Tauron 1. Liga - Świetne widowisko i wygrana na początek sezonu Visły Bydgoszcz

2021-10-01, 08:20  Redakcja
BKS Proline Visła Bydgoszcz z pierwszą wygraną w sezonie. Fot. Mateusz Bosiacki

BKS Proline Visła Bydgoszcz z pierwszą wygraną w sezonie. Fot. Mateusz Bosiacki

Mimo problemów kadrowych BKS Proline Visła Bydgoszcz odnosi pierwsze zwycięstwo w sezonie. Po bardzo wyrównanym meczu siatkarze Marcina Ogonowskiego otworzyli sezon wygraną z wysoko notowanym BBTS-em Bielsko-Biała 3:2.

Pojedynek z BBTS-em od początku zapowiadał się na bardzo trudne wyzwanie dla zawodników z Bydgoszczy. Bielszczanie to jeden z faworytów do awansu do Plusligi, a dodatkowo Visła miała przed spotkaniem problemy kadrowe – kontuzjowany jest Igor Yudin, a drugi z przyjmujących, Antoni Kwasigroch walczy z kadrą w młodzieżowych mistrzostwach Świata. Z powodu uraz z zeszłego sezonu nadal pauzuje też Mariusz Marcyniak, a Jan Galabov bardzo późno dołączył do zespołu po udanych dla Czechów mistrzostwach Europy.

Początek pojedynku był bardzo nerwowy (7:7). Obie drużyny psuły dużą liczbę zagrywek, przez co żadna ze stron nie mogła złapać swojego rytmu. Kolejne punkty pozwoliły uspokoić nerwy i gra stała się bardziej płynna (15:15). Sytuacja punktowa zmieniła się dopiero po wejściu na zagrywkę Michała Masnego, który serwisem z wyskoku dwukrotnie odrzucił przeciwników od siatki, co pozwoliło bydgoszczanom odskoczyć na dwa oczka i zmusiło trenera gości do wzięcia czasu (17:15). Od tego momentu obie strony znów grały punkt za punkt i dopiero as serwisowy Jana Galabova dał Viśle 3 punkty przewagi w kluczowym momencie (23:20). Chwilę później atakiem z prawego skrzydła seta skończył Damian Wierzbicki (25:22).

Drugą partię lepiej otworzyli goście, których lider, znany bydgoskim kibicom Paweł Gryc, bardzo dobrze radził sobie w ataku (6:4). Bydgoszczanie co prawda szybko doprowadzili do remisu 7:7, ale chwilę później po serii własnych błędów i skutecznych bloków bielszczan, BBTS znów prowadził (14:9). Marcin Ogonowski postanowił wprowadzić na boisko Łukasza Sternika i Łukasza Owczarza, ale drugi atakujący również miał problemy ze sforsowaniem bardzo skutecznego bloku gości. Przyjezdni wykorzystywali problemy w ataku BKS-u i wyprowadzali kolejne skuteczne kontry. Ostatecznie bielszczanie wygrali tę partię 25:16.

Bydgoszczanie wyraźnie podrażnieni wysoką porażką w drugim secie przystąpili do trzeciej odsłony bardzo zmotywowani i zdominowali pierwsze piłki tej partii skutecznymi atakami i dobrze ustawianym blokiem, co przełożyło się na wyraźne prowadzenie (9:5). W ataku brylował Damian Wierzbicki, który w tym fragmencie kończył praktycznie wszystkie piłki posyłane przez Michała Masnego (17:12). Gdy bydgoski rozgrywający dołożył jeszcze dwa asy, jasnym stało się, że ta partia padnie łupem Visły. Gospodarze wygrali tego seta 25:18.

Czwarty set zaczął się od bardzo wyrównanej walki. Obie drużyny praktycznie nie robiły błędów, a na parkiecie trwała prawdziwa siatkarska batalia (9:9). Wyrównana gra toczyła się do stanu 14:14, wtedy trzy kontrataki wykorzystali goście, których liderem w tym fragmencie był Tomasz Piotrowski. Bielszczanie wyszli na prowadzenie 17:14. Bydgoszczanie próbowali zmniejszyć stratę do przeciwników, ale gracze BBTS-u nie oddali już prowadzenia i wygrali 25:20.

Decydujący set to kolejna odsłona, w której żadna ze stron na początku nie mogła uzyskać przewagi (6:6). Po błędzie w zagrywce Kamila Gutkowskiego przy zmianie stron goście prowadzili 8:7, a w kolejnej wymianie kontrę BBTS-u skończył Paweł Gryc (9:7). Bydgoszczanie wygrali jednak dwie kolejne piłki i na tablicy wyników znów był remis. Mecz skończył się walką na przewagi – rozgrywający konsekwentnie szukali swoich atakujących, którzy kończyli kolejne pomyłki. Przy stanie 15:15 z lewego skrzydła pomylił się jednak Gryc dając pierwszą piłkę meczową Viśle. Ten sam zawodnik w kolejne akcji został zablokowany i tym samym Visła wygrała tego seta 17:15 i cały mecz 3:2.
MVP został wybrany Michał Masny, świetnie zagrał Damian Wierzbicki, ale nieoczywistym bohaterem końcówki meczu został 19letni środkowy – Damian Radziwion, który swoją zagrywką w kluczowych momentach, w tym w przy dwóch ostatnich piłkach, odrzucał przeciwników od siatki.

BKS Proline Visła Bydgoszcz - BBTS Bielsko-Biała 3:2 (25:22, 16:25, 25:18, 20:25, 17:15)

BKS Proline Visła Bydgoszcz: Jan Galabov (14), Mateusz Kowalski (7), Damian Wierzbicki (28), Kamil Gutkowski (13), Damian Radziwon (7), Michał Masny (3), Tomasz Bonisławski (L) oraz Łukasz Sternik, Łukasz Owczarz (1)

BBTS Bielsko-Biała: Jarosław Macionczyk (1), Wojciek Siek (7), Bartosz Pietruczuk (20), Tomasz Piotrowski (14), Bartosz Cedzyński (3), Paweł Gryc (33), Bartosz Fijałek (L) oraz Kacper Ledwoń (L) Radosław Gil, Jake Hanes, Adrian Hunek (2)

Sport

BKS Visła lepszy w historycznych derbach. Bydgoszczanie nie oddali Aniołom Toruń seta

BKS Visła lepszy w historycznych derbach. Bydgoszczanie nie oddali Aniołom Toruń seta

2024-11-16, 20:31
Anwil Włocławek pokonał Twarde Pierniki w derbach. Torunianie nie wytrzymali tempa

Anwil Włocławek pokonał „Twarde Pierniki” w derbach. Torunianie nie wytrzymali tempa

2024-11-16, 20:09
IV Liga: Tłuchovia Tłuchowo liderem po rundzie jesiennej. Ścisk w czołówce [wyniki 17. kolejki]

IV Liga: Tłuchovia Tłuchowo liderem po rundzie jesiennej. Ścisk w czołówce [wyniki 17. kolejki]

2024-11-16, 18:51
Derby Wdy z Zawiszą na remis. Elana skromnie pokonała przeciwnika

Derby Wdy z Zawiszą na remis. Elana skromnie pokonała przeciwnika

2024-11-16, 17:58
150 biegaczy w Nowym Parku Solankowym Inowrocław dołączył do akcji Parkrun

150 biegaczy w Nowym Parku Solankowym! Inowrocław dołączył do akcji Parkrun

2024-11-16, 13:46
Dzień derbów w PR PiK. Naprzeciw siebie staną siatkarskie i koszykarskie drużyny z regionu

Dzień derbów w PR PiK. Naprzeciw siebie staną siatkarskie i koszykarskie drużyny z regionu

2024-11-16, 07:30
LN: Klęska Polski z Portugalią. Obiecująca pierwsza połowa, koszmar w drugiej

LN: Klęska Polski z Portugalią. Obiecująca pierwsza połowa, koszmar w drugiej

2024-11-15, 22:58
Słaby występ Olimpii na start rundy rewanżowej. Porażka przed własną publicznością

Słaby występ Olimpii na start rundy rewanżowej. Porażka przed własną publicznością

2024-11-15, 19:53
Polska w ćwierćfinale BJKC. Linette i Świątek wygrały trudne spotkania

Polska w ćwierćfinale BJKC. Linette i Świątek wygrały trudne spotkania

2024-11-15, 18:52
Energa Toruń wygrała walkowerem. Podhale nie było w stanie zorganizować spotkania

Energa Toruń wygrała… walkowerem. Podhale nie było w stanie zorganizować spotkania

2024-11-15, 13:39
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę