IO w Tokio - Polacy w czwartek bez medalu i ze zmiennym szczęściem
W czwartek polscy sportowcy nie zdobyli medalu igrzysk olimpijskich w Tokio. Najbliżej podium była na torze kajakarskim Dorota Borowska, która w finale w jedynce kanadyjkowej na 200 m zajęła czwarte miejsce. Kontuzja wykluczyła Marcina Lewandowskiego z możliwości walki o finał w biegu na 1500m. W drugim półfinale Michał Rozmys na początku biegu... stracił buta i przybiegł ostatni, ale decyzją sędziów wszedł do finału.
Zawodniczka NOSiR Nowy Dwór Mazowiecki leciała do Japonii z apetytem na medal. Ten optymizm był uzasadniony, na początku czerwca sięgnęła w Poznaniu po mistrzostwo Europy.
Półfinał w jej wykonaniu nie był zbyt dobry. Zajęła dopiero czwarte miejsce, ostatnie premiowane awansem do finału A. W decydującym wyścigu musiała płynąć na jednym ze skrajnych torów i długo utrzymywała się na medalowej pozycji. Triumfowały Amerykanka Nevin Harrison przed Kanadyjką Laurence Vincent-Lapointe. Polka przegrała finisz ze swoją dobrą znajomą, Ukrainką Liudmiłą Luzan, którą pokonała w Poznaniu. Do podium zabrakło 0,082 sekundy.
- Muszę się z tym pogodzić i przepracować to. Będę pracowała nad tym finałowym startem jeszcze jakiś czas z panią psycholog. Ale tak naprawdę nie przestaję marzyć o złotym medalu olimpijskim. Przede mną trzy lata ciężkiej pracy, by następne igrzyska były dla mnie jeszcze lepsze - mówiła po finale 25-letnia zawodniczka.
Kajakarki Justyna Iskrzycka i Marta Walczykiewicz nie zakwalifikowały się do wyścigu o medale na 500 m i popłynęły w finale B, zajmując w ogólnej klasyfikacji 11. i 13. miejsce. W finale A zwyciężyła Nowozelandka Lisa Carrington, która w Tokio sięgnęła już po trzeci złoty medal (wcześniej w K1 200 m i K2 500 m).
Na Stadionie Olimpijskim, gdzie polscy lekkoatleci zdobyli już sześć medali, w tym trzy złote, swoje ambicje potwierdziła sztafeta pań 4x400 m. Anna Kiełbasińska, Iga Baumgart-Witan, Małgorzata Hołub-Kowalik i Justyna Święty-Ersetic wynikiem 3.23,10 wygrały swój półfinał. W drugim półfinale szybsze od biało-czerwonych były Amerykanki i Jamajki.
Do finału skoku wzwyż awansowała Kamila Lićwinko, a do finału biegu na 1500 m - Michał Rozmys, ale dopiero po interwencji polskiego sztabu. W półfinale Polak dobiegł do mety bez buta na końcu stawki. Jury uznało, że zgubił but nie ze swojej winy i dostanie szansę w sobotnim biegu medalowym. Wcześniej z powodu kontuzji półfinału nie ukończył Marcin Lewandowski.
- Miałem uraz łydki już wcześniej, ale wydawało się, że to nic poważnego. W czasie biegu prąd przeszedł mi przez łydkę dwa razy i nie mogłem dalej rywalizować. Czułem to bardzo mocno mimo zażycia wspomnianych silnych leków przeciwbólowych. Tak więc na pewno nie jest to mała rzecz.Z całym szacunkiem dla moich rywali, ale podczas tego biegu mogłem dziś czytać książkę. Oni skoczyli na 3.33, a ja czułem się wyśmienicie. Ciągle podkreślałem, że jestem w życiowej formie, co widać było na treningach, nawet na rozgrzewce. To jest najbardziej przykre. Nie wiem, jak mocnej próbie poddaje mnie pan Bóg, ale muszę to wziąć na klatę. Jestem szczęśliwym ojcem, mężem, przyjacielem. Inni ludzie mają prawdziwego pecha - powiedział Lewandowski w wywiadzie dla TVP.
W eliminacjach odpadła sztafeta 4x100 m kobiet. Polki startowały w składzie: Marika Popowicz-Drapała, Klaudia Adamek, Paulina Paluch i Pia Skrzyszowska.
W dziesięcioboju Paweł Wiesiołek zajął 12. miejsce, natomiast w siedmioboju Adrianna Sułek - 16. Złote medale wywalczyli Kanadyjczyk Damian Warner i po raz drugi Belgijka Nafissatou Thiam. W chodzie na 20 km Łukasz Niedziałek zszedł z trasy. Zwyciężył Włoch Massimo Stano.
W innych konkurencjach lekkoatletycznych triumfowali: Steven Gardiner z Wysp Bahama w biegu na 400 m, Amerykanka Katie Nageotte w skoku o tyczce, jej rodak Ryan Crouser w pchnięciu kulą, Jamajczyk Hansle Parchment w biegu na 110 m ppł oraz Portugalczyk Pedro Pablo Pichardo w trójskoku.
W zapasach Roksana Zasina rywalizację w Tokio rozpoczęła od wygranej z Tatianą Achmetową z Kazachstanu 3:2, a następnie przegrała przed czasem z Japonką Mayu Mukaidą, która awansowała później do finału. Polka doznała w tej walce kontuzji i matę opuściła utykając. W piątek ma jeszcze szansę w repasażach. Jej rywalką ma być Joseph Emilienne Essombe Tiako z Kamerunu.
Z kolei Kamil Rybicki odpadł z turnieju zapaśniczego po pierwszej walce, przegranej z Egipcjaninem Hussenem Amr Reda Ramadanamem.
Na torze kolarskim słabo spisał się Szymon Sajnok w omnium. Mistrz świata z 2018 roku zajął dopiero 16. miejsce. Zwyciężył Brytyjczyk Matthew Walls, a brązowy medal zdobył kolega Sajnoka z francuskiej grupy szosowej Cofidis - Włoch Elia Viviani.
Rozpoczęła się rywalizacja w pięcioboju nowoczesnym. W szermierczej rundzie rankingowej Anna Maliszewska zajęła 16. miejsce. Wśród mężczyzn Łukasz Gutkowski był 12., a Sebastian Stasiak 13.
W klasyfikacji medalowej Polska spadła z 19. na 20. miejsce. Dorobek biało-czerwonych to dziesięć krążków: po trzy złote i srebrne oraz cztery brązowe. Prowadzą wciąż Chiny (34-24-16) przed USA (29-35-27) i Japonią (22-10-14).