Pływacy wracają z Tokio. Prezes PZP wyraża żal i analizuje, zawodnicy apelują o dymisję

2021-07-18, 14:59  Polska Agencja Prasowa
Pływaczka Alicja Tchórz podczas rozmowy z dziennikarzami na lotnisku Chopina w Warszawie po przedwczesnym powrocie z Tokio, 17 bm. Jak się okazało, sześciu reprezentantów Polski: Alicja Tchórz, Aleksandra Polańska, Mateusz Chowaniec, Dominika Kossakowska, Jan Hołub i Bartosz Piszczorowicz nie będą mogli wystartować w igrzyskach olimpijskich. Fot. PAP/Radek Pietruszka

Pływaczka Alicja Tchórz podczas rozmowy z dziennikarzami na lotnisku Chopina w Warszawie po przedwczesnym powrocie z Tokio, 17 bm. Jak się okazało, sześciu reprezentantów Polski: Alicja Tchórz, Aleksandra Polańska, Mateusz Chowaniec, Dominika Kossakowska, Jan Hołub i Bartosz Piszczorowicz nie będą mogli wystartować w igrzyskach olimpijskich. Fot. PAP/Radek Pietruszka

Prezes Polskiego Związku Pływackiego Paweł Słomiński wystosował obszerne oświadczenie, w którym przeprasza i tłumaczy powody zamieszania związanego z występem biało-czerwonych w igrzyskach. W wyniku błędów popełnionych przy zgłaszaniu do startu sześcioro z nich nie wystąpi w Tokio. Zawodnicy wczoraj wieczorem wystosowali list otwarty z prośbą o podanie się prezesa do dymisji.

- Szanowni zawodnicy, trenerzy, sympatycy pływania. Wyrażam wielki żal, smutek i rozgoryczenie zaistniałą sytuacją związaną z kwalifikacją naszych zawodników do IO w Tokio. Taka sytuacja nie powinna mieć miejsca, a reakcja zawodników, ich emocje, atak w stronę Polskiego Związku Pływackiego są dla mnie zrozumiałe i uzasadnione. Chciałbym jednak, aby w tej szczególnej sytuacji całe środowisko posiadało pełna wiedzę związaną z wydarzeniami ostatnich dni (...) - napisał prezes Słomiński w oświadczeniu, dostępnym na stronie PZP.

Jak przypomniał (dołączył do oświadczenia załączniki), kwalifikacje olimpijskie w pływaniu realizowane są na podstawie dwóch dokumentów. Po pierwsze - zasad międzynarodowych FINA, czyli Międzynarodowej Federacji Pływackiej oraz MKOl, które są najważniejszym dokumentem określającym reguły kwalifikacji. Po drugie - zasad krajowych, które opracowują narodowe federacje, a w przypadku Polski są zatwierdzane przez PKOl i ministerstwo odpowiedzialne za sport.

- W oparciu o te dokumenty zostały przeprowadzone kwalifikacje olimpijskie w naszym kraju. W konkurencjach indywidualnych o prawo startu w IO mogli się ubiegać zawodnicy z normą A FINA (dla dwóch zawodników z danego kraju w danej konkurencji), normą B FINA (dla jednego zawodnika w danej konkurencji, na zaproszenie FINA). W sztafetach kwalifikowało się 16 zespołów (12 najlepszych z MŚ w Korei w 2019 roku oraz 4 najlepsze z wyłączeniem już zakwalifikowanych z rankingu na dzień 31.05.2021 r.)" - napisał.

Wytłumaczył, że w każdym zespole sztafetowym może być tylko dwóch zawodników z normą B FINA. Pozostali członkowie sztafety muszą uczestniczyć także w rywalizacji indywidualnej z normą A FINA lub z normą B (ale w tym przypadku tylko i wyłącznie po otrzymaniu zaproszenia z FINA).

W bardzo szerokim oświadczeniu, zawierającym dokładne dane związane z poszczególnymi konkurencjami, Słomiński przedstawił szczegóły dotyczące kwalifikacji na igrzyska w Tokio.

- (...) W odniesieniu do kwalifikacji związanych z wyłonieniem zespołów sztafetowych zawodnicy polscy mogli uzyskać kwalifikację do zespołu sztafetowego na podstawie miejsca uzyskanego w rankingu krajowym w okresie 1.02 - 31.05.2021 r. Kwalifikowało się czterech najlepszych pływaków. Warunkiem zakwalifikowania narodowego zespołu sztafetowego do IO w Tokio było posiadanie przez zawodników tworzących skład sztafety normy B FINA na dystansie i w stylu, w którym rozgrywana jest sztafeta. (...) W trakcie całej tej procedury akredytacyjnej, do dnia zamknięcia systemu zgłoszeń do IO w dniu 5.07, a także później (do 14.07.) jako Prezes PZP nie otrzymałem jasnego komunikatu z FINA czy PKOl, że nasza prośba o przyjęcie zgłoszenia 6 zawodników z normą B do rywalizacji w konkurencjach indywidualnych została odrzucona. Potwierdzeniem tego jest także mail z PKOl z w dniu 4 lipca 2021 r. o treści wskazującej, że nasi zgłoszeni zawodnicy starują w zawodach olimpijskich - napisał Słomiński.

Prezes PZP oświadczył, że na wszystkie opisane fakty posiada kopie prowadzonej korespondencji oraz dokumentów.

- O fakcie odrzucenia naszej prośby dotyczącej zakwalifikowania zawodników z normą B dowiedziałem się w dniu 14.07. od Szefa Misji Olimpijskiej. Już po złożeniu przez zawodników przysięgi olimpijskiej oraz przelocie do Tokio - napisał.

- Pragnę podkreślić, że procedura zgłaszania zawodników do IO jest oparta o działania dwóch podmiotów, w naszym przypadku PKOl i PZP. Instytucją, która ostatecznie zatwierdza i zgłasza zawodników do IO jest PKOl. Posiada on też jako jedyna instytucja dostęp do elektronicznego systemu rejestracji zawodników MKOl, w którym zawarte są informacje o statusie każdej zgłoszonej do IO osoby - dodał.

Słomiński zapewnił, że po uzyskaniu informacji o odrzuceniu polskich zawodników podjął szereg prób w kontaktach z FINA, by zmienić negatywną dla Polski decyzję. Cały czas był też w kontakcie z polską misją olimpijską w Tokio, z którą, jak zaznaczył, ustalał kolejne działania.

- Ostatecznie uzyskaliśmy zgodę na wymianę 3 zawodników w składzie naszych zawodników zgłoszonych do sztafet, co pozwala na występ 4 polskich sztafet. Ostatecznie też do kraju musi powrócić 6 sportowców. Pragnę jednak zwrócić uwagę, że od początku zbliżona liczba sportowców nie miała prawa startu w IO bez zaproszenia ze strony FINA - oświadczył.

- (...) Na każdym etapie podejmowania decyzji Zarząd PZP i ja osobiście kierowaliśmy się chęcią umożliwienia jak największej liczbie zawodników i trenerów wzięcia udziału w IO. Cały czas analizujemy wszystkie wydarzenia i staramy się odpowiedzieć sobie na pytanie, czy i w którym momencie nie dopełniliśmy jakichś formalności. Popełniliśmy błąd. Uważam za bardzo krzywdzące opinie powielane w mediach, mediach społecznościowych i innych formach przekazu wskazujące, że PZP nie działa profesjonalnie - dodał.

W dalszej części oświadczenia Słomiński przypomniał działania PZP przeprowadzone w bardzo trudnym okresie pandemii, wśród nich natychmiastowe sprowadzenie ze zgrupowania na Teneryfie do kraju reprezentacji Polski po ogłoszeniu zamknięcia granic podczas pierwszego lockdownu.

Słomiński zapowiedział również zwołanie w najbliższych dniach posiedzenia Zarządu PZP, na którym zostaną dokonane analizy zaistniałej sytuacji i podjęte będą kolejne decyzje.

- Jeszcze raz wyrażam głęboki żal i ubolewanie z powodu zaistniałej sytuacji. Przepraszam zawodników, ich trenerów i wszystkich sympatyków pływania - zakończył prezes PZP.

Dzień wcześniej pływacy z kadry olimpijskiej zaapelowali w liście otwartym do Słomińskiego o podanie się wraz z całym zarządem do dymisji.

- Apelujemy do Pana oraz do całego Zarządu o wzięcie odpowiedzialności za zaistniałą sytuację i podanie się do dymisji w trybie natychmiastowym, bez czekania na najbliższe wybory - napisali pływacy w liście, który jest dostępny w mediach społecznościowych.

- Jako zawodnicy powołani do reprezentacji na XXXII Letnie Igrzyska Olimpijskie ufaliśmy, że jesteśmy otoczeni przez PZP opieką rzetelną, zgodną z obowiązującymi przepisami. Pomimo wielu sytuacji kryzysowych w ostatnich dniach ufaliśmy także Panu jako Prezesowi oraz zarządowi przez Pana kierowanemu. Ostatnie wydarzenia nasz kredyt zaufania zniszczyły. Od kilku dni ponosimy konsekwencje niezrozumienia przez PZP przepisów obowiązujących w FINA. Gorzkie doświadczenia z poprzednich igrzysk niestety nikogo niczego nie nauczyły - okazało się, że praktykowana w Związku od lat zasada „jakoś to będzie” nie działa na szczeblu międzynarodowym - zaznaczyli.

Pod listem podpisało się 22 z 23 pływaków przebywających w Japonii. Nie ma podpisu Katarzyny Wasick. Po zaistniałej sytuacji do kraju wrócili Alicja Tchórz, Aleksandra Polańska, Mateusz Chowaniec, Dominika Kossakowska, Jan Hołub i Bartosz Piszczorowicz.

Sport

IV Liga: Pogrom w derbach Bydgoszczy. Równo na górze tabeli [wyniki 5. kolejki]

IV Liga: Pogrom w derbach Bydgoszczy. Równo na górze tabeli [wyniki 5. kolejki]

2024-08-28, 20:28
Energa SA kontynuuje wspieranie toruńskiego sportu. Trzy kluby otrzymają konkretną pomoc

Energa SA kontynuuje wspieranie toruńskiego sportu. Trzy kluby otrzymają konkretną pomoc

2024-08-28, 18:25
Grzegorz Skiba wrócił do Astorii, by znów dać awans do OBL. Są pozytywne emocje, czuć wyzwanie

Grzegorz Skiba wrócił do Astorii, by znów dać awans do OBL. „Są pozytywne emocje, czuć wyzwanie”

2024-08-28, 11:31
KS Toruń zakończył sezon Ekstraligi U24. Efektowne zwycięstwo w ostatnim spotkaniu

KS Toruń zakończył sezon Ekstraligi U24. Efektowne zwycięstwo w ostatnim spotkaniu

2024-08-28, 07:23
US Open: Świątek i Hurkacz zrobili swoje, choć rywale postawili twarde warunki

US Open: Świątek i Hurkacz zrobili swoje, choć rywale postawili twarde warunki

2024-08-27, 21:25
Probierz odkrył karty. Poznaliśmy listę powołanych piłkarzy na mecze Ligi Narodów

Probierz odkrył karty. Poznaliśmy listę powołanych piłkarzy na mecze Ligi Narodów

2024-08-27, 18:01
Wojciech Szczęsny ogłosił zakończenie kariery. Zaskakująca decyzja bramkarza

Wojciech Szczęsny ogłosił zakończenie kariery. Zaskakująca decyzja bramkarza

2024-08-27, 16:47
US Open: Słaby start polskich singlistów. Fręch, Linette i Kaśnikowski poza turniejem

US Open: Słaby start polskich singlistów. Fręch, Linette i Kaśnikowski poza turniejem

2024-08-27, 08:44
Zawodnicy ruszyli do walki o nagrody i tytuły  rozpoczął się IX Festiwal Szachowy w Bydgoszczy

Zawodnicy ruszyli do walki o nagrody i tytuły – rozpoczął się IX Festiwal Szachowy w Bydgoszczy

2024-08-26, 18:48
Dwa rekordy świata, dobry występ Kaczmarek  za nami Memoriał Kamili Skolimowskiej

Dwa rekordy świata, dobry występ Kaczmarek – za nami Memoriał Kamili Skolimowskiej

2024-08-26, 11:39
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę