Czy Michał Kwiatkowski przywiezie medal z Tokio? Ojciec kolarza z regionu jest dobrej myśli

2021-07-21, 18:47  Polska Agencja Prasowa
Na zdjęciu Michał Kwiatkowski. Fot. materiały prasowe Kwiato Media

Na zdjęciu Michał Kwiatkowski. Fot. materiały prasowe Kwiato Media

Trzech polskich kolarzy już w sobotę rywalizować będzie o olimpijskie medale w wyścigu szosowym ze startu wspólnego. „Będzie walka, a w tej walce będzie Michał. Mam dobre przeczucia” - powiedział Wojciech Kwiatkowski, ojciec urodzonego w regionie mistrza świata z 2014 roku.

Pięć lat temu w Rio de Janeiro było pięknie. Brąz wywalczył Rafał Majka, a w sukcesie pomógł mu wyraźnie Kwiatkowski, który był bardzo aktywny na trudnej trasie. Obydwaj wystartują także w Tokio, a skład biało-czerwonej ekipy uzupełni Maciej Bodnar.

- Tegoroczne igrzyska zaczęły się dla mnie od śledzenia podróży syna z Paryża do Tokio, bo to niezła, dwunastogodzinna wyprawa. Na szczęście wszystko przebiegło sprawnie i dobrze. (...) Teraz już każda wolna chwila, to myślenie o starcie Michała w Tokio. Po tym, co wrzuca na swoje media społecznościowe widać, że jest uśmiechnięty. Jesteśmy spokojni - przyznał ojciec jednego z najlepszych polskich kolarzy ostatnich lat.

Rodzina Kwiatkowskich pochodzi z Działynia na Ziemi Dobrzyńskiej. Tam Michała znają wszyscy, bo na ścieżkach wokół tej wsi stawiał swoje pierwsze kolarskie kroki. Do dziś, gdy tylko odwiedza rodziców, chętnie siada na rower i podróżuje po malowniczych kujawsko-pomorskich trasach.

- W ekipie, z tego co wiem, jest bardzo dobra atmosfera. Co prawda takie są reguły, że wystąpi tylko trzech reprezentantów Polski, niezwykle walecznych sportowców. Michał jest bardzo pozytywnie nastawiony przed startem w Tokio. W ubiegłym roku był tam ze swoją żoną na rekonesansie trasy, ale wiadomo z jakich przyczyn igrzyska zostały w 2020 roku odwołane - podkreślił Wojciech Kwiatkowski.

Ojciec Michała wprost przyznaje, że jego syn przez całą swoją karierę dąży do tego, aby stanąć na olimpijskim podium. Racjonalnie ocenia jednak rzeczywistość i wie jak wielu zawodników w peletonie ma w Tokio ten sam plan. „To trzydzieści osób, a może i więcej” - zauważył.

Zarówno dla Majki, jak i Kwiatkowskiego głównym elementem przygotowań olimpijskich z racji bardzo napiętego kalendarza w sezonie 2021 stał się start w Tour de France.

- Tour był istotnym elementem przygotowań. Tak naprawdę jednak formę dającą nadzieję na walkę o wysokie miejsca na igrzyskach Michał buduje latami. (...) W sobotę biorę urlop i na pewno będziemy kibicowali w domu przed telewizorem. Raczej w wąskim rodzinnym gronie. U nas to nigdy do końca nie wiadomo, bo znienacka potrafią się pojawić sąsiedzi - zaznaczył Kwiatkowski senior.

Lata śledzenia występów syna nie osłabiły w nim emocji związanych z kolejnymi jego startami.

- Za każdym razem te emocje są takie same. Przyzwyczailiśmy się przez te lata jedynie do rozłąki. Musieliśmy pogodzić się z tym, że sport zawodowy tego wymaga. Wyścigi, wyścigami, ale do tego dochodzą miesiące przygotowań. Praktycznie od początku roku Michała już nie ma w Polsce. Jeżeli wpada, to na dwa-trzy dni - przyznał ojciec mistrza świata z 2014 roku.

Dodał, że oczywiście szkoda kibiców po decyzji o niewpuszczeniu ich na olimpijskie areny. W jego ocenie lepiej mimo to te igrzyska przeprowadzić niż zabrać zawodnikom nadzieję. Pytany o swoje przeczucie przed startem syna w Tokio tylko się uśmiechnął.

- Powiem tyle: jest dobre. Będzie bardzo dużo ataków. Znając Michała, na pewno będzie walczył na miarę swoich sił i umiejętności. (...) Liczę na to, że syn zabierze się do jakiejś ucieczki, która da sukces. W Tokio jest góra, więc w pewnym momencie zostaną najmocniejsi. Jeśli będzie się tego dnia bardzo dobrze czuł, a my będziemy trzymać kciuki, to będzie walka, a w tej walce będzie Michał - zakończył Wojciech Kwiatkowski.

Sport

Energa ma patent na mistrza Polski. Torunianie znów lepsi od Unii Oświęcim

Energa ma patent na mistrza Polski. Torunianie znów lepsi od Unii Oświęcim

2024-12-20, 20:26
Sokół nie zdołał urwać seta Developresowi. Emocje tylko w trzeciej odsłonie

Sokół nie zdołał urwać seta Developresowi. Emocje tylko w trzeciej odsłonie

2024-12-20, 17:38
LKE: Jagiellonia poznała rywala w 116 finału. Mistrz Polski trafił na drużynę z Serbii

LKE: Jagiellonia poznała rywala w 1/16 finału. Mistrz Polski trafił na drużynę z Serbii

2024-12-20, 14:17
Sportowy weekendowy rozkład jazdy  co czeka regionalne zespoły

Sportowy weekendowy rozkład jazdy – co czeka regionalne zespoły?

2024-12-20, 10:00
LKE: Legia w 18 finału Jagiellonia nie wykorzystała szansy i zagra w 116

LKE: Legia w 1/8 finału! Jagiellonia nie wykorzystała szansy i zagra w 1/16

2024-12-19, 23:56
BKS Visła Bydgoszcz udanie skończył rok. Rywal pokonany w czterech setach

BKS Visła Bydgoszcz udanie skończył rok. Rywal pokonany w czterech setach

2024-12-19, 22:18
Trener Zawiszy mierzy wysoko. Trzecie miejsce mnie nie obchodzi. Jestem głodny sukcesów

Trener Zawiszy mierzy wysoko. „Trzecie miejsce mnie nie obchodzi. Jestem głodny sukcesów”

2024-12-19, 15:55
Anioły odpadły z Pucharu Polski. Torunianie przegrali z drugoligowcem

Anioły odpadły z Pucharu Polski. Torunianie przegrali z drugoligowcem

2024-12-19, 10:11
Finał akcji Hokej  gra dla każdego. Pół tysiąca dzieci nauczyło się podstaw gry

Finał akcji „Hokej – gra dla każdego”. Pół tysiąca dzieci nauczyło się podstaw gry

2024-12-19, 09:03
Siatkarze w walce z cyberuzależnieniem. Finał akcji e-balans w bydgoskiej hali

Siatkarze w walce z cyberuzależnieniem. Finał akcji e-balans w bydgoskiej hali

2024-12-18, 21:06
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę