół znów słabszy od faworyta. Mogilnianki spisały się jednak zdecydowanie lepiej

Sokół znów słabszy od faworyta. Mogilnianki spisały się jednak zdecydowanie lepiej

2024-10-03, 20:04
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę