Energa Basket Liga - Skuteczna pogoń i wygrana Anwilu w świętej wojnie
Anwil Włocławek pozostaje niepokonany w koszykarskiej ekstraklasie. W piątej kolejce Rottweilery pokonały we Wrocławiu Śląsk 80:74. O wygranej zdecydowała fenomenalna druga połowa wygrana przez Anwil aż 21 punktami!
Osłabieni brakiem Ivana Ramljaka i Jakuba Karolaka koszykarze Śląska od pierwszych sekund spotkania starali się narzucić swój styl gry i zbudowali ośmiopunktową przewagę. W drugiej kwarcie przewaga gospodarzy rosła dzięki dobrej obronie gospodarzy. Pojedyncze efektowne zagrania Jamesa Bella i Kavella Bigby-Williamsa nie pozwalały na złapanie rytmu włocławianom, którzy na przerwę schodzili przegrywając 29:44.
W drugą połowę zespół Przemysława Frasunkiewicza wszedł dużo skuteczniej grając w ataku i szybko zmienijszył przewagę do ośmiu oczek. Śląsk wspierany przez swoich kibiców utrzymał jednak prowadzenie i po trzech kwartach było 56:47.
Ostatnia kwarta była popisem gry Anwilu, który od począku tej części gry rzucił się na przeciwnika i po efektownej akcjie Luke’a Petraska z przewagi Śląska zostały już tylko 3 punkty. Po dwóch kolejnych akcjach, celnych rzutach wolnych Dykesa i trójce Mathewsa Rottweilery wyszły na prowadzenie pierwszy raz od połowy pierwszej! Rozpędzeni włocławianie prowadzeni przez Jonaha Mathewsa nie dali już sobie odebrać prowadzenia i wygrali spotkanie 80:74.
Śląsk Wrocław – Anwil Włocławek 74:80 (20:13, 24:16, 12:18, 18:33)
Punkty: Śląsk Wrocław: Kodi Justice 17, Kerem Kanter 15, Cyril Langevine 12, Łukasz Kolenda 12, Aleksander Dziewa 9, Strahinja Jovanovic 6, Aleksander Leńczuk 3, Michał Gabiński 0, Kacper Gordon 0;
Anwil Włocławek: Jonah Mathews 17, Luke Petrasek 17, James Bell 15, Kavell Bigby-Williams 11, Kamil Łączyński 8, Kyndall Dykes 8, Sebastian Kowalczyk 2, Maciej Bojanowski 2, Alex Olesinski 0.