Trener Makowski: przyszłość kadry siatkarek nie zależy tylko ode mnie

2014-01-06, 19:42  Polska Agencja Prasowa
Po przegranych kwalifikacjach do MŚ szkoleniowiec nie chce się wypowiadać o przyszłości reprezentacji. PAP/Grzegorz Michałowski

Po przegranych kwalifikacjach do MŚ szkoleniowiec nie chce się wypowiadać o przyszłości reprezentacji. PAP/Grzegorz Michałowski

Trener reprezentacji siatkarek Piotr Makowski po przegranym turnieju kwalifikacyjnym do mistrzostw świata nie ukrywa, że może trzeba będzie odmłodzić reprezentację i budować ją od nowa. Jak zaznaczył, na sukcesy trzeba będzie poczekać kilka lat.

Przed kwalifikacjami do tegorocznych mistrzostw świata, które w niedzielę zakończyły się w Łodzi, w polskim obozie nastąpiło pospolite ruszenie. Do kadry wróciły doświadczone zawodniczki, mistrzynie Europy - Małgorzata Glinka-Mogentale, Mariola Zenik czy Izabela Bełcik. Naszpikowana gwiazdami reprezentacja przegrała najważniejsze spotkanie imprezy z Belgią 0:3 i po raz pierwszy od 1998 roku nie wystąpi na mundialu, który zorganizują Włochy.

Selekcjoner biało-czerwonych Piotr Makowski broni pomysłu z powołaniem najbardziej doświadczonych siatkarek. Według ekspertów, była to najlepsza drużyna, na jaką było stać polską siatkówkę.

"Bardzo dobrze nam się pracowało, ale najzwyczajniej zabrakło czasu na lepsze przygotowanie. Nie żałuję tej decyzji i gdybym mógł cofnąć czas, dokonałbym tych samych powołań. Zastanawiam się tylko co by było, gdybym te dziewczyny miał wcześniej do dyspozycji, w poprzednim sezonie. Myślę, że byłoby nam łatwiej, ten zespół miałby szansę dłużej ze sobą pracować. Ale wówczas nie było to takie proste. Na przykład Gośka Glinka w tamtym czasie nie wiedziała, czy w ogóle będzie grać w siatkówkę" – powiedział PAP Makowski.

Brak awansu na mistrzostwa świata spowoduje kolejny spadek w rankingu FIVB. Za dziewiąte miejsce wywalczone w Japonii w 2010 roku, Polska otrzymała 40 punktów. Po kolejnym mundialu ta zdobycz zostanie zabrana, a za zajęcie drugiego miejsca w eliminacjach MŚ uzyska tylko 15 "oczek". To sprawi, że polskie siatkarki spadną nawet do trzeciej dziesiątki rankingu. W konsekwencji niska pozycja mocno utrudni drogę do igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro.

Dzień po przegranych kwalifikacjach szkoleniowiec nie chce się wypowiadać o przyszłości tej reprezentacji. Prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej Mirosław Przedpełski w trakcie turnieju deklarował, że bez względu na wynik, Makowski nie straci swojej posady.

"Jeżeli jest to prawda, to cieszę się, że mam tak duży kredyt zaufania. Co do przyszłości reprezentacji, nie wszystko jest w moich rękach. Jedna głowa to za mało, by decydować o przyszłości. Jutro zbiera się prezydium PZPS i na pewno ten temat będzie poruszony. Ja sam też wkrótce na pewno będę rozmawiał z władzami związku" – wyjaśnił.

Makowski nie ukrywa, że po pokoleniu "złotek" brakuje nowej generacji siatkarek, z której można by budować nową reprezentację.

"W polskiej ekstraklasie obecnie występują 33 zagraniczne zawodniczki, kolejne ponad 30 to siatkarki mające ponad 30 lat. Tak naprawdę pozostaje grupa zaledwie 40 dziewczyn, z których można by budować perspektywiczną reprezentację. Ale tu nie chodzi o to, by narzekać, bo przecież Belgia wcale pod tym względem nie ma łatwiej. Jest światełko w tunelu, mamy mistrzynie Europy kadetek, ale też nie jest to grupa dziewczyn, która dziś będzie wygrywać z Brazylią, Rosją, Niemkami czy właśnie z Belgią" – podkreślił Makowski.

Jak zaznaczył, w przypadku zupełnej przebudowy drużyny narodowej, kibice będą musieli uzbroić się w cierpliwość, bowiem sukcesy nie przyjdą szybko.

"Jeżeli taka będzie wola związku, to jestem gotowy podjąć się tego zadania. Ale na wyniki będziemy musieli poczekać. Oczywiście będziemy walczyć o najwyższe cele w każdej imprezie, ale potrzebna będzie cierpliwość. Jak pokazał przykład Belgii, tam czekano nawet sześć lat" – podsumował szkoleniowiec. (PAP)

siatkówka

Sport

Anioły z pewnym zwycięstwem w Spale. Visła pokonana we własnym obiekcie

Anioły z pewnym zwycięstwem w Spale. Visła pokonana we własnym obiekcie

2024-10-19, 21:35
Derby LKS-ów dla rogowian. Pomorzanin wygral po karnych zagrywkach

Derby LKS-ów dla rogowian. Pomorzanin wygral po karnych zagrywkach

2024-10-19, 19:57
Olimpia Grudziądz z niespodziewaną porażką. Zwycięstwo wypuszczone w ostatnich minutach

Olimpia Grudziądz z niespodziewaną porażką. Zwycięstwo wypuszczone w ostatnich minutach

2024-10-19, 18:52
Brąz dla Polki na mistrzostwach Europy. Natalia Bajor osiągnęła kolejny sukces

Brąz dla Polki na mistrzostwach Europy. Natalia Bajor osiągnęła kolejny sukces

2024-10-19, 17:34
Pałac z drugą porażką z rzędu. Bydgoszczanki zdecydowanie słabsze od Developresu

Pałac z drugą porażką z rzędu. Bydgoszczanki zdecydowanie słabsze od Developresu

2024-10-19, 14:07
BKS Visła zmierzy się z faworytem. Rywal na razie jest niepokonany. Relacja w PR PiK

BKS Visła zmierzy się z faworytem. Rywal na razie jest niepokonany. Relacja w PR PiK

2024-10-19, 07:00
Noteć Inowrocław wygrała spotkanie, choć prawie wypuściła przewagę

Noteć Inowrocław wygrała spotkanie, choć prawie wypuściła przewagę

2024-10-18, 22:34
Energa Toruń nie przedłużyła serii zwycięstw. Mistrz Polski za mocny

Energa Toruń nie przedłużyła serii zwycięstw. Mistrz Polski za mocny

2024-10-18, 21:38
Wiktor Przyjemski: Jazda w Polonii w Ekstralidze to małe marzenie. Nie zamykam drogi do klubu [rozmowa]

Wiktor Przyjemski: Jazda w Polonii w Ekstralidze to małe marzenie. Nie zamykam drogi do klubu [rozmowa]

2024-10-18, 18:59
Sportowy weekendowy rozkład jazdy  co czeka regionalne zespoły

Sportowy weekendowy rozkład jazdy – co czeka regionalne zespoły?

2024-10-18, 10:00
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę