Polska - Wenezuela 3:1! Drugie zwycięstwo Polaków w Tokio

2021-07-28, 14:22  PAP
Siaktówka, Polska - Wenezuela 3:1! Drugie zwycięstwo Polaków w Tokio. Fot. PAP/Leszek Szymański

Siaktówka, Polska - Wenezuela 3:1! Drugie zwycięstwo Polaków w Tokio. Fot. PAP/Leszek Szymański

Polscy siatkarze pokonali Wenezuelę 3:1 (25:16, 25:13, 18:25, 25:15) w meczu 3. kolejki grupy A turnieju olimpijskiego w Tokio. To drugie zwycięstwo na igrzyskach podopiecznych Vitala Heynena, którzy w kolejnym spotkaniu w piątek zmierzą się z Japonią.

Polska – Wenezuela 3:1 (25:16, 25:13, 18:25, 25:15).

Polska: Fabian Drzyzga, Jakub Kochanowski, Mateusz Bieniek, Kamil Semeniuk, Michał Kubiak, Łukasz Kaczmarek, Paweł Zatorski (libero) – Bartosz Kurek, Grzegorz Łomacz.

Wenezuela: Jose Carrasco, Edson Valencia, Jose Verdi, Ronald Fayola, Willner Rivas, Emerson Rodriguez, Hector Mata (libero) - Eliecer Canelo, Luis Arias, Armando Velazquez, Robert Oramas, Fernando Gonzalez.

Polacy nieoczekiwanie stracili seta z najsłabszym zespołem grupy A, ale zainkasowali komplet punktów. Świetne spotkanie rozegrał rezerwowy Kamil Semeniuk, który zdobył 24 punkty.

Heynen dokonał kilku roszad w składzie w porównaniu do poprzednich meczów. Do pierwszej szóstki desygnował Michała Kubiaka, który tylko na chwilę pojawił się na boisku w spotkaniu z Włochami, a przeciwko Irańczykom w ogóle nie zagrał. Przyjmujący, który ma kłopoty ze zdrowiem, nieźle radził sobie w przyjęciu, ale w ataku czasami zwalniał rękę. W pierwszym składzie pojawili się także Łukasz Kaczmarek oraz wspomniany Semeniuk, którzy zastąpili Bartosza Kurka i Wilfredo Leona.

Po pierwszych akcjach Wenezuelczycy mogli mieć nadzieję, że będą w stanie nawiązać równorzędną walkę z mistrzami świata. Prowadzili 5:3, ale po chwili był już remis 6:6. Swoją szansę starał się jak najlepiej wykorzystać Semeniuk, który punktował w ataku i zanotował dwa asy serwisowe. Siatkarze z Ameryki Południowej nie byli w stanie zrobić krzywdy swoją zagrywką, dzięki temu Fabian Drzyzga miał często wiele możliwości rozegrania i gubił blok przeciwnika.

Od stanu 12:9 zarysowała się już ogromna przewaga biało-czerwonych. Wenezuelczycy próbowali podejmować ryzyko czy to na zagrywce, czy w ataku, ale często też popełniali błędy. Seta zakończył blokiem Kaczmarek.

Druga partia to jeszcze większa dominacja Polaków, którzy mogli sobie podreperować indywidualne statystyki. Mocna zagrywka była kopalnią punktów, podopieczni Heynena unikali też własnych błędów. Z każdą kolejną akcją rozkręcał się Kubiak, który dobrze spisywał się w przyjęciu i zdobywał punkty w dość niekonwencjonalny sposób – obroną albo plasem w sam narożnik boiska.

W poczynaniach Latynosów widać było bezsilność, a kolejne asy Polaków zniechęcały ich do dalszej gry.

Po dwóch gładko wygranych setach w szeregach polskiej drużyny wkradło się rozluźnienie. Willer Rivas "ustrzelił" Kubiaka zagrywką i Wenezuelczycy wygrywali 5:2. Polacy długo nie mogli odnaleźć swojego rytmu gry z pierwszych dwóch partii. Mało tego, pozwolili rywalom jeszcze bardziej się nakręcić; momentami nie do zatrzymania był Ronald Fayola, po jego akcjach było 14:10 dla Wenezueli.

Po raz pierwszy w tym spotkaniu Heynen poprosił o czas, ale jego uwagi niewiele zmieniły. Kolejnych ataków nie mógł skończyć Kaczmarek, a przewaga rywali urosła do sześciu "oczek" (19:13).

W końcówce partii na boisko weszli Bartosz Kurek i Grzegorz Łomacz, choć prawdopodobnie belgijski szkoleniowiec chciał oszczędzić swojego atakującego. Straty były już jednak zbyt duże, a Emerson Rodriguez zdobył punkt na wagę pierwszego wygranego seta w turnieju.

Kurek pozostał na boisku, a gra biało-czerwonych znów wróciła na swój normalny poziom. Mistrzowie świata starali się przede wszystkim utrzymać koncentrację, poprawili skuteczność, więcej piłek otrzymywali środkowi, którzy kończyli większość akcji. W ataku wigor odzyskał Semeniuk, dzięki któremu zespół objął prowadzenie 16:8 i Wenezuelczycy tym razem już nie podjęli walki.

Biało-czerwoni zanotowali drugie zwycięstwo w turnieju, wcześniej przegrali z Iranem 2:3 i pokonali Włochów 3:0. W piątek, w kolejnym spotkaniu zmierzą się z Japonią (godz. 7.20).

Sport

Anwil wygrywa w Hali Mistrzów, pomógł Almeida

Anwil wygrywa w Hali Mistrzów, pomógł Almeida

2020-11-14, 00:09
Adrian Miedziński zostaje w Apatorze

Adrian Miedziński zostaje w Apatorze

2020-11-13, 20:26
Wyjazdowa porażka toruńskich hokeistów z mistrzem Polski

Wyjazdowa porażka toruńskich hokeistów z mistrzem Polski

2020-11-13, 20:24
Były żużlowiec GKM-u Grudziądz i Polonii Bydgoszcz zakończył karierę

Były żużlowiec GKM-u Grudziądz i Polonii Bydgoszcz zakończył karierę

2020-11-13, 12:12
Grudziądzcy żużlowcy mają nowego trenera

Grudziądzcy żużlowcy mają nowego trenera

2020-11-12, 14:14
Polscy piłkarze pokonali Ukrainę w towarzyskim meczu

Polscy piłkarze pokonali Ukrainę w towarzyskim meczu

2020-11-11, 23:03
Pierwsza w sezonie porażka koszykarzy Polskiego Cukru w Arenie Toruń

Pierwsza w sezonie porażka koszykarzy Polskiego Cukru w Arenie Toruń

2020-11-11, 22:58
Bydgoscy siatkarze przegrali u siebie mecz na szczycie 1. ligi

Bydgoscy siatkarze przegrali u siebie mecz na szczycie 1. ligi

2020-11-10, 23:09
Apator zakontraktował nowego juniora

Apator zakontraktował nowego juniora

2020-11-10, 19:03
Sukces judoczki z Włocławka na młodzieżowych mistrzostwach Europy

Sukces judoczki z Włocławka na młodzieżowych mistrzostwach Europy

2020-11-09, 19:16
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę