Tauron 1. Liga - Visła traci punkty w Siedlcach
BKS Visła Proline Bydgoszcz przegrywa w Siedlcach z miejscowym KPS-em 2:3. Bydgoszczanie przegrali pierwsze dwa sety, ale udało im się doprowadzić to tie-breaka, w którym polegli.
Pierwsza partia była wyrównana, choć inicjatywa cały czas należała do gospodarzy (13:13)Oba zespoły wymieniały się prowadzeniem i dopiero końcówka zdecydowała o wygranej w premierowej odsłonie KPS-u. Do końca toczyła się zacięta walka o każdy punkt, ale dwie ostatnie akcje padły łupem gości. Najpierw siatki w bloku dotknął Jan Galabov, a w kolejnej wymianie kontrę skończył Lorenc (25:23).
Drugi set to znów wyrównana gra od pierwszych wymian (10:10). Później, po serii zagrywek Nowaka, gospodarze odskoczyli na kilka oczek (14:11) i skutecznie punktowali przy serwisach przeciwnika praktycznie do końca partii (22:18). Siatkarze Visły nie byli w stanie zagrozić gospodarzom i przegrali 20:25.
KPS bardzo dobrze otworzył też trzecią partię i kibice liczyli na szybkie zakończenie spotkania (9:5). Podopieczni Marcina Ogonowskiego zaczęli odrabiać straty i dzięki dobrej obronie udało im się wyrównać (15:15). Po chwili serią doskonałych zagrywek popisał się wprowadzony na boisko Antoni Kwasigroch (19:16) i bydgoszczanie nie oddali prowadzenia do końca seta, wygrywając 25:22.
Wygrana podbudowała bydgoszczan, którzy świetnie weszli w czwartą partię i szybko zdominowali rywali (8:2). Bydgoszczanie bezproblemowo zdobywali kolejne punkty i już w połowie partii wszystko wskazywało, że mecz skończy się tie-breakiem (15:7). Rezerwowi KPS-u odrobili kilka oczek, ale wypracowana na początku spotkania przewaga, że Visła wygrała tego seta 25:22.
To właśnie rezerwowi zawodnicy KPS-u wyszli do walki w ostatniej partii i choć bydgoszczanie prowadzili przy zmianie stron 8:6, to chwilę później gospodarze wyrównali (9:9), a potem wygrali trzy kolejne wymiany (12:9) dzięki bardzo dobrej postawie Damiana Dobosza. KPS pewnie doprowadził tę partię do końca, wygrywają 15:11 i cały mecz 3:2.
KPS Siedlce - BKS Visła Proline Bydgoszcz 3:2 (25:23, 25:20, 22:25, 18:25, 15:11)