Energa Basket Liga - Wygrana z mistrzem Polski i pierwsze miejsce w tabeli Twardych Pierników
Twarde Pierniki odniosły siódme w sezonie. Pokonując Arged BM Slam Ostrów Wielkopolski udało się wskoczyć na pierwsze miejsce w tabeli. Dla drużyny z Torunia wygrana 105:98 była setnym zwycięstwem w Energa Basket Lidze.
Pierwsze minuty meczu były bardzo wyrównane. Punkty na zmianę zdobywali zawodnicy obu drużyn i po pierwszej kwarcie Arged BM Stal prowadziła 23:21.
Druga kwarta to nadal wyrównana walka pod oboma koszami. mogli oglądać szybkie akcje po jednej jak i drugiej stronie parkietu. Liderem gości był James Florence, trafiający kolejne rzuty za trzy. Wśród gospodarzy prym wiedli Maurice Watson i James Eads. Na przerwę Twarde Pierniki schodziły prowadząc jednym punktem.
Trzecia kwarta wsadziła kibiców do wagonika w górskiej kolejce. Najpierw mistrzowie Polski popisali się serią 8:0, dwa faule techniczne zostały gwizdnięte trenerowi torunian - Ivicy Skelinowi, który musiał udać się do szatni. Jego rolę przejął wtedy Jarosław Zawadka, a Twarde Pierniki rzuciły 11 punktów bez odpowiedzi ekipy Igora Milicica. Mecz na chwilę się uspokoił, a po rzucie Aarona Cela po 30 minutach było 78:74.
Kibice nie zdążyli jednak ochłonąć, a na parkiecie znów działy się niesamowite rzeczy. Arged BM Stal znów odrobiła straty, a po celnym lay-upie Kobiego Jordana Simmonsa wyszła na prowadzenie 82:80. Gospodarze po tej akcji zaliczyli zabójczą serię 12:0. Selekcjoner Kosz Kadry i zarazem trener Ostrowian - Igor Milicić próbował ratować wynik zmianami, jednak wystarczyło to tylko na zmniejszenie strat. Wynik meczu na 105:98 ustalił Trevor Thompson, który efektownym wsadem przypieczętował siódmą wygraną Twardych Pierników.
- Sezon zaczęliśmy od trzech trudnych meczów, byliśmy więc już w takich sytuacjach. Nie spanikowaliśmy, graliśmy swoje i byliśmy cierpliwi - podsumował amerykański środkowy z Torunia, który zanotował 22 punkty i 10 zbiórek.
-To był bardzo wymagający mecz. Wygrywanie takich spotkań to najlepsza rzecz, jaka może zdarzyć się naszej drużynie. Graliśmy z mistrzem Polski, moim zdaniem aktualnie najlepszą drużyną w naszym kraju. Zwycięstwo to wspaniałe uczucie, tym bardziej u siebie - dodał kapitan Twardych Pierników, Aaron Cel.
Twarde Pierniki Toruń - Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski 105:98 (21:23, 28:25, 29:26, 27:24)
Twarde Pierniki Toruń:
Trevor Thompson 22, Maurice Watson 21, Jahenns Manigat 18, Bartosz Diduszko 15, James Eads III 12, Aaron Cel 10, Michał Kołodziej 7, Michał Samsonowicz 0, Szymon Janczak, Ignacy Grochowski, Paweł Sowiński, Jakub Dusza - nie zagrali.
Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski:
Michael Young 22, Kobi Jordan Simmons 20, James Palmer Jr 20, James Florence 13, Trey Drechsel 13, Denzel Andersson 8, Jarosław Mokros 2, Igor Wadowski 0, Bartosz Rachwalski, Aleksander Załucki, Kamil Nawrot, Michał Pluta - nie zagrali.